Recenzje książki "Bukareszt. Kurz i krew"

Dodaj swoją recenzję

Rumunia oczami Rejmer

18.02.2021

Czytając opinie na temat innej książki Autorki – „Błoto słodsze niż miód…” – często natykałam się na zdanie, że „Bukareszt. Kurz i krew” jest książką o wiele ciekawszą. Książka poświęcona Albanii bardzo mnie poruszyła, nie ukrywam też, że po omawianą pozycję sięgnęłam, aby poznać inne książki pani Rejmer. I wiecie co? Rzeczywiście „Błoto słodsze n... Recenzja książki Bukareszt. Kurz i krew

Reportażem poznajemy Bukareszt... i nie tylko

23.07.2020

„Bukareszt. Kurz i krew” Małgorzaty Rejmer od wydawnictwa Czarne już za mną. Och, tęskniłam za reportażami! Chociaż lektura do łatwych nie należała, podobała mi się. Sposób przedstawienia Rumunii, obywateli, tradycji… coś świetnego. Czytając, miejcie na uwadze to, że historia Rumunii ani samego Bukaresztu nie jest łatwa, oj nie jest. Kiedy Ojc... Recenzja książki Bukareszt. Kurz i krew

@czytelniczka.joanna@czytelniczka.joanna

Reportażem przez Rumunię

14.03.2020

„Bukareszt. Kurz i krew” Małgorzaty Rejmer to reportażowa podróż do i po Rumunii – wsiadamy na peronie w początkach XIX w., a wysiadamy w czasach współczesnych. Po „Bukareszt…” sięgnęłam po uprzedniej lekturze „Błota słodszego niż miód. Głosów komunistycznej Albanii”, która wywarła na mnie mocne wrażenie. Po pierwsze, odpowiadał mi bardzo sposób p... Recenzja książki Bukareszt. Kurz i krew

@czytamduszkiem@czytamduszkiem × 3

Bukareszt. Kurz i krew

9.03.2020

Ten stosunkowi krótki tekst (reportaż/esej) polskiej autorki wpisuje się w tonację powieści rumuńskich, które dane mi było przeczytać. A może w jakiś sposób je wyjaśni, dopełnia. Lektura kolejnych tekstów autorów rumuńskich przekonywała mnie, że literatura owa dryfuje gdzieś na obrzeżach realizmu magicznego, baśni, z pewną domieszką absurdu, cyniz... Recenzja książki Bukareszt. Kurz i krew

Dekreciaki z Domu Ludowego

11.11.2019

Był taki rumuński piłkarz - Gheorghe Hagi - który z powodu swoich nieprzeciętnych umiejętności piłkarskich nosił przydomek "Maradona Karpat". Oczywiście Rumun nigdy nie był tak dobry jak boski Diego, jednak jak na warunki rumuńskie, czy nawet europejskie był graczem wyróżniającym się. Co ma Hagi do Małgorzaty Rejmer, oprócz zainteresowania Rumunią... Recenzja książki Bukareszt. Kurz i krew

@Mackowy@Mackowy × 2