@Mackowy Ja bym musiała swojego Męża chyba na siłę wykopać z domu, aby poszedł.
Dopiero wtedy możesz zacząć mówić, że kilka chwastów i promieniowanie kosmiczne zregeneruje siły lepiej i szybciej niż schaboszczak i wkładka kiełbasy...
Ojciec, popijając piwo, ciągle patrzył w okna przez które wpadały do pokoju promienie słoneczne, uwyraźniające swawolnie unoszące kłęby dymu.