Jakub wszedł do wydeptanej klatki schodowej.
Pani Templeton zdawała się zapominać, że (...) ocieka klejnotami. ...jej głowa podniosła się, a jej roziskrzone oczy utkwiły jak para płonących lanc...
Cmentarz, niemal opustoszały o tej porze dnia, był cichym azylem starej dzielnicy miasta.