nadzieja zawsze umiera ostatnia
Kolacja jest zawsze ostatnia :D
Maidenów od zawsze, ostatnio DubFx i Santana :)
"Ostatnie łkanie nieboszczyka" "Zawsze przy mnie stój"
😔 Ostatnie... tia, zawsze się tak mówi...
"Trylogia" zawsze i wszędzie:) O i "Ostatnie życzenie" też sobie chętnie przypomnę:)
Oczywiście "Ostatnie życzenie" Sapkowskiego.
Nie, najbardziej podoba mi się ostatnia okładka.
kobieta zajęta :-) zawsze do ostatniej strony czy zdarza mi się nie kończyć książki?
ostatnio to: @Link ale tak to zawsze niezmienna dla mnie trojca: Metallica - Illusion - Kult !
Na 'Ostatnie życzenie' zawsze i wszędzie.
zapowiada się bardzo ciekawie,lubie takie kryminalne wątki ,zawsze trzymają w napięciu do ostatniej chwili...
Moje igrzyska śmierci to walka z bratem o ostatniego kotleta schabowego - zawsze przegrywa!
A zawsze sobie obiecuję, że nie będę nic zostawiać na ostatnią chwilę...
Ostatnimi czasy mocno pożądam mózgotrzepów.
Wcześniej z czytam.pl, ale ostatnio zawsze jakieś opóźnienia mieli.
1/3 pierwszy się zgadza:3 -lubi patrzeć w gwiazdy -projekt zawsze zostawia na ostatnią chwilę -zawsze ma za mało książek
A poza tym zawsze chciałam stanąć na takim balkonie, na ostatnim piętrze, na rogu.
Ostatnio moja biblioteczka zwiększyła się o jedną małą książeczkę, a mianowicie o "zawsze przy mnie stój" :)
Ja to nie pamiętam, kiedy ostatni raz zmoklam.
Ostatnie strony zawsze można pominąć.
Jak wiadomo, w dyskusjach to mężczyzna zawsze ma ostatnie zdanie.
To ostatnie pytanie, to mój mąż zawsze zadaje, a co do telewizora to on się zawsze bulwersuje i pyta czy mają pokój z radiem... a ja mam przy tym duży...
Też mam ten problem, tylko u mnie cztery ostatnie nie wyświetlają się poprawnie tylko ta czwarta zawsze jest jakaś losowa.
Black, jak zawsze, ostatnia schodzi z pokładu :D Miniaturki mają ten plus, że są tańsze, chociaż też nie zawsze :-) Pełnowymiarowe lepiej się czyta, ...
U mnie leci to niekiedy do tych ostatnich cyfr śpiewanych przez Muńka.
Ostatnio na komputer wchodziłem tylko późnym wieczorem(ok 1) i to tylko na chwile, tak to zawsze coś.
Ja tam zawsze robię muffinki z Dr Oetkera ;) I też uwielbiam zieloną herbatę z grejpfrutem, ale ostatnio piję tylko zieloną liściastą :D
U mnie zawsze były min. 2 Kingi w klasie, także się już przyzwyczaiłam.
Mam :) Zawsze mam naszykowane dużo wcześniej.