@Link jak widać na załączonym obrazku jesteśmy lepsi nawet od naukowców zza wschodniej granicy, którzy swego czasu wymyślili posiłek idealny: Grochów...
Ja też, jak wrócę do domu, będę szukać w swojej biblioteczce.
Ze swojej strony mogę zapewnić, że pamiętam i z pewnością będę!
Ja w szkole byłam królową więc zgłaszam swoją kandydaturę@GIF
Książka dzisiaj ma swoją premierę.
różne oblicza miłości... hmmm... będę więc upierać się przy swoim @Link
Aleksiunka, połącz sobie sens swoich tytułów i będziesz miała mój :)
Będę czytać baśnie swoim starym koniom.
Ja tam będę aktualizował swoją listę zawsze w pierwszym poście z listą... ;)
Czy spotykając miłość swego życia byłbyś/byłabyś zdolny/a poświęcić wszystko to co masz?
W takim razie serdecznie zapraszam ;) Oczywiście w imieniu swoim, jak i Tajemnicy bez której nie byłoby SPOPA
"Władcę much" przed chwila na allegro :) wreszcie będę mieć swój egzemplarz ;)
:D Masz bloga ze swoją powieścią bądź opowieściami?
Aleks, przeredaguj swoją odpowiedź, wrzuć tam coś o tej tarantuli i będziemy w domu... a może nie?
Ja też swojego będę tam niedługo odwiedzać...
Ja już ładnych parę miesięcy nie byłam, bo mam i tak w swojej prywatnej kilkanaście pozycji nieprzeczytanych :)
A przecież my nakanapie też mamy liczbępi (cudze chwalicie swego nie znacie) :D Swoją drogą, genialny nick.
1/3 byłam za granicą - ma kubek I love (coś tam XD) - ma swojego laptopa - gra na gitarze
"Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego." - polecam korzystać, bez względu na wiarę i płeć.
Jaki byłby Twój rycerz na białym koniu?
Gdybym miała swoją komórkę to może i bym pokazała, ale niestety nie mam, a nie będę od mamy pożyczać.
Czarna Doris zgaduje, że byłaś postrachem wszystkich kurzowych króliczków w swoim pokoju.
Dzięki za informację, dawno nie byłem w swojej bibliotece, może tam jest podobnie, wtedy im dostarczę sporo książek...
Poznaj swoją przyszłość i oszukaj przeznaczenie… Opisz jak przy pomocy wróżki, jasnowidza, czarów, tajemniczych mikstur, astrologii bądź innych sztucz...
niedawno mi przelewali a zaraz ja będę "sponsorem" swojego dziecka... no chyba że "w ogóle nie będę chcieć" :)))
Jakim byłbyś władcą?
To gratuluję ;) a chyba nie nagroda najważniejsza, tylko satysfakcja ze swojego osiągnięcia :) A co do lekarzy... to aby nie było potrzeby chodzenia d...
Ja jak tylko dodawałam jakąś książkę do swojej kolekcji, a nie miała okładek, to wstawiałam.
Wehikuł, <333333333 W ogóle to Wam się pochwalę, będę miała coś w rodzaju czytelni w swoim domu :))
Ty o swój lepiej drżyj jak wszystkiego będziesz próbował :D