Avatar @kobiecakawiarnia

Kobieca kawiarnia

@kobiecakawiarnia
6 obserwujących. 1 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat.
kobiecakawiarnia
Napisz wiadomość
Obserwuj
6 obserwujących.
1 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat.

Cytaty

Nawet w obliczu śmierci przyjemna jest świadomość posiadania przyjaciela.
Jedyna rzecz, której można być pewnym na tym świecie, to tabliczka mnożenia.
-Znasz mój stosunek do papierosów- odezwała się w końcu (...)
-Są constans- zapewniła- Wciąż uważam, że fajki wpływają korzystnie na środowisko naturalne.
-Korzystnie?
-Usuwają jego największy problem. Ludzi.
(...) my kochamy dłużej, kochamy, gdy przedmiot naszej miłość już nie żyje lub nadzieja umarła.
chyba najsmutniejsi
są ci, którzy żyją czekając
na kogoś i nie mają pewności
czy ten ktoś istnieje.
Życie nie jest tym, co człowiek przeżył, ale tym, co i jak zapamiętał.
„Życie jest trudne, czasem wszystko się układa i jest pięknie i cudownie, a w jednej chwili wszystko zaczyna się rozpadać i nie nadążamy, by to złapać.“
Ludzie odchodzą, wspomnienia zostają.
I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja z moją miłością niech sobie będę głupi.
Z pokrzywionego drzewa człowieczeństwa nie da się wyciosać nic prostego.
"Niewiedza jest czasem największym prezentem na ziemi"
Nagle uświadomiła sobie, że najprawdopodobniej leży w grobie, dlatego jest tak ciemno i cicho… Ale czy to możliwe? Jeśli była w trumnie i żyła, to powinna przynajmniej coś czuć, choćby ból… Nie czuła kompletnie nic, nie słyszała bicia swojego serca, nie oddychała. Chyba nie… Ale jeśli nie żyła, to czy jej dusza nie powinna opuścić jej ciała? Zawsze myślała, że dusza opuszcza ciało w chwili śmierci. A może to jest miejsce, w którym dusze pokutują za grzechy popełnione za życia? Ale czy ona była aż tak zła, że tak długo tu jest, i ile jeszcze tu będzie? Zawsze sądziła, że jest dobrym człowiekiem. Zaraz zwariuje.
Patrzyła na niego i tak bardzo pragnęła cofnąć wskazówki zegara. Oddałaby wszystko, aby spędzić z nim więcej czasu. Bezsensownie zmarnowali go tak wiele. Przez te lata mogła zdobyć tyle pięknych wspomnień, do których później mogłaby wracać. A tak… Żal, smutek, rozpacz i te przytłaczające wyrzuty sumienia, niczym nie dało się ich zagłuszyć.
W tym czasie równie dużo rozmyślała o sobie. O tym, co mogło ją spotkać, a co ją bezpowrotnie ominęło. Uświadomiła sobie, że nie można bać się śmierci. Z nią każdy z nas sobie poradzi. Bać się należy raczej bezsensownego życia. Lat spędzonych w lęku przed zrobieniem czegoś dla siebie, wiecznego zastanawiania się, co inni powiedzą. To destrukcyjne trwanie w przeszłości, rozpamiętywanie, żałowanie, zastanawianie się, co by było, gdyby… To chyba straszniejsza śmierć, bo już za życia… Gdy dusza i serce pragną czegoś innego niż to, co się z nimi dzieje za sprawą rozumu i ciała.
Jeśli jed­na oso­ba ma uro­jenia, mówi­my o cho­robie psychicznej. Gdy wielu ludzi ma uro­jenia, na­zywa się to re­ligią.
Gwałt był zabójstwem, nawet jeśli zwłoki chodziły potem przez wiele lat po ulicach.
„Czasem musimy stracić wszystko,
aby zrozumieć, co jest
najważniejsze. ”
Nie wiem, ile razy można zaczynać życie od nowa, ale podejrzewam, że kiedyś w końcu człowiek stwierdza, że brakuje mu na to sił.
Każdy z nas decyduje, czego nie potrafi wybaczyć.
Uczucia rodzą się i umierają. Takie jest życie. Pewnego ranka ktoś odchodzi, a ktoś zostaje sam. Nigdy nie wiadomo dlaczego.
Najsmutniejsza w życiu, najtrudniejsza do zaakceptowania jest świadomość, iż nie zdołamy oszczędzić cierpienia ukochanej osobie.
Gdy się prosi o szczęście, trzeba być przygotowanym na jego nadejście i umieć je docenić nawet w najmniejszych rzeczach.
Nieraz się słyszy takie głosy, (...). Nieraz takie głosy wychodzą spod ziemi, z ukrytej części świata, albo z głębi naszej duszy, i wtedy myślimy, że idą z zewnątrz, a to nasze życie jęczy w ukryciu, nasze bóle i cierpienia nieogarnione się wypowiadają, nasze sny niegdyś niedokończone, nasze smutki i żałości z dawnych lat idą przez nasz czas i błagają o wysłuchanie...
Przywykliśmy do tego, że nasza przyjaźń w co najmniej pięćdziesięciu procentach dzieje się w necie. Tak bardzo się do tego przyzwyczailiśmy, że czasem zapominamy o żywym bijącym sercu po drugiej stronie awatara...