Ja nie czytałam wiedźmina, ale wszyscy mi mówią, że serial to nie to samo, co w książkach, że zupełnie inny klimat, więc @Jagrys może mieć rację.
Co więcej telewizor zdecydował nawet pociągnąć pewne sprawy dalej i tak oto powstał serial "Powrót nad Brazos".
Prawdopodobnie byłam przez to bardziej krytyczna, ale serial mnie zawiódł.
Ale do tematu wracając: Fringe - jedyny jeszcze serial od tych "największych", który oglądam i który mi się podoba.
"Berety do mety" "Jedno z dziesięciu przykazań" "Najsłabsze ogniwo" - krótki poradnik z cyklu sam napraw swój różaniec "Big Brother.
Colombo (z mamą, bo to była jej miłość) 18.
Cenię sobie również to, że przypomniała Pani sympatyczny serial "Tata, a Marcin powiedział", który był moją szkołą pisania.
Palił papierosa, gdy wydmuchiwał dym, wokół jego głowy tworzyła się aureola z chmury tytoniu, która w blasku księżyca i latarni ulicznych dodawała mu ...