Opinia na temat książki Ciało. Instrukcja dla użytkownika

@Carmel-by-the-Sea @Carmel-by-the-Sea · 2019-12-15 16:41:41
Przeczytane Biologia_medycyna_1 Posiadam
Forma, jaką swoim książkom nadaje Byll Bryson, jest dla mnie na tyle wciągająca, że sięgam po twórczość tego pisarza po raz kolejny. W sposób niezrównany opowiada o świecie, sprawnie łącząc główny watek narracji z wtrąceniami różnej natury. Najnowsza jego książka "Ciało. Instrukcja dla użytkownika", to połączenie podstawowych informacji o ludzkim ciele - mechanizmach biochemicznych i anatomii - z elementami historii medycyny i poutykanymi świetnie przykładami nietypowych, ale przez to czasem przełomowych, przypadków pogłębiających zrozumienie naszej biologiczności.

Książka nie jest wyłącznie popularnym tekstem o ludzkiej anatomii. Niemal połowę jej objętości stanowią rozważania o zmienności jakościowej ludzkiego życia w historii, czy o współczesnych populacyjnych dobrodziejstwach i porażkach medycyny. Bryson sporo pisze o zagrożeniach terapii antybiotykowych w wyniku przesadnego ich aplikowania. Wspomina o chorobach cywilizacyjnych i społecznych uwarunkowaniach, które długości naszego życia nie są w stanie w nieskończoność rozciągać.

Czytelnik nie powinien nastawiać się, że otrzyma pełen obrazu fizjologiczno-anatomiczny - nie taki był cel. To jest raczej pogłębiona impresja z wieloma atutami, które dla mnie są wystarczające do lektury nawet, jeśli sporo faktów jest mi znana. Bryson świetnie wplata ciekawostki, bardzo umiejętnie dobiera bohaterów z historii medycyny i z reguły trafia do sedna stanu nauki o człowieku. Często przytacza najnowsze ustalenia (nawet z 2019 roku), posiłkuje się zdaniem ekspertów konkretnych specjalności. Wielokrotnie przywołuje fakty, które sprowadzają się do stwierdzenia 'nie wiemy'. Waży słowa i stara się pokazać złożoność interakcji. To duży atut formalny do czytelnika-niefachowca, który nie chce zadowolić cię poradnikowym rozumieniem medycyny. Autor ostrożnie komentuje doniesienia o cudownych przełomach, które z perspektywy czasu okazały się niezbyt oczywiste. Tak jest z astmą, zwycięstwem nad kilkoma chorobami zakaźnymi czy tłuszczami trans.

Szczególnie jestem zobowiązany autorowi za wspaniałe detale, które czasem umykają innym twórcom piszącym o biologii człowieka (na podobnym poziomie ogólności). Zapamiętam krytyczne znaczenie nagłośni, skomplikowane mechanizmy obronne skóry przed atakami z zewnątrz różnej natury, wciąż niepoznaną rolę podbródka czy niewyjaśniony sens gorączki. Pewne fragmenty stanowią wręcz pogłębione eseje o wieloaspektowych konotacjach. Tak jest w pięknym tekście o bólu czy o długości życia. Ten ostatni temat powiązany został efektownie, po 'brysonowsku', z możliwościami finansowymi ludzi - niestety tak już jest z jakością życia (str. 422):

"W Londynie oczekiwana długość życia spada bezlitośnie o rok co każde dwa przystanki linii District na wschód od Westminsteru. W St Louis w stanie Missouri, gdy wybierzesz się na 20-minutową przejażdżkę z zamożnego Clayton do dzielnicy Jeff-Vander-Lou w centrum miasta, średnia długość życia będzie się skracać o rok na każdą minutę podróży, czyli nieco ponad dwa lata na każde 1,6 km."

Płuca, jelita, trzustka, układ kostny, słuchowy czy gospodarka hormonalna - to wspaniałe przykłady historii opowiedzianych tak, że chce się natychmiast odstawić fast food całkowicie i zrezygnować z każdych używek, bo wszystko to psuje ewolucyjnie przygotowany twór, czyli nasze ciało. Bryson całym tekstem książki zmierza po prostu do konkluzji, że warto starać się poznać to własne ciało, wierzyć osiągnięciom medycyny, unikać oczywistych zagrożeń dla organizmu (folgując sobie co najwyżej umiarkowanie) i wsłuchiwać się w sygnały, które nasza piękna wewnętrzna maszyneria komunikuje.

To, co zniechęca czasem do tego pisarza popularnonaukowego, to wytykane jego tekstom nieścisłości, uproszczenia, usterki. Z reguły to słuszne. Tym razem jednak mam wrażenie, że wykonał on dużo pracy, by zminimalizować te niedociągnięcia. Sporo w "Ciele" jest wspomnianych rozmów z ekspertami i przypisów do źródeł podawanych stwierdzeń. Z drugiej jednak strony, wyłapałem trochę pomyłek formalnych w elementach liczbowych i związanych z fizyką (np.: podanie energii w voltach, błędne oszacowanie liczby cząsteczek DNA w relacji do grubości włosa, ograniczenie źródła odbieranych fal świetlnych do odbicia od materii, zła definicja kalorii). Być może i w warstwie biologicznej ktoś dostrzeże jakieś błędy, ale to nie czyni z książki tekstu bez wartości. Po prostu uważam, że plusy zdecydowanie dominują nad wpadkami. Przecież ostatecznie prof. genetyki Magdalena Fikus była konsultantem pewnych partii publikacji. Dodatkowo trzeba wspomnieć, że nieco musi uwiera 'amerykocentryzm', szczególnie w drugiej części, gdy autor opisuje niedomagania systemu służby zdrowia w USA.

Opowieść Brysona jest ostatecznie słodko-gorzka. Przeplatane doniosłe osiągnięcia ratujące życie milionów z mrożącymi krew w żyłach opowieściami jednostkowymi (na długo zapamiętam usuwanie kamieni moczowych Samuela Pepysa w XVII wieku, czy równie dojmujący opis mastektomii z pocz. XIX wieku) pobudzają wyobraźnię, która ostatecznie musi się zmierzyć z gerontologicznymi rozważaniami i paliatywnym finałem książki.

Gorąco polecam. Lektura wciąga bez reszty, ale przez to za szybo się kończy.
Ocena:
Data przeczytania: 2019-12-08
× 3 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Ciało. Instrukcja dla użytkownika
4 wydania
Ciało. Instrukcja dla użytkownika
Bill Bryson
8.6/10

Całe życie spędzamy w jednym ciele, a jednak wielu z nas nie ma pojęcia, ani jak ono dokładnie działa, ani z czego się konkretnie składa. Ideą, która przyświecała mi podczas pisania książki, była pró...

Komentarze

Pozostałe opinie

Wspaniała! Świetne kompendium wiedzy z zakresu naszego ciała, opisane w sposób, który sprawia, że nie oderwiecie się od lektury. Pełno ciekawostek i informacji o naszym ciele opowiedzianych przez pry...

Dawno nie czytałem tak ciekawej pozycji jaką jest “Ciało” od Billa Brysona. Wciąga, opowiada o szaelenie ciekawych początkach medycyny, mikrobiologii czy wirusologii ale i przypomina o ważnych faktac...

@temptershell@temptershell

Dziwna jest to książka- na którą czekałam. W moim osobistym oglądzie,nie stanowi ani instrukcji dla użytkownika/ użytkowniczki, ani opowieść o ciele jako takim, ale eseje o historii medycyny, taki sp...

@5000lib@5000lib

Jak wielu z nas zastanawia się nad swoim ciałem? No właśnie, dopóki zdrowie dopisuje, raczej nikt. No, chyba że ktoś planuje przytyć/ schudnąć albo ogólnie zmienić swoją codzienność na nieco zdrow...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl