film z 89 roku w równie fajnej reżyserii.reżyserował sam Tim Burton:-) a jezeli chodzi o samą scene, no to klękajcie narody:-)
O pamiętną scenę?
A np.
Wydaje mnie się, że to scena z Constantine`a:) (chyba najgorsza ekranizacja komiksu i przy okazji średni film;p)
Jagrys, a Ty żeś na tej scenie bitwy zasnęła czy może w koloseum, kiedy tygrysy wyszły z dziury?
(coś mi świta, bo podobne sceny z podobnymi aktorami były w miliardach filmów) A tak na ślepo: Maybe baby?
A wy wciąż o pośladkach Cavila... tam później to już tak nie rzucają się w oczy, to znaczy nie ma takich scen gdzie on się jakoś "wypina" żeby je wyek...
Były sceny różne, tylko to tyle tysięcy stron...
a już chciałem się żegnać z projektem "muzyczne szwendanie"... śmietanka polskiej sceny rockowo metalowej w świetnym numerze...
Świetnie zmontowany - patrz scena bijatyk.
Mialam dylemat miedzy "Brudna sprawa"a "Po dwóch stronach".lubie ksiazki historyczne ale podobno nie brakuje w niej drastycznych scen.
Wszystkiego tego, co wymienili przedmówcy,a do tego jeszcze film zawsze jest okrojony z pewnych scen, czy nawet całych wątków.
Ja się pytam o kalarepe A Ty sceny robisz o golenie nóg.
Wyobraź sobie, że jesteś projektantką ślubów i musisz zaprojektować ceremonię dla istnej panny młodej z koszmaru.
Dużo drastycznych scen, ale dzięki temu film jest bardzo autentyczny.
@wybrana84 - ten wątek zaczął się jako gra w luźne skojarzenia, a potem wyewoluował w potwora w sceny różne i pogaduchy.
Teoretycznie obrażanie uczuć religijnych dotyczy symboli (Matka Boska w tęczy, Nergal palący biblię na scenie i tak dalej), a nie postaci proboszcza.
Otóż w moim przypadku dość rzadko jest tak, że zaczynam myśleć nad książką od pierwszej sceny.
A ta scena w namiocie nad rzeką... aaach....
Czy nie zdarza się Panu, że ma Pan zamysł na daną scenę, a ona uporczywie toczy się po swojemu?
A ja bym dorzucił: @Link z przejmującą sceną w której hakera z wykasowanym umysłem czeka na swojego chłopaka, Zaca mówiąc: "Tic Tac, Zig Zac" EDIT: ...
Przypomina mi się scena z filmu "Wesele" Wyspiańskiego.
A mnie "Igrzyska" nie zachwyciły, co więcej - wyszłam z kina mocno rozczarowana.
A moja zagadka jest prosta - kto to taki - łowca nagród i najemny zabójca, wcześniej zawodowy żołnierz, w międzyczasie zajmował się wędrownym handlem....
. :) Z resztą wątpię, by polonistka wypuściła mnie na scenę z tym wierszem :D ale dzięki :) Finkaa - również dzięki za pomoc :) No cóż, może jutro co...
Jak zwykle kolejnej strony nie zauważyłam:( J estem właśnie w trakcie Plotkary, a dokładniej koniec 2 sezonu.
The Beatles, Nazareth, Deep Purple, Airbourne (nowa gwiazda australijskiej sceny), Quireboys, Queen, Uriah Heep i cała plejada kapel z lat 70-tych.
A ostatnim filmem w kinie w 2011 była dla mnie IV odsłona przgód agenta Hunta.
Zgadza się, słowa te wypowiada Bruce Wayne, czyli Batman, (scena z rozsypanymi perłami w Crime Alley) A cytat pochodzi z "Arkham Asylum".