Żona pyta męża: - Gdzie ty uzbierałeś tyle grzybów przed samą Wigilią?
Młody mówi z podziwem: - No no, po tylu latach pracy, to pan ma to wszystko w głowie?
Pewnie nie będę zbytnio oryginalna, ale teraz, gdy ktoś się pyta o słabe ekranizacje to przed oczami staje mi netfliksowy "Wiedźmin".
I kilku pyta co dalej z tymi słupkami.
Gdyby spojrzenia mogły zabijać… Nasypuje dwie łyżeczki, patrzy pytająco, a ja kiwam głową, że tyle wystarczy.
– Nie ty jesteś kim?