A ja uważam, że książka elektroniczna jest potrzebna i że stanowi przyszłość.
Chrobry zamknął drzwi biura, po czym wskazał Aiszy jeden z dwóch skórzanych designerskich foteli stojących przy niewielkim szklanym stoliku. - Kawy, h...
. – Większego chłodu w głosie nie jestem sobie w stanie wyobrazić.
Wszyscy z zaciekawieniem spoglądali w stronę stolika, za którym siedzieli Adam Cebrzyński, Hans Roithner i jakiś nikomu nieznany mężczyzna.