Gra w zielone

Katarzyna Kielecka
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów
Gra w zielone
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów

Opis

Komisarz Szymon Maciak spędza urlop u przyjaciela w Łodzi. Odpoczywa, opiekuje się ukochanym gekonem, rozlicza z przeszłością i szuka recepty na przyszłość.

Świat nastoletniej Honoraty powoli się rozpada. Z matką, która z trudem dochodzi do siebie po rozpadzie małżeństwa, dziewczyna nie znajduje wspólnego języka. Pełna buntu podejmuje nierozsądne decyzje.
Pewnego dnia drogi tych trojga samotnych ludzi się przecinają, a korporacyjny wyjazd integracyjny staje się areną tragicznej rozgrywki. Rzeczywistość okazuje się bezwzględna i szokująca.

Kto jest przyjacielem, a kto wrogiem? Dokąd może zaprowadzić uzależnienie?
Wielowątkowa, zaskakująca, pełna zwrotów akcji nowa książka Katarzyny Kieleckiej to zaproszenie na czytelniczą ucztę dla miłośników dobrej powieści.
Data wydania: 2022-03-10
ISBN: 978-83-67102-19-3, 9788367102193
Wydawnictwo: Szara Godzina
Stron: 400
dodana przez: ejwa1960

Autor

Katarzyna Kielecka Autorka publikacji dla dzieci oraz powieści obyczajowych. Nie stroni od trudnych psychologicznie i społecznie tematów, dostarcza okazji do wzruszeń, bilansując je lekkością pióra i poczuciem humoru. Niekiedy wplata w swoje historie wątki sensacyjne ...

Pozostałe książki:

Znajda Cytrusowy gaj Pod tym samym niebem Sedno życia Gra w zielone Na tej samej ziemi Piętno dzieciństwa Ślady. Psim tropem tom 1 Miłość w pakiecie Ślady. Rudy warkocz tom 2 Gieśki. Księga przygód Zapach cytrusów Fala Echo Trzykrotki Nowy początek, nowa szansa
Wszystkie książki Katarzyna Kielecka

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy" - jaki związek z fabułą mają słowa piosenki u...

27.03.2022

To moje pierwsze i bardzo udane spotkanie z powieścią Autorki. Na mojej półce czekają już kolejne książki, więc bardzo się cieszę, że poznałam twórczość Katarzyny Kieleckiej i będę miała szansę przeczytać kolejne pozycje spod jej pióra. W najnowszej powieści, której premiera miała miejsce 10 marca, Katarzyna Kielecka nie trzyma się jednego gat... Recenzja książki Gra w zielone

@viki_zm@viki_zm × 12

Czy warto grać w zielone?

5.05.2022

Mam przyjemność zrecenzowania książki autorstwa Katarzyny Kieleckiej pt. ,,Gra w zielone". Przyznam się szczerze, że po raz pierwszy miałam styczność z literaturą tej właśnie autorki, czego bardzo żałuję. Książka, którą miałam okazję teraz czytać jest lekką i przyjemną w czytaniu lekturą. Nawet nie wiem kiedy, a już znalazłam się na ostatniej stro... Recenzja książki Gra w zielone

Gra w zielone

31.03.2022

Katarzyna Kielecka w swojej powieści postawiła przede wszystkim na relacje międzyludzkie. Udanie wplotła w całość wątek kryminalny. Połączenie niebezpieczeństwa, wzruszenia, humoru, gry słów i zaskakujących zwrotów akcji sprawiło, iż z tą książką nie sposób się nudzić. Autorka porusza szereg trudnych i ważnych tematów. Jednym z nich jest alienacj... Recenzja książki Gra w zielone

@iza.81@iza.81 × 4

Realia XXI wieku

14.05.2022

Gra w zielone - Katarzyna Kielecka Jest to obyczajówka z wątkiem kryminalnym. Książka pełna emocji i tematów takich jak: uzależnienie (alkohol czy narkotyki), macierzyństwo, relacje międzyludzkie (żałoba, śmierć bliskich) oraz bunt nastolatki, która za szybko chcę wejść w dorosłe życie i podejmuje niedojrzałe decyzje. Problemy nastolatków oraz po... Recenzja książki Gra w zielone

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Nina
2023-01-30
5 /10
Przeczytane 2023 E-book

Nie było wielkiej chemii między mną a „Grą w zielone”, nie było tej iskry, brak było efektu WOW. Szkoda, bo lubię twórczość Katarzyny Kieleckiej i również tym razem miałam nadzieję, na lekturę co najmniej bardzo dobrą. Nie udało się niestety, nie znaczy to jednak, że książka była tak do końca zła. Przeczytałam ją wszakże, nie odłożyłam na bliżej nieokreślone „może kiedyś do niej wrócę”, po prostu coś nie do końca zagrało.

„Gra w zielone” powinna była wywołać we mnie burzę emocji, a to ze względu na bezmiar nieszczęśliwych bohaterów, borykających się z ogromem problemów. Mamy tu wszystko: uzależnienia od alkoholu czy narkotyków, ciężka choroba, kłopoty rodzicielskie, bunty nastolatków, zdrada małżeńska, długi, hazard itd. No właśnie, tymi problemami można byłoby obdzielić bohaterów kilku książek. Nagromadzenie tylu nieszczęść w jednej sprawia, że kiedy pojawia się kolejny kłopot, czytelnik już tylko przewraca oczami myśli sobie w duchu: Na Boga, co jeszcze! Tak było ze mną, zamiast współczuć bohaterom byłam po prostu zirytowana.

Nie chcę Was zniechęcać do lektury, ma ona spore grono zwolenników, więc na pewno komuś przypadnie do gustu. Ja nie postawię jej na półce z moimi ulubionymi.

× 22 | link |
@viki_zm
2022-03-27
7 /10
Przeczytane Posiadam Współpraca recenzencka Książka papierowa 2022

"Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy" - jaki związek z fabułą mają słowa piosenki umieszczone na początku książki, tak podobne do jej tytułu?

To moje pierwsze i bardzo udane spotkanie z powieścią Autorki. Na mojej półce czekają już kolejne książki, więc bardzo się cieszę, że poznałam twórczość Katarzyny Kieleckiej i będę miała szansę przeczytać kolejne pozycje spod jej pióra.

W najnowszej powieści, której premiera miała miejsce 10 marca, Katarzyna Kielecka nie trzyma się jednego gatunku. To pozycja, która łączy w sobie wątki obyczajowe, kryminalne, psychologiczne, a nawet miłosne. To właśnie wielowątkowość sprawia, że lektura jest uatrakcyjniona i ciągle dzieje się coś nowego. Jednocześnie wszystko jest dokładnie przemyślane i dobrze zaplanowane, przez co tematy się nie mieszają i łatwo zorientować się, co aktualnie się dzieje i dlaczego.

Jeden z głównych bohaterów — komisarz Szymon Maciak z Komendy Policji w Świnoujściu po wielu życiowych perturbacjach odpoczywa u przyjaciół w Łodzi. Z rodziną Rawickich nie ma czasu na nudę. Wojtek, Anna i ich dzieci — Zuzia i Franio dbają, aby nie zabrakło atrakcji, a codzienność była wyjątkowa. Wszystko to w towarzystwie gekona Rozalii — zwierzątka bardzo ważnego dla Szymona. Autorka nie tylko pokazuje to, co aktualnie dzieje się u bohatera, ale również pogłębia jego portret psychologiczny, ukazując bolesną przeszłość i wyjaśniając, dlaczego komisarz ter...

× 3 | link |
@Bibliotecznie
2022-03-23
8 /10
Przeczytane

Cóż mogę napisać... Dziesiąta powieść Katarzyny Kieleckiej to kolejny strzał w dziesiątkę. Właściwie w ogóle mnie to nie zdziwiło, bo spodziewałam się petardy. Nawiasem mówiąc, tylko takie petardy toleruję ;-) W najnowszej powieści obyczajowej Kasi możecie spodziewać się również wątku kryminalnego. Bardzo zacny mariaż, naprawdę smakowicie to Autorce wyszło.

Szymon Maciak z Komendy Policji w Świnoujściu, jeden z głównych bohaterów powieści, zatrzymuje się w domu przyjaciela w Łodzi, gdzie zamierza spędzić jakiś czas. Z przyjemnością wtapia się w życie rodziny Rawickich, w której skład wchodzą Anna i Wojtek oraz ich dzieci, Zuzia i Franio. Jedyną przyjaciółką mężczyzny jest pewna egzotyczna dama, która zajmuje wiele miejsca w sercu gliniarza.

W innym wątku poznajemy bliżej nastolatkę o niedzisiejszym imieniu Honorata i jej matkę. Życie dziewczyny różni się bardzo od tych, które wiodą jej rówieśnicy. Problemy też ma zupełnie nieprzystające do wieku, podobnie jak jej przyjaciółka Blanka. Nastolatki łączą podobne problemy z rodzicielkami. Czy jednak to wystarczy, aby ich przyjaźń przetrwała wszystkie burze?

Podczas wyjazdu integracyjnego pracowników korporacji Rawickiego alkohol leje się strumieniami, a ludziom puszczają wszystkie hamulce. W nocy ma miejsce nieszczęśliwy wypadek. Dzięki Sergiuszowi Parsymiukowi, byłemu podwładnemu ze Świnoujścia, Maciak ma szansę poznać szczegóły sprawy...

Ścieżki...

× 2 | link |
@edyta.kyziol
2022-04-04
8 /10
Przeczytane

"Życie jest szalone, bardziej nieobliczalne niż przyroda. Bywa tak, że dopiero na półmetku, pod koniec lata kwitnie najbarwniej i najsoczyściej. Czasem wystarczy "zagrać w zielone", by dać mu szansę."

Co to była za książka...
Katarzyna Kielecka pojecha, oj pojechała.
Przyznam, że dawno nie czytałam książki, która by wywołała u mnie takie skrajne emocje...

"Gra w zielone" to powieść obyczajowa z elementami kryminału.
Fabuła osadzona w Łodzi i okolicach.
Początek zwykły, nic nie przewidujący. Poznajemy głównych bohaterów: Szymona Maciaka - byłego komisarza policji, Honoratę - pyskatą czternastolatkę z lekką nadwagą, jej mamę - Igę.
Zwykli ludzie, zwykle życie, normalne problemy.
W jeden z weekendów października ma miejsce wyjazd integracyjny.
Co tu się dzieje. Alkohol zamroczył już chyba wszystkich, śpiewy, głupie zabawy dorosłych, przypadkowy seks i narkotyki.
A do tego człowiek, który spadł z dachu hotelu wprost przed rozbawionych, pijanych współpracowników.
I tu zaczyna się cała masa przeróżnych wątków, zwrotów akcji i trudnych do wyjaśnienia rzeczy, które na końcu układają się w logiczną całość.
Ale zanim do tego doszło, kilka razy chciałam odłożyć książkę, bo mnie po prostu denerwowała. Z jednej strony byłam wkurzona na bohaterów, z drugiej chciałam bardzo się dowiedzieć o co tu do jasnej cholery chodzi.

Im bardziej brnęłam, tym bardziej mnie akcja pochłaniała.

Koniec totalnie inny, niż przypu...

× 2 | link |
@blondeside
@blondeside
2022-04-05
8 /10

Do Łodzi przyjeżdża komisarz Szymon Maciak. Mężczyzna postanowił trochę odsapnąć, przemyśleć parę spraw i razem ze swoją miłością - czyli uroczym gekonem, spędzić troche czasu w domu przyjaciela i jego rodziny.

Tymczasem na pracowniczym wyjeździe integracyjnym dochodzi do nieoczekiwanego zdarzenia. Na miejsce dociera poproszony o pomoc komisarz Maciak. To właśnie tam spotyka Honoratę. Pyskatą, zbuntowaną nastolatkę. Dziewczyna wkroczy w jego życie z butami, bowiem będzie potrzebowała pomocy. I z jakichś powodów to właśnie Szymon sprawia wrażenie gościa, któremu można zaufać - który wyciągnie ją oraz matkę z kłopotów.

"Gra w zielone" to wielowątkowa powieść, która wciągnie, zaciekawi i zaskoczy. Katarzyna Kielecka serwuje nam obraz ludzi takich jak my. Ich codzienność, problemy, dobre i złe dni. Mamy komisarza, który poszukuje swojej drogi. Mamy nastolatkę, bardzo inteligentną i ambitną, jednak pełną buntu i złości, do świata, do matki. Rodzicielka zmagająca się ze swoimi problemami nie potrafi znaleźć wspólnego języka z córką.

Autorka w swojej powieści porusza wiele poważnych kwestii, np. uzależnienia. Przeczytamy o skutkach, jakie niesie ze sobą brak uwagi ze strony rodziców w stosunku do swoich dzieci. Przyjrzymy się trudnym relacjom rodzinnym i skomplikowanym związkom.

Wielki ukłon w stronę Katarzyny Kieleckiej za wykreowanie tak różnych, barwnych, a przede wszystkim tak realnych postaci! ...

× 1 | link |
@czytam_book
2022-05-13
9 /10
Przeczytane

Pierwszy raz miałam okazje czytać książkę twórczości Katarzyny Kieleckiej „Gra w zielone” i powiem Wam, że muszę nadrobić. Powieść porwała mnie w swoją historię od pierwszej strony i już nie odpuściła, aż do ostatniej.
Poznajemy tu komisarza Szymona Maciak, który wyjeżdża na urlop do Łodzi, chce zmierzyć się z trudną przeszłością oraz znaleźć receptę na przyszłość.
Honorata to zbuntowana nastolatka, nie ma dobrych relacji z matką, która próbuje poukładać swoje życie na nowo po rozpadzie małżeństwa.
Honorata wraz z matką wyjeżdżają na korporacyjny wyjazd integracyjny. Na którym dochodzi do wypadku, a może do morderstwa?
W tych okolicznościach pojawia się Szymon. Co połączy tę trójkę? Dokąd zaprowadzą ich wydarzenia tej jednej nocy? Czy prawda wyjdzie na jaw?

Ja już znam odpowiedzi na te pytania i powiem Wam, że warto było je poznać. Autorka miała świetny pomysł na fabułę, znalazłam tu wiele zwrotów akcji, które nie odpuszczały do końca. Świetnie wykreowani główni bohaterowie, których bardzo polubiłam, szczególnie Honoratę. Dziewczyna nie miała łatwego życia, zapracowana matka, samotnie ją wychowująca i mierząca się ze swoimi problemami. Trochę imponowała mi jej zadziorność i pazur w ciętych odpowiedziach, pod którymi dziewczyna starała się ukryć swoje problemy.
Jak to nastolatka nie wie do końca co jest dobre, a co złe i popełnia wiele błędów.
Pojawia się też sporo postaci drugoplanowych...

| link |
@madbed
2022-04-15
Przeczytane

Grasz w zielone?
Mam zielone

Czy ktoś to jeszcze pamięta?
Zabawa polegała na jak najszybszym odszukaniu czegoś zielonego w swoim otoczeniu, najlepiej w ubiorze.
Przegrywała ostatnia osoba, która coś wskazała.

"Gra w zielone" to najnowsza książka Katarzyny Kieleckiej.
Czytałam kilka jej książek i zawsze było to udane spotkanie i mile spędzony czas.

Komisarz Szymon Maciak przyjeżdża na urlop do swojego przyjaciela w Łodzi.
Musi rozliczyć się z przeszłością, odpocząć i adorować ukochanego gekona.
Honorata to nastolatka, która nie może dogadać się z matką. Po rozwodzie matka żyje swoim życiem. Ona, zbuntowana nastolatka i jej przyjaciółka Blanka są świadkami sytuacji, której nie powinny widzieć.
Czy to zaważy na ich przyszłości?
Pozornie komisarza i Honoraty nic nie łączy. Jednak drogi tych bohaterów połącza się i będą tworzyć pewną zależność.
Autorka stworzyła historię wielowątkową, rozerwane fragmenty, skakanie po treści i zwroty akcji to cechuje tą powieść.
Poruszyła bardzo ważny temat jak życie w rodzinie gdzie rodzic nadużywa alkoholu może odbić się na życiu bardzo młodego człowieka . Pokazuje problemy nastolatków, które dla dorosłych mogą być blachymi, a dla nich największe na świecie.
Dostaniemy też zagadkę kryminalną i śledztwo.
Styl autorki bardzo przyjemny i mimo, że czyta się dobrze to nie zachwycila mnie jak jej poprzednie książki.
To moja opinia, a wy przekonajcie się sami.


...

| link |
@misako.amaya
2022-05-19
7 /10

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Autorki i muszę przyznać, że bardzo udane! Z chęcią sięgnę po inne tytuły 😊

Dość szybko wciągnęłam się w lekturę, która mnie pochłonęła zanim się obejrzałam. Nie spodziewałam się, że styl, język i w ogóle sam pomysł tak bardzo przypadną mi do gustu. Było to dla mnie sporym zaskoczeniem. Nie chcę tutaj za bardzo wdawać się w fabułę, żeby nie spojlerować, ale też dlatego, że dość sporo musiałabym napisać :D

Bohaterowie są bardzo prawdziwi, świetnie oddani, zmagający się z życiem i jego problemami. Nikt nie został tutaj przerysowany. Losy każdego z nich śledziłam z zapartym tchem. Muszę przyznać, że całościowo Kasi udało się mnie zaskoczyć i to naprawdę pozytywnie.

Czytało mi się szybko, książkę pochłonęłam praktycznie na raz, co ostatnio jest rzadkością, więc to już mówi samo za siebie.

Polecam. Ja sama z chęcią nadrobię inne książki Autorki 😊

| link |
@alinaz5
2023-01-28
6 /10
Przeczytane
@Oliwia_Antonina_Zalewska
2022-05-14
5 /10
Przeczytane
@iza.81
2022-03-31
9 /10
@sandra-molek_ksiazkowy
2022-05-05
10 /10
Przeczytane
@kasiarz1983
2022-06-06
6 /10
Przeczytane
@Vernau
2022-04-29
8 /10
Przeczytane Kryminał

Cytaty z książki

Przyjaźń wymaga uwagi, inaczej dziczeje.
Może, jednak warto czasem uwierzyć w drugiego człowieka? Może Ziemia nie jest tylko absurdalnie przeludnioną planetą, którą wykańcza epidemia egoizmu i samotności?
Od przyjaźni nie bierze się urlopu
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl