witajcie nocne marki :-) spedzacie noc na czytaniu czy buszowaniu nakanapie :-) ja wlasnie z pracy wrocilam i pierwsze co to kanapa :-)
No tak, czyste klepanie na klawiaturze, z którego zrobił największy walor i symbol własnej marki.
Siemanko nocne marki ;) Wstąpiłam, patrzę, a towarzystwo nie śpi... :) edit: idę spac.
Moim mierzalnym osobistym zyskiem, jest wykonana praca nad składaniem zdań i cenny proces podsumowywania tego, co się właśnie przeczytało.