Facetom wstęp wzbroniony

Trzy kobiety, trzy żywioły, a łączy je przyjaźń.

„Facetom wstęp wzbroniony” to pełna humoru powieść. Autorki umiejętnie posługują się ironią i dowcipem, dzięki czemu przez cały czas się uśmiechałam, a i wybuchy śmiechu mi się zdarzały 😊

Ta powieść świetnie oddaje obraz dzisiejszego świata i wartości, z którymi mierzą się na co dzień zarówno kobiety, jak i mężczyźni.

Nie chcę Wam opowiadać tutaj o fabule, ale wspomnę tylko, że polubiłam bohaterki i trzymam z nimi sztamę.

Jeśli szukacie czegoś lekkiego, ale z przesłaniem, to koniecznie przeczytajcie tę książkę.

Ps. Nie słuchajcie audiobooka, bo lektorka czyta w taki sposób, jakby dziewczyny zadzierały nosa i były totalnie zblazowane, a to zupełnie nie jest tak.

Kiedy brałam do ręki tę książkę liczyłam na lekturę lekką, łatwą i przyjemną i muszę przyznać, że mimo oczekiwań, książka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Znając „poważne pióro” Sylwii Trojanowskiej chyba jednak nie spodziewałam się tak szalonej historii i tak świetnych bohaterek.

Fabuła dostarcza czytelniczkom nie tylko mnóstwa dobrego humoru, ale i odrobiny wzruszeń.

Dając „życie” swoim bohaterkom, autorki pokazały czym może być prawdziwa przyjaźń zawarta zupełnie spontanicznie. Łączące kobiety lojalność i wspólny front działania potrafią zdziałać cuda. A kiedy jeszcze ogniwem złącza jest ulubiona artystka (osobiście sama uwielbiam zespół Bajm i ich piosenki), to cóż… nie może być źle.

Myślę, że ta książka jest obowiązkową lekturą dla wszytskich kobiet, dlatego już na wstępie zachęcam do sięgnięcia po nią nie tylko dla czystego relaksu, ale również dla uświadomienia sobie jak wiele możemy zdziałać, kiedy znajdzie się w naszym otoczeniu jakiś „trefny” osobowościowo mężczyzna 😊

Dzięki bardzo umiejętnie wprowadzonemu dowcipowi, który momentami jest bardzo ironiczny, dostaliśmy powieść pełną dobrego humoru, a przecież uśmiech jest nam bardzo do życia potrzeb...

"Facetom wstęp wzbroniony" to przezabawna komedia obyczajowa autorstwa dwóch pisarek, Sylwii Trojanowskiej i Malwiny Kozłowskiej.

Solidarność jajników wymierzona w faceta, który narozrabiał, może stać się totalną katastrofą. Rzecz jasna dla wspomnianego delikwenta. Trzy bohaterki powieści, Baśka, Inga i Anka, to babskie tornado, które nie pozostawia jeńców. Jeśli jesteś facetem, wchodzisz im w drogę na własną odpowiedzialność. Kobiety spotykają się na zajęciach jogi. To niby takie relaksujące ćwiczenia, nieprawdaż? Otóż informuję Was oficjalnie, iż możecie się zdziwić... ;-)

Narzeczony Anki, niejaki Damian Kurski, w ramach totalnego zapracowania i poświęcenia w imię lepszego jutra jeździ w ważne delegacje, które z czasem okazują się mieć imię. Damskie imię. I nie brzmi ono Anna. Trzy przyjaciółki postanawiają zmienić życie Damianka w horror.

No i jak? Zaciekawił Was...

„Facetom wstęp wzbroniony” to opowieść o trzech kobietach. Anka pracuje w prokuraturze i uważa, że znajduje się w szczęśliwym związku małżeńskim. Inga to pani redaktor, która po rozwodzie wróciła do Polski i próbuje na nowo ułożyć sobie życie. Jest jeszcze Baśka, która przez życie idzie przebojowo. Jest atrakcyjną bizneswoman. Pewnego dnia los tych pań splata się i stają się najlepszymi przyjaciółkami. Co się jednak stanie gdy na ich ścieżce stanie mężczyzna?

Ależ to była dobra lektura. Nie tylko jest zabawną opowieściom, ale również mądra. Zawiera wiele inteligentnych i wartościowych treści. Przeznaczona jest głównie dla nas, kobiet. Nie tylko rozbawi, ale również podniesie na duchu. Pomiędzy tymi śmiesznymi sytuacjami z życia trzech pań można doszukać się niejednego przekazu. Ale nie będę pisać jakiego by nie psuć Wam radości z czytania. Napisanie komedii niosącej wiele przekazów nie każdemu się udaje, ale pani Sylwia poradziła sobie z tym bardzo dobrze.

„Facetom wstęp wzbroniony” to powieść o kobiecej solidarności. O marzeniach i o trudnych życiowych sytuacjach. Autorka świetnie wykreowała te trzy postacie. Każda z nich jest inna. Boryka się z innymi problemami. Jedne postacie wzbudzają więcej pozytywnych emocji, a inne potrafią zirytować. Książka napisana jest lekkim stylem i czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie. Natomiast zakończenie tej mądrej i zabawnej historii sprawia, że czytelnik jest ciekawy kolejnego tomu.

...

Przyjaźń. Napisano o niej już naprawdę wiele, ale w książce autorstwa Sylwii Trojanowskiej i Malwiny Kozłowskiej ''Facetom wstęp wzbroniony'' nie znajdziecie oklepanych frazesów, poznacie babki z krwi i kości, które razem tworzą niepowtarzalne trio (w końcu, nas dwie jak my trzy to nie ma ani jednej!) 😅

Anka, Inga, Baśka to trzy żywioły, które różnią się od siebie diametralnie, ale zaprzyjaźniają się i jest to ten rodzaj przyjaźni, gdzie jedna za wszystkie, wszystkie za jedną i niech strzeże się ten, który z nimi zadrze. A uwierzcie mi na słowo, dziewczyny nie brały jeńców !

Nie będę Wam pisać o fabule, bo tę książkę po prostu trzeba przeczytać! 😃 Pełna poczucia humoru, zabawnych sytuacji, ciętych ripost, niczym bąbelki z szampana cudownie umilała mi czas, przyprawiając dosłownie o zawrót głowy.

Barwne postaci bohaterek,ich życie, które niejednokrotnie wywracało się do góry nogami, sprawiło, że niedane było mi się nudzić. Trzeba jednak przyznać, iż autorki sprytnie przemyciły ważne życiowe kwestie i problemy, bo jak sami dobrze wiecie, życie nie zawsze jest takie różowe.

''Facetom wstęp wzbroniony'' to książka idealna dla mnie pod każdym względem. Lekka i przyjemna, ale też mądra i życiowa, niosąca ze sobą przesłanie.

Pozycja obowiązkowa dla każdej kobiety (i faceta, ku przestrodze 🤣) pokazująca, że to my babeczki rządzimy i że każda z nas jest wyjątkowa!😁 ''Oh yeah!''

Współpraca barterowa Wydawnictwo Książnica