„365 dni” od samego początku wzbudza wiele kontrowersji. Zarówno w formie książkowej, jak i filmowej, opowieść zebrała wokół siebie wiele medialnego szumu. A tu już czyni z niej łakomy kąsek dla firmy produkującej seriale. Może właśnie dlatego Netfilx ogłosił oficjalnie, że przejmuje na wyłączność ekranizację kolejnych dwóch części.
Zdjęcia do „Ten dzień” już ruszyły, a odpowiedzialne są za nie NextFilm i Studio Ekipa. W planach jest również ekranizacja trzeciego tomu, czyli „Kolejne 365 dni”. Jednak ta część ma być tylko luźno inspirowana książkowym oryginałem.
Autorka jest bardzo pozytywnie nastawiona do produkcji:
„To dla mnie zaszczyt i ogromna radość, że kolejne dwie części trylogii 365 dni – Ten dzień oraz Kolejne 365 dni - stały się inspiracją dla filmowych scenariuszy, które zostaną zekranizowane przez Netflix. Jestem bardzo podekscytowana, że fani moich książek na całym świecie będą mogli śledzić dalsze losy Laury i Massimo, oraz poznać ich w nowych, świeżych i zaskakujących sytuacjach”.
Co ciekawe, część druga i trzecia została przejęta na wyłączność przez Netflix i nie będzie dostępna w dystrybucji kinowej.
oraz poznać ich w nowych, świeżych i zaskakujących sytuacjach
No, faktycznie. Było tam coś o gwałcie na ciężarnej, wymianie partnera na takiego bardziej, (tu: recenzja KazikLec https://nakanapie.pl/recenzje/niech-ktos-pomsci-prade-kolejne-365-dni) i poćwiartowaniu psa. Rzeczywiście, okoliczności zaskakujące, że hej! Swoją drogą była na kanapie mowa o książkach z motywami nieuzasadnionego okrucieństwa wobec zwierząt. :/ Już pierwsza część tej maszkary była obrzydliwa i szkodliwa, Co Lipińska natworzyła w kolejnych? Dajcie spokój. O smrodzie z "The Roof" i Zatoką Sztuki, który się za nią ciągnie już nie wspomnę.
Ktoś powiedział mi niedawno, że ameby kopią nibynóżkami i roznoszą czerwonkę, a ja mówię wam: Ameby zanim kopną i rozniosą najpierw wyżerają mózg.
× 11
@sehar · ponad 3 lata temu
Netflix wychodzi tutaj na taką Agorę. Z jednej strony promujemy silne kobiety i równe prawa, z drugiej wypuszczamy na rynek takie coś jak "365 dni". Chociaż... może na tym polega chytry plan Netfliksa? Przejął na wyłączność tą serię, żeby ograniczyć publice dostęp do szkodliwych treści. Wiadomo, nie wszyscy mają Netfliksa w domu. W kinie też nie obejrzą ekranizacji. W takim wypadku trzeba dziękować platformie za poświęcenie się dla dobra ogółu, lol.
W punkt z tą Agorą. Jak odpalam gazeta.pl to mam niezły mętlik w głowie, bo u góry strony inspirujące wywiady, równouprawnienie i tak dalej, ale wystarczy zjechać trochę niżej i mamy promocje pani Blanki i Rozenkowej, które umacniają stereotypy kobiety jako niewyżytej sprzątaczki i służącej XD
Tej serii nie czytałam, za to pozostaję fanką poniekąd konkurencji po fachu, czyli Pani Pauliny Świst. Dobrze jest przeczytać czasem coś, od czego może zakręcić się w głowie i poczuć się rasową kobietą ;-) Filmu też nie widziałam, ale kusi mnie wykupienie dostępu do Netflixa ze względu na zapowiedzianą ekranizację "Kobiety w oknie". :D
/47da120f339c35afeaf88b4d0cd9cf82/n/kolejne-czesci-365-dni-zekranizuje-netflix)
/845d3547e659e5cc9d19a58326f72def/n/projekt-mala-ksiazka-wielki-czlowiek-wlacza-sie-w-szkolenie-poloznych-i-namawia-do-glosnego-czytania-dzieciom-od-pierwszych-chwil-zycia)
/22fc7fac8417a7ca55ef85133bf7a33f/n/jestesmy-niepoprawni-mimo-ze-nasza-wiedza-o-chorobach-zakaznych-znacznie-sie-rozwinela-wciaz-popelniamy-bledy-i-gdy-zagrozenia-mijaja-latwo-o-nich-zapominamy-wywiad-z-anna-trojanowska)
/cd6af3cc65e7cf9aca95f1ed49708e2e/n/w-listopadzie-czytamy-literature-japonska)
/7f9b9cd35cf6e77b4537912477b84167/n/mozna-powiedziec-ze-jestem-kolekcjonerem-true-stories-wywiad-z-michalem-larkiem)
/059f38cc23ebfad438220c25a174899e/n/zly-samarytanin-czyli-najnowsza-ksiazka-jaroslawa-dobrowolskiego)
/5e68d22a3eae709831a8e07b06c1b4ff/n/w-zoltym-tulipanie-znajdziecie-wiele-problemow-ktore-zostaly-pozbierane-z-otaczajacego-mnie-swiata-wywiad-z-natalia-kalisiak)
