To są różne zupełnie sprawy te o których piszesz Małpo a te o których była dyskusja.
Widzę, że okładka Wam się spodobała, to teraz czas na fragment :-) Bella wstrzymała oddech.
Vlad Dracula zdając sobie sprawę, że nie ma szans w otwartej konfrontacji z Turkami, wybrał wojnę podjazdową.
Skrzydła leżały płasko na ziemi, każde przyciśnięte kamieniem.
Od tego czasu życie Tomka zaczęło przybierać obraz piekła.
Pewnie drzwi, gdyż namacałem coś, co mogło być framugą.
Właściwie to do Gwiazdki było dość sporo czasu, tak ze dwa tygodnie.
Jakże w czas zakończyła się ta wojna!