Ja zaledwie wymyśliłem jakieś historie, zebrałem w pęczki liter, a później ktoś opakował je w papier i postawił na półce w księgarni.
Jako, że jestem polonistką a moje dziecko najwyraźniej zaraziło się pasją swojej rodzicielki, nasza półka zamieniła się w kolorowy świat kształtów, ba...