Tadeusz Różewicz zbierał materiały do "Pułapki" przez kilkadziesiąt lat. I choć losy znakomitego pisarza Franza Kafki na pewno nie należały do banalnych, nie napisał sztuki stricte biograficznej.
W miejsce klasycznej fabuły pojawia się analiza swoistego podwójnego potrzasku, w którym przyszło egzystować człowiekowi dwudziestowiecznemu. Jego udziałem, sugeruje Różewicz, stała się po pierwsze "pułapka Historii", której złowrogi symbol stanowią Oprawcy i "pułapka Biologii", o czym główny bohater sztuki mówi wprost: "to ja jestem pułapką, moje ciało jest pułapką, w którą wpadłem po urodzeniu".
W miejsce klasycznej fabuły pojawia się analiza swoistego podwójnego potrzasku, w którym przyszło egzystować człowiekowi dwudziestowiecznemu. Jego udziałem, sugeruje Różewicz, stała się po pierwsze "pułapka Historii", której złowrogi symbol stanowią Oprawcy i "pułapka Biologii", o czym główny bohater sztuki mówi wprost: "to ja jestem pułapką, moje ciało jest pułapką, w którą wpadłem po urodzeniu".