Tu już Zuza miała za mało czasu na poznawanie i kolejne stresy.
Silniejsi, bardziej wytrzymali, odporni na stres, lepiej współpracujący w grupie… Tacy będą żołnierze przyszłości.
Tomek przełknął ślinę raz, drugi, chciał po raz kolejny, gdyby nie suchość w gardle i zmęczone stresem jabłko Adama
. * [Perth] Stopnie schodów brał po dwa naraz. brzmi jak jakiś seks grupowy, a może to ja naczytałam się za dużo "momentów" i sobie wyobrażam o.O * Mó...