Recenzje książki "Matki przodem. Jak wylądowałyśmy w ciemnej d***e"

Dodaj swoją recenzję

Matki przodem

5.03.2023

Ile jest mam wśród nas ? Pewnie niemało. Też jestem mamą ale nie tylko. To że mamy dzieci nas nie ogranicza wyłącznie do roli matki. Tak często o tym zapominamy, nie prawda ? Gdy zobaczyłam tę książkę, szczególnie jej tytuł, który bezdyskusyjnie, zwraca uwagę, wiedziałam, że chcę to przeczytać. I wierzcie mi - warto. To nie jest żaden poradnik... Recenzja książki Matki przodem. Jak wylądowałyśmy w ciemnej d***e

Ryczące czterdziestki

31.12.2022

Istnieje niepisana reguła, że kontynuacje zazwyczaj są mniej udane. Od każdej reguły bywają także wyjątki. Z przykrością stwierdzam, że nie tym razem. Do lektury powieści „Matki przodem. Jak wylądowałyśmy w ciemnej d***e” Joanny Mokosy-Rykalskiej zasiadłam pełna nadziei, że będzie wesoło i ironicznie prawdziwie jak w książce „Matka siedzi z ty... Recenzja książki Matki przodem. Jak wylądowałyśmy w ciemnej d***e

„Mama z domu, dzieciom lżej"

26.12.2022

„Matki przodem. Jak wylądowałyśmy w ciemnej d***e" to druga książka autorki, w moim odczuciu o wiele lepsza od zbioru opowiadań. Styl pisania niewiele się zmienił, istnieje nadal ten specyficzny rodzaj humoru i dość dosadnej dawki ironii, ale historia jest o wiele ciekawsza. Nie trzeba znać „Matka siedzi z tyłu. Opowieści z d**y wzięte!", aby sięg... Recenzja książki Matki przodem. Jak wylądowałyśmy w ciemnej d***e

Matki przodem

18.12.2022

Joanna Mokosa-Rykalska po raz kolejny zafundowała mi niezłą dawkę śmiechu! Asiunię, Maniunię, Baśkę i Lucy zaczyna uwierać życiowa stagnacja. Nie, żeby od razu chciały dokonywać drastycznych zmian, ale babski weekend w jakimś luksusowym spa - czemu nie. Jedno ze spotkań przy winku kończy się kupieniem biletów na urlop marzeń. Pozostaje tylko powia... Recenzja książki Matki przodem. Jak wylądowałyśmy w ciemnej d***e

Matki przodem

14.12.2022

Wypad z przyjaciółkami na 5 dni. Brzmi nieźle, prawda? Każdemu rodzicowi, którego codzienne obowiązki wyżerają od środka jak znany wszystkim kret do rur, marzy się wyjazd ze znajomymi. Tylko dorośli. Tylko relaks. Przygoda. Niby to nic trudnego, a jednak całe przedsiewzięcie wymaga ogromu determinacji, organizacji, a przede wszystkim wolnego czas... Recenzja książki Matki przodem. Jak wylądowałyśmy w ciemnej d***e

Świetna książka

12.12.2022

Joanna – kierowniczka produkcji filmowej – jest już zmęczona życiowym szpagatem między pracą, czyli wieczną gonitwą, a wysysającą ostatnią kroplę krwi kochaną rodzinką. Kto nie był w szarych odmętach rodzicielstwa, a mimo wszystko próbował wyjść z tego z twarzą, niech pierwszy wystąpi… Pewnego „wesołego” wieczoru Joanna wraz z szalonymi przyjaciół... Recenzja książki Matki przodem. Jak wylądowałyśmy w ciemnej d***e

Borze szumiący!

8.12.2022

No i powraca. Kurwuniu. Jak ja na nią czekałam! Joanna Mokosa-Rykalska nie owija w bawełnę. „Marki przodem. Jak wylądowałyśmy w ciemnej dupie” to kipiąca humorem słodko-gorzka opowieść o dojrzałości, ale trochę też o dziecięcej radości. „Może i tak, ale miałam wrażenie, że mój cały żywot jest jednym długim filmem z gatunku thrillera z elemen... Recenzja książki Matki przodem. Jak wylądowałyśmy w ciemnej d***e

@Zaneta@Zaneta × 2

Zepsute auto, rumuńska mafia i owce - czyli wakacje all inclusive :-)

24.11.2022

Joanna i jej przyjaciółki powracają w wielkim stylu! Życie w Polsce nie należy do kolorowych. A jak ma się jeszcze w pakiecie domowe i zawodowe kłopoty… Cóż, czasami chce się rzucić tym wszystkim i wyjechać. Tak też robią nasze bohaterki i zgodnie uznają, że najlepiej odpoczną za granicą. Powiedzmy, w pięciogwiazdkowym hotelu w Budapeszcie. A co! ... Recenzja książki Matki przodem. Jak wylądowałyśmy w ciemnej d***e

@gloria11@gloria11 × 6