Patrycja Rataj

Jest to najgorsza książka Nory Roberts jaką czytałam, a czytałam większość, bo jest wielką fanką tej autorki. Totalnie się na niej zawiodłam, z trudem przez nią przebrnęłam i jest absurdalnie idiotyczna. Jak jakaś kiepska przygodówka.

Cian jest moją pierwszą miłością-wampirem. Jest wspaniały i zawsze chętnie wracam do trylogii kręgu.

W porywach fajna.

Jeden z lepszych romansów historycznych.

Książka jest po koniec po prostu słodka.

Jedyna co jest fajne w tej książce to Jean-Claude. Seria o Meredith jest fajniejsza.

Oprócz Nasuady, wkurza mnie strasznie jeszcze Roran.

Kolejna bezcenna trylogia Nory Roberts.

Książka fajna i ciekawa, ale dlaczego ten facet musi mieć tak idiotycznie na imię?

Seria o Myronie jest najlepszą w dorobku Cobena.

Jest taki jeden cytat w tej książce, który doprowadza moje serce do drżenia. Zaczyna się od: "Ożeń się ze mną Ram..."

Genialna jak wszystkie z tej serii. Eve rządzi!

Cała książka mnie wkurzała, wolę dalsze części. Ale za to końcówka jest prześwietna i wzruszająca.

Bardzo śmieszna. Zazwyczaj nie przepadam za książkami polskiego autorstwa, ale ta była świetna.

Książka jest magiczna. Nie mogę się doczekać następnej części!

Jak ktoś uwielbia krymianły zaprawione dawką romansu to całą seria In death jest dla niego. Każda sprawa i każda książka jest wciągająca. Z pewnością najlepsza seria Nory Roberts. Nie można nie doceniać porucznik Dallas no i nie da się kochać Roarka.

Jeden z najlepszych kryminałów z drobnym wątkiem miłosnym. Książka jest zabawna a bohaterowie po prostu świetni.

Shane jest boski:)

Shane i Claire rządzą!

Genialny pomysł i wciągająca fabuła. Dużo akcji i to jest najlepsze ciągle się coś dzieje. Wkurzające jest to, że pomimo iż wszyscy wiedzą, że Jace i Clary nie są rodzeństwem to i tak trzeba przebrnąć przez to kiedy oni tak myślą.

Świtna książka. Bezbłędna wręcz. Nie przesłodzona i ma coś w sobie. No i Aubrey:D

Najlepsze zaczyna się gdy Bella zostaję wampirem- ma zajefajną moc. Najciekawsze i najwięcej akcji.

Najbardziej wkurzająca. Skoro Bella ma tego swojego Edwarda to po co jeszcze za Jacobem ryczy. Strasznie mnie Bella drażni w tej części.

Z jednej strony wspaniała historia o miłości, wzruszająca i porywająca. Z trugiej strony niedopuszczalne w takim stopniu złagodzenie charakteru wampirów. Niemniej lekka i światna lektura. Najlepsza część sagi.