Primabalerina

Dorota Gąsiorowska
5.5 /10
Ocena 5.5 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów
Primabalerina
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
5.5 /10
Ocena 5.5 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów

Opis

Każdy nowy dzień daje szansę na zmiany. Tajemnicza i poruszająca. Z przepięknym Lwowem w tle. – Magdalena Kordel Kiedy Nina stanęła przed bramą starej lwowskiej kamienicy, nie przypuszczała, że kryje się za nią tajemnica. Historia słynnej primabaleriny prowadzi ją śladem rodzinnych sekretów, a kresowy Lwów staje się coraz bliższy sercu. Okazuje się, że Nina może tu odnaleźć klucze do własnej przeszłości. Ale przyszłość też nigdy nie jest taka, jak się spodziewamy. Kiedy Nina przypadkowo spotkała Michaiła, oboje poczuli, że łączy ich coś szczególnego. Czy w powodzi emocji rozpozna to jedno jedyne prawdziwe uczucie? Czy zdoła zawalczyć o szczęście, które czasem bywa kruche jak porcelanowa figurka baletnicy? Dorota Gąsiorowska, mistrzyni literatury obyczajowej, autorka Obietnicy Łucji i Marzenia Łucji powraca w wielkim stylu z zupełnie nową powieścią!
Data wydania: 2016-02-17
ISBN: 978-83-240-3592-2, 9788324035922
Wydawnictwo: Między Słowami
Stron: 544
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Dorota Gąsiorowska
Urodzona w 1975 roku w Polsce
Dorota Gąsiorowska mieszka pod Krakowem, gdzie, jak przyznała, osiadła po ucieczce od miejskiego tłumu i gwaru. Zanim zaczęła profesjonalnie zajmować się pisarstwem, pracowała w rodzinnej firmie. Swój czas dzieliła pomiędzy pracę, dzieci i różnoraki...

Pozostałe książki:

Karminowe serce Opowieść błękitnego jeziora Pamiętnik szeptuchy Córka ziemi Opowieść starego lustra Dwór rusałek Obietnica Łucji Lato w Pensjonacie pod Bukami Niedokończona baśń Szept syberyjskiego wiatru Antykwariat spełnionych marzeń Primabalerina Zielone oczy driady Dziewczyna ze sklepu z kapeluszami Marzenie Łucji Melodia zapomnianych miłości
Wszystkie książki Dorota Gąsiorowska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Piękna powieść obyczajowa

9.04.2020

Najnowsza powieść Doroty Gąsiorowskiej „Primabalerina” ma wszelkie cechy gwarantujące jej sukces wydawniczy: ciekawą historię, pełną zagadek i tajemnic, urokliwy klimat dwóch, jakże podobnych do siebie miast: Krakowa i Lwowa oraz historię miłosną. Książka dodatkowo napisana jest przepięknym stylem, który wysoko cenię właśnie u p. Doroty Gąsiorowsk... Recenzja książki Primabalerina

@powiescidlo@powiescidlo × 2

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Renax
2020-05-14
6 /10
Przeczytane Obyczajówki lepsze i gorsze

Książka jest ciekawa, akcja szybka i wartka, rozgrywa się w Krakowie oraz we współczesnym Lwowie i na Krymie. Jest to nastrojowy romans, ze wszystkimi elementami tego gatunku: bohaterka - piękna i tajemnicza, zwroty akcji i poszukiwanie szczęścia.
Książka jest wielką dawką optymizmu i pokazania, że możemy być szczęśliwi z takim życiem, jakie mamy. Trzeba tylko umieć znaleźć wokół siebie prawdziwych życzliwych przyjaciół i dostrzec piękno w małych przedmiotach: obrazku, melodii pozytywki itd.

× 3 | link |
@Nina
2019-11-28
4 /10
Przeczytane E-book 2016

Przewidywalna do bólu? Tak jest. Naiwna, że aż strach? I owszem. Słodka aż mdli? A jakże. Ale przecież takie są "babskie czytadła", czyż nie? Niezbyt często takowe czytam ale teraz po prostu potrzebowałam odmóżdżacza i takowy dostałam :) Jedyne co mi się naprawdę podobało, to okładka

× 3 | link |
@katala
@katala
2019-11-18
5 /10
Zwykłe ludzkie życie 2018

Chyba nie specjalnie mi się podobało. Jakoś ta książka do mnie nie przemówiła. I nie ukrywam, że jestem tym zdziwiona, bo historia ma jakiś potencjał (co szczególnie widać na początku), a opisy miejsc są całkiem plastyczne. Po pierwszych 50 stronach oczekiwałam czegoś znacznie lepszego.
Może nie zabrzmi to do końca dobrze, ale w ogólnym rozrachunku chyba zostałam Primabaleriną znudzona. Z jednej strony wydaje się, że trochę w tej książce się dzieje, może nie są to jakieś niesamowite zwroty wydarzeń i zaskakująco szybka akcja, ale coś się tam jednak wydarza, (żeby nie powiedzieć, że pod koniec to wszystko w jednym momencie niemal), z drugiej sposób opowiedzenia całości jest na tyle wolny, niespieszny, spowolniony, że zdarzało mi się wyłączyć z czytanego tekstu.
Nie ukrywam, że postać Niny, jak dla mnie beż życia, energii i chęci do czegokolwiek, usypiała mnie. Niekiedy miałam wrażenie, że niezależnie od tego, co się będzie działo, to Nina i tak i tak pozostanie taka sama. Spadek? Dobrze. Mieszkanie u koleżanki? Dobrze. Kamienica? Dobrze. Wyjazd? Dobrze. Matka? Dobrze. Dzieci? Dobrze. Jakby wszystko robiła na jednym oddechu, z jednym poziomem zaangażowania emocjonalnego. Co ma być to będzie. Denerwowało mnie to, ale denerwuje mnie to też w życiu codziennym, więc widać taki mój urok.
Podobał mi się Lwów, kamienica, lekko historia baletnic, zawiści i złości. Ale kiedy pojawiło się uprowadzenie dziecka, odnajdujące się babcie, matki, figurki, przypadkowe znaleziska w ...

× 2 | link |
@19emilka93
2020-01-20
6 /10
Przeczytane

Zacznę od zachwytu nad okładką. Jest ona przepiękna! Idealnie oddaje klimat książki: lekka nuta tajemnicy, piękna kobieta i miasto Lwów. Nie wiem, kto za nią odpowiada, ale należą mu się gratulacje. Ta okładka sprawiła, że zwróciłam na tę książkę uwagę.

Co do fabuły: lekko przewidywalna, ale czyta ją się naprawdę fajnie. Miejscami nieco przegadana, ale to nie przeszkadza. Zdenerwował mnie jedynie użyty pod koniec książki zabieg, który miał chyba nieco zwiększyć dramaturgię, a był tylko kiczowatym zwrotem akcji niczym ze słabej komedii romantycznej.

Jednak ogólne wrażenie jest całkiem niezłe.

| link |
@powiescidlo
@powiescidlo
2020-04-09
8 /10
Przeczytane
GU
@gulinka
2019-01-20
4 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

szczęście jest na wyciągnięcie ręki i tylko od nas zależny, czy z tego skorzystamy, czy nie. Wydaje mi się, że jest go tak dużo, że uśmiecha się do nas z każdego rogu ulicy i samo pcha się pod nasze nogi. Ale my jesteśmy zazwyczaj takimi ślepcami, że wolimy o nie zawadzić, potknąć się i rozkwasić sobie nos, niż go dotknąć. Trzeba być bardzo uważnym, żeby je dostrzec. Ono jest bardzo ulotne...
Śliczna lalunia z pustym wnętrzem będzie tylko sztuczną lalką w szablonowej stylizacji. Tak też będą ją postrzegać mężczyźni. Dla nich będzie tylko ładnym opakowaniem, miłą zabawką. A zabawki mają to do siebie, ze zazwyczaj szybko się nudzą. Dlatego taka Barbie musi się liczyć z tym, że dosyć szybko zostanie porzucona dla innej, ciekawszej i nowszej zabaweczki. (...)Tak samo ma się sprawa z posiadaczką pięknego wnętrza w trochę zaniedbanym opakowaniu. Faceci będą raczej omijać ją z daleka, a jeżeli jakiś się do niej zbliży, zainteresowany jej ciekawą i niezwykle bogatą osobowością, to szybko znudzi się jej towarzystwem. Bo mężczyźni (...) są wzrokowcami i sama piękna osobowość im nie wystarczy. (...) To znaczy tylko tyle, że piękny duch powinien tkwić w pięknym ciele. (...) Nie można zaniedbywać ani jednego, ani drugiego. Oto złoty środek.
Przyjmuj wszystko, co w danym momencie do ciebie przychodzi. To prezent od losu. Wykorzystaj każdą chwilę, którą oferuje ci życie.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl