"Wiesz, że ja staję się onieśmielony w obecności groźnych matron" Małgorzata Musierowicz "Noelka"
Hm, wychodzi mi 86 książek czyli niecałe dwie na tydzień- nie brzmi groźnie :)
. 😧 Tak jakoś... groźnie się zrobiło.
On tylko tak groźnie wygląda :) Chociaż faktycznie ma minę jakby myślał spie##¥#$j
Nazwy przedmiotów brzmią dość groźnie.
Ja się zgadzam przede wszystkim z tym, ze jednostronność jest groźna.
Mogę powiedzieć, że groźne książki to powieści Stephena Kinga.
Moim zdaniem nie ma groźnych książek.
"zostaliśmy zwabieni w pułapkę przez groźnego szaleńca" "Infernalizacja" Piotr Patykiewicz str.42 w.12
No zdjęciu nie wyglądały groźnie.
Nie zgadzam się, że amerykanizmy są mniej groźnie.
Przecież każdy kot to groźny zwierz, ale się z tym kryją.
Groźni mogą być ludzie, a nie książki.
Nie ma groźnych książek.
Haha i to jeszcze jak groźnie.
Z pewnością jest wiele kryteriów wg, których można oceniać to czy książka jest groźna i stopień zagrożenia jaki ze sobą niesie.
Ona po prostu wydawała się groźna, ale to nie jej wina.
Chodzenie do pracy może być przyczyna wielu groźnych chorób.
Amerykanizmy są chyba mniej groźne dla języka niż nowomowa.
Zgadzam się z doffką, że interpretacja jest groźna a nie książka.
A ja zaraz zacznę czytać "Groźna Grota" z Serii Niefortunnych Zdarzeń Lemony'ego Snicketa.
Koniec końców, uznamy, że wszyscy jesteśmy oszustami i jeden na drugiego będzie patrzyć groźnie czy czasem nie wyłudza książek.
Biblia - bardzo groźna książka.
tak.. ten groźny tłum, wpatrzony w plecy przy okienku, jak długo... jak on śmie !...
Potencjalnie groźna książka, to wg mnie taka, która jest napisana na tyle dobrze, by przełamać człowieka, a do tego przedstawia pogląd jednostronny.
Groźna książka - każda powyżej kilograma w twardej oprawie.
No to moja kolej: "Dziwna rzecz: o tym, co najlepsze, i o dniach najmilej spędzonych niewiele się ma do opowiadania, a słuchanie o tym nie tak bawi sł...
Groźna książka czyli taka kóra tak potrafi zatrząść posadami że ludzie zmieniają swoje dotychczasowe poglądy ogólnie popierane i akceptowane na rzecz ...
Książka groźna?