Kandyd nadaremnie szuka wyjścia z baśniowego tajemniczego Lasu; Pierec prowadzi jałowe utarczki z bezmyślną biurokracją bezdusznej instytucji. Obaj bohaterowie dwóch równoległych, przeplatających się wątków są przerażająco samotni w koszmarnym świecie absurdu, strachu i bezsensownych praw, z którego nie sposób się wyrwać...