Zosia

Maya ok miło mi :).
Wiesz jak to z pocztą bywa, mi kiedyś koleżanka wysłała książkę na urodziny, niestety również się jej nie doczekałam.

Archer dzięki . U mnie jest podobnie z tą różnicą, że np. zaczynam czytać i jeśli w między czasie wpadnie mi jakaś refleksja to od razu ją zapisuje ...

Cyrysia lepiej się chyba najpierw wdrożyć głębiej w temat, bo może się zdarzyć tak, że po prostu w świecie odechce Ci się pisać recenzję. Ja zobaczę jak to u mnie będzie, mam wielką nadzieję, że na kilku nie poprzestanę.

Remember Me - świetny , zakończenie niesamowite i niesamowicie nie przewidywalne

a dziękuję zauważyłam :) Dla mnie cytaty z książek są bardzo ważne bo w jakiś sposób też dotyczą mnie i moich sfer życia , przemyśleń itp dlatego postanowiłam je umieszczać;)

http://zosiavelzocha.blogspot.com/ jest jak na razie tylko jedna , ale z czasem będzie ich więcej bo już dziś biorę się za następne czytadło;d no i blog jeszcze wymaga paru kosmetycznych zmian , ale to z czasem:)

No i mam pierwszą recenzję już na blogu :)

Też się zgadzam , każdy kto przeczyta daną książkę ma inne o niej zdanie . I ile osób , tyle też zdań , a to równa się różnym recenzjom.Jednym się spodoba drugim nie , proste:)

Ja trzymam;d

"Chłopiec z latawcem" - Khaled Hosseini
"Sekret"- Rhonda Byrne
"Jak Hitler mógł wygrać wojnę" - Bevin Alexander
"Tajemnica markiza de Valfierno" - Martin Caparrós
"Apetyt na zdrowie" - Elżbieta Zubrzycka

Hmm a to książkę , którą otrzymasz do recenzji to zachowujesz czy odsyłasz do wydawnictwa??

Enga dziękuję już widzę , że zapowiada się ciekawa lektura Twojego bloga :)

Enga podałabyś swojego bloga? bo chętnie bym zobaczyła Twoje recenzje.

Z tego co widziałam na stronie wydawnictwa Amber jest kontakt w sprawie współpracy.Ja właśnie mam zamiar najpierw pisać recenzje książek , które czytam teraz . Jeśli stwierdzę , że idzie mi to dobrze i mam zapał ( tak jak na czytanie) to spróbuję swoich sił ze współpracą. Macie rację z upadającymi blogami. Wiele osób na pewno fascynuje sam fakt otrzymania książek za darmo , ale wiele jest też taki...

Hurts namiętnie katuję i Olafura Arnaldsa , Sigur Rós to skatowałam i to mocno . Poza tym ostatnio zachwycam się płytami takich wykonawców jak : Polly Scattergood , The Naked And Famous - "Passive Me, Aggressive You" <--- jeśli ktoś lubi wesołe rytmy rodem z serialu Skins to ta płyta mu się spodoba , Chew Lips , I Blame Coco i wiele innych

Zgadzam się z Archer81 , ja zobaczę jak to będzie;d .

"Wieczór" - Susan Minot , ale jakoś opornie mi to idzie.

Nie dziękuję żeby nie zapeszać , oczywiście nie omieszkam podać ;d i mam nadzieję , że wtedy będę mogła liczyć na wypowiedź czy w ogóle moje wypociny nadadzą się do jakiejkolwiek współpracy z wydawnictwami:)

no to chyba zacznę działać na tej płaszczyźnie i czas założyć bloga :) No i tak dzięki forum wyznaczyłam sobie nowy cel;]

Hmm czy ważny jest czas prowadzenia bloga o tematyce recenzenckiej? i czy muszą być jedynie w nim zawarte recenzje książek? Marzy mi się taka współpraca bo pochłaniam książki hektostronami

"Wampir Lestat" Anne Rice i jak na razie jest dobrze choć czasami dłużą mi się przydługie opisy.Przede mną jeszcze z 500 stron

Milion małych kawałków-Jak to dziś stwierdziła moja przyjaciółka "mistrzostwo pisarstwa" i zgadzam się z jej wypowiedzią.Niezwykle życiowa , wzruszająca duchowo choć o trudnym temacie.

Ja czytam po to aby zagłębić się w świat jaki w danej książce jest przedstawiony ,przeżywać to co bohaterowie ,stając się jednymi z nich w mojej wyobraźni.W jakiś sposób też poszerzyć swój słownik o nowe ciekawe zwroty.Dla przyjemności i przeżycia czegoś nowego .Szukam też mądrości życiowych.

James Frey,King,Koontz jak na tę chwilę