Kobieta do zjedzenia

Margaret Atwood
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 12 ocen kanapowiczów
Kobieta do zjedzenia
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 12 ocen kanapowiczów

Opis

Kolejna książka bodajże najbardziej znanej na świecie współczesnej pisarki kanadyjskiej. Bohaterkami tej powieści są dziewczęta, które pragną żyć pełniej i bardziej świadomie kształtować swój los. W poszukiwaniach własnego modelu życia spotyka je więcej rozczarowań niż satysfakcji. Świat, który pragną podbić jawi im się jako monstrualny koszmar, a mężczyzna jako ucieleśnienie jego drapieżności i żarłoczności.
Data wydania: 2004
ISBN: 978-83-7298-023-6, 9788372980236
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Stron: 304
Mamy 2 inne wydania tej książki

Autor

Margaret Atwood Margaret Atwood
Urodzona 18 listopada 1939 roku w Kanadzie (Ottawa)
Margaret Eleanor „Peggy” Atwood - kanadyjska pisarka, poetka i krytyczka literacka, aktywistka społeczna i ekologiczna. Zdobywczyni Nagrody Bookera w 2000, laureatka Nagrody Księcia Asturii w 2008, wymieniana wśród kandydatów do literackiej Nagrody ...

Pozostałe książki:

Opowieść Podręcznej Testamenty Grace i Grace Pani Wyrocznia Penelopiada Ślepy zabójca Rok potopu Kocie oko Kobieta do zjedzenia Oryks i Derkacz Kamienne posłanie Moralny nieład Zbójecka narzeczona Czarci pomiot Wynurzenie Mistrzowie opowieści o miłości Namiot Serce umiera ostatnie Maddaddam Dobre kości Morderstwo w ciemności Okaleczenie ciała Wiersze przychodzą późno Życie przed mężczyzną Dzikość życia Dług Palące pytania Ruchome cele. Eseje umyślne z lat 1982-2004 Wysoko wśród drzew Negotiating with the Dead O pisaniu DANCING GIRLS Mistrzowie opowieści. O kobiecie Wdowi las
Wszystkie książki Margaret Atwood

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Coś mi się wydaje, że książka Kobieta do zjedzenia aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@denudatio_pulpae
2022-09-28
6 /10
Przeczytane Mam w domu 📚

Szukanie własnego ja bywa trudne.

Marian prowadzi bardzo poukładane życie. Ma stałą pracę, mieszka z koleżanką w wynajmowanym mieszkaniu, ale niedługo to wszystko się zmieni, ponieważ właśnie zaręczyła się z Peterem. Wydawałoby się, że to spełnienie marzeń każdej młodej kobiety – w końcu będzie mogła się realizować w swojej społecznie akceptowanej roli żony i matki. Tylko, że u Marian zamiast entuzjazmu pojawiają się zupełnie inne emocje, z którymi sobie nie radzi.

Czegóż w tej książce nie ma! Dziewczyna, która postanowiła zostać samotną matką, ponieważ właśnie TERAZ musi mieć dziecko, a nie chce wiązać się z żadnym mężczyzną na stałe. Kobieta w kolejnej ciąży, nie radząca sobie z wychowaniem dotychczasowych dzieci, bez żadnych zainteresowań i perspektyw. Wścibskie babsko, które podsłuchuje sąsiadów, bo nie ma nic innego do roboty. Postacie męskie też nie lepsze. Nie dziwię się, że główna bohaterka zaczęła odchodzić od zmysłów, żyjąc w takim otoczeniu i próbując wcisnąć się w jakieś ramy.

Dziwne to było wszystko, ale prawdę mówiąc, zanim zrozumiałam czego w życiu chcę, też miałam taki okres jak Marian. Nie mnie oceniać, jakim sposobem ktoś radzi sobie z dojrzewaniem. Właściwie pieczenie ciasta wydaje się być nienajgorszym pomysłem :)

× 21 | link |
@Renax
2020-07-04
5 /10
Przeczytane Literatura obca

Zdziwiłam się, bo oczekiwałam czegoś w stylu Pynchona, a mam książkę realistyczną, obyczajówkę. Podzielona jest na 3 części. Pierwsza i 3 napisana została w narracji pierwszoosobowej, a druga - w trzecioosobowej. Nie rozumiem sensu tego podziału, bo nie zmienia to niczego w wymowie utworu. Dłużyzn nie ma, charaktery bohaterów poznajemy poprzez ich dialogi, zachowanie i zdarzenia. Najwięcej uwagi poświęcono Marian, głównej bohaterce.
Czy jest to książka pro-feministyczna? Tak sądziłam przed sięgnieciem po nią. Ale jak skończyłam, to zmieniłam zdanie. Zakończenie zadziwia i pozostawia wrażenie, że mieliśmy odpowiedź i już jej nie mamy.
Właściwie to nie jest to książka antymęska, jak sądziłam, ale 'antybezzdaniowa' (mój neologizm wymyślony teraz). Chyba ten wniosek można wysnuć z tej książki, że w życiu udaje się tym ludziom, którzy wiedzą czego chcą od życia, od siebie i od innych. Dlatego udało się współlokatorce Marian Ainsley. Na końcu książki gubi nam się podział na dobre kobiety i złych mężczyzn, i tak chyba powinno być, że liczy się to jakimi jesteśmy ludźmi.
Nasza bohaterka Marian to klasyczny przykład kobiety, która nie wie czego chce, pogubiła się, wybory poczynione przytłoczyły ją. Autorka, używając narracji wewnętrznej pokazującej jej widzenie otoczenia, jej panikę i nierozsądne gesty, podkreśla charakter postaci, jej osobowość. Mamy w zasadzie sekwencję nierozsądnych zachowań Marian, łącznie ze schowaniem się pod łóżko i paniczną ucieczką od ukochan...

× 9 | link |
@gosia_myst
2022-11-23
Przeczytane

Z pozoru Marian ma wszystko by być szczęśliwą. Ma pracę w marketingu choć trochę monotonną, przyjaciół oraz narzeczonego, który mimo iż jest nieco przewidywalny jest obiecującym prawnikiem. Jej podstawowym obowiązkiem jest wyjść za mąż. Zaraz po ślubie powinna zrezygnować z pracy by zająć się domem i urodzić dzieci. Mimo, iż nasza bohaterka wydaje się pozornie pogodzona z losem to jej organizm zaczyna się powoli buntować. Czy jej podświadomość próbuje jej coś powiedzieć?

„Kobieta do zjedzenia” to powieść ponadczasowa. Pomimo, iż została napisana ponad czterdzieści lat temu problemy oraz dylematy kobiet pozostały w dużej mierze takie same. Chcą się usamodzielnić, decydować o sobie oraz zrozumieć świat, który je otacza. Przecież każda z nas ma swoje plany oraz marzenia i nie chce być jedynie dodatkiem do męża.

Na kartkach powieści obserwujemy jak Marian poddaje się woli otoczenia, stereotypom i konwenansom przez co coraz mniej może odnaleźć się w otaczającym ją świecie. Przyznaje, że nie polubiłam jej. Była irytująca oraz bierna, a przy tym nie było ani jednej osoby którą przedstawiłaby w pozytywnym świetle. Jej reakcje były momentami dziwne ale i nieadekwatne do sytuacji, a pomimo tego nie przeszkadzało mi to. Cieszyłam się również gdy Marian w końcu nabrała odwagi, przestała być taka roztargniona, milcząca i melodramatyczna we wszystkim.

Historia przestawiona w książce zmusza do refleksji i zastanowienia czego tak naprawdę oczekujemy od życia. ...

× 7 | link |
PA
@Park2Read
2022-12-08
7 /10

"Kobieta do zjedzenia" Margaret Atwood nie jest lekką powieścią relaksacyjną, zresztą po tej autorce trudno się raczej tego spodziewać. Do lektury podchodziłam z refleksjami pozostałymi po "Opowieści podręcznej" i "Testamentach", byłam ciekawa tej pierwszej książki pisarki

Najogólniej mówiąc debiut Atwood jest historią o próbie zrozumienia świata i znalezienia w nim swojego miejsca. Historią namiętności i tęsknoty za bliskością. Historią tłumionych emocji, zimnych kalkulacji, wymogów, którym trzeba sprostać, ram, w które należy się wpasować. "Kobieta do zjedzenia" to opowieść o ludzkich potrzebach, które nie zawsze mieszczą się w przypisanych im rolach i do zrozumienia których trzeba mieć możliwość poznania samego siebie.

Marian, główna bohaterka, powinna być szczęśliwa - realizuje się zawodowo, jest towarzyska, spotyka się z porządnym, choć nieco przewidywalnym Peterem, więc jej życie osobiste rozwija się zgodnie z planem. Tylko czy to jest jej plan? Czy jej przyszłość należy jeszcze do niej? Jakie naprawdę zamiary ma względem niej Peter? No i kim jest tajemniczy Duncan?

Nagle Marian zaczyna zauważać u siebie problemy żywieniowe, kolejne dni przynoszą nowe zmiany w - i tak bardzo już ubogim- jadłospisie dziewczyny. Bohaterka spoglądając na swoje życie z dystansu, określa siebie jako podmiot swego rodzaju konsumpcji. Wszystko to rodzi w niej powolny, acz coraz bardziej natarczywy sp...

× 1 | link |
@Pinkberry
@Pinkberry
2008-03-26
8 /10
Przeczytane

Pierwsza książka Atwood, bardzo feministyczna w przesłaniu. Dla sfrustrowanych kobiet, które mają dość pytań "ale o co ci chodzi, kochanie?"

| link |
@e-ela55
@e-ela55
2020-01-21
7 /10
Przeczytane F/wydanie papierowe
@Betsy59
2019-11-18
9 /10
Przeczytane
@Klaudia_Smyk
@Klaudia_Smyk
2019-11-04
6 /10
Przeczytane
@manorka
@manorka
2012-01-02
10 /10
Przeczytane
@nikira
@nikira
2011-03-13
10 /10
Przeczytane Moje zbiory
@jestemzabujana
@jestemzabujana
2010-06-22
8 /10
Przeczytane
@nutkab
@nutkab
2008-05-28
10 /10
Przeczytane
EW
@czupirek
2007-09-04
8 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Kobieta do zjedzenia. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat