@ agaciu: słuchałam "Kwiaty na poddaszu" od 10 audycji, ostatnio padł mi internet i przegapiłam trzy odcinki :( Bardzo podoba mi się sposób w jaki Ka...
Za to w sobotę jak padłam, to spałam do niedzieli :) Nie ma to jak balować przy Piccolo :) Chyba najlepszy Sylwester ze wszystkich 14 :) A jak pomyśl...
Mężczyzna jednak nie padł trupem.
Przecież strzelali do nas jak do kaczek.
Mówią ze w stylu Barei, ale ja mam przecież inne poczucie humoru.
Oszołomiony padł na podłogę.
Pstryknęło więc czajnikiem, z szafki wyjęło kubek z krową, wrzuciło do niego torebkę herbaty i trzy kostki trzcinowego cukru.