Winni jesteśmy wszyscy

Bartosz Szczygielski
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 55 ocen kanapowiczów
Winni jesteśmy wszyscy
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 55 ocen kanapowiczów

Opis

Istnieją miejsca, do których nie należy zaglądać,
a także czyny, jakich nie wolno się dopuścić.

W piątkowe popołudnie, kiedy wszyscy myśleli już o weekendzie, Konrad Łazar zastanawiał się nad czymś innym. Próbował zrozumieć, jak doszło do tego, że była kochanka wykrwawia się na jego oczach i, co ważniejsze, dlaczego nie udało mu się tego przewidzieć.

Przecież na co dzień płacono mu za to, by zbierał informacje, układał je w logiczne ciągi i przewidywał następstwa pewnych wydarzeń. Był w tym naprawdę dobry.

Ale tego nie mógł przewidzieć. Podobnie jak faktu, że odtąd nikt w jego otoczeniu nie będzie bezpieczny, a śmierć upomni się o bliskich.

Wkrótce Konrad wyruszy do miejsca, w którym wszystko się zaczęło, a które należałoby spalić do szczętu.

Data wydania: 2021-01-27
ISBN: 978-83-66736-17-7, 9788366736177
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Stron: 392
dodana przez: Vernau

Autor

Bartosz Szczygielski
Urodzony 11 stycznia 1985 roku w Polsce (Elbląg)
Recenzent i autor opowiadań. Dwukrotny laureat w konkursie na opowiadanie organizowanym w ramach Międzynarodowego Festiwalu Kryminału we Wrocławiu. Debiutował w 2010 roku opowiadaniem w kwartalniku „QFant”. Swoje teksty publikował m.in. w magazynie ...

Pozostałe książki:

Winni jesteśmy wszyscy Nie chcesz wiedzieć Krok trzeci Nieodwracalnie Zabójczy pocisk Asymetria Dzień gniewu Aorta Awers Nim skończy się noc Dolina Cieni Zabójczy Pocisk. Polska krew. Krew Serce Zimno zimniej zbrodnia Wskazówki Zbrodnia w operze Ostatni dzień pary Wskazówki. Paradoks Czas zbrodni. Zmyślone kroniki kryminalnego Wrocławia Po 100 słowie. Szortal Fiction 2 Szortal na wynos #08 Utopay. Przyszłość wystawia rachunek
Wszystkie książki Bartosz Szczygielski

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Nie tylko Mróz

6.04.2021

 Kiedy zawodowo zajmujesz się zbieraniem informacji, wejście w rolę samozwańczego śledczego jest równie oczywiste, co naturalne. Na oczach Konrada dochodzi do zbrodni, której nie jest w stanie zrozumieć. Ale to nie koniec, zaraz potem samobójstwo popełnia dziewczyna, która była obecna przy całym zajściu. Coś tu jednak nie gra, coś ewidentnie ni... Recenzja książki Winni jesteśmy wszyscy

Wszyscy jesteśmy winni

5.02.2021

Z nostalgią wspominam "Krok trzeci", choć też pamiętam te elementy, które mocno mnie uwierały. Z dużą ciekawością, ale i z lekkim sceptycyzmem podeszłam do nowej książki autora. Obawy były niepotrzebne, otrzymałam kawałek dobrej (acz nie do końca idealnej), oryginalnej historii z niepokojącym zakończeniem. Korpo w stolicy, gdzie do drzwi już puk... Recenzja książki Winni jesteśmy wszyscy

@ksiazka_w_pigulce@ksiazka_w_pigulce × 5

„Każdy rozmówca, niezależnie od tego, kim był, obserwował go tak samo czujnie, jak on jego. R...

5.04.2021

Jest to już dla mnie kolejne spotkanie z Bartoszem Szczygielskim. Nie tak dawno zachwycałam się jego opowiadaniem w antologii Awers, a dzisiaj przyszedł czas na jego najnowszą powieść (pierwszą wydaną w Czwartej Stronie) Winni jesteśmy wszyscy. W piątkowe popołudnie, kiedy wszyscy myśleli już o weekendzie, Konrad Łazar zastanawiał się nad czymś i... Recenzja książki Winni jesteśmy wszyscy

Winni wg Szczygielskiego

26.01.2021

Poznajcie Konrada Łazara. Mężczyzna zawodowo zajmuje się zbieraniem i analizowaniem informacji, tzw. biały wywiad. Układa je w logiczne ciągi, wyciągając przy tym wnioski i zakładając różne scenariusze. Lubi Ewelinę – sekretarkę firmy, w której pracuje. W piątkowe popołudnie kiedy wszyscy prawie jedną nogą są poza biurem, Konrad planuje dokończeni... Recenzja książki Winni jesteśmy wszyscy

@justyna_@justyna_ × 2

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Eli1605
2023-04-25
5 /10
Przeczytane 2023 Polscy autorzy 2023

Nie mam możliwości porównania książki do innych pozycji autora ale książka bardzo mi się dłużyła. I jakoś mnie specjalnie nie wciągnęła. Nie polubiłam Konrada Łazara i niespecjalnie mnie zainteresowały jego problemy. Trochę zbyt pewny siebie a jednocześnie naiwny. Na jego oczach dochodzi do zbrodni, której nie jest on w stanie zrozumieć. Próbuje sam rozwiązać ową tajemnicę ale nie zdaje sobie sprawy, że jest po prostu manipulowany. Niestety nie mogę nawet powiedzieć, że mi przykro. Mam książki z innego cyklu autora to dam mu jeszcze szansę, może inne książki mnie wciągną bardziej.

× 16 | link |
@Bookmaania
2021-01-29
7 /10
Przeczytane Przeczytane w 2021 Wydawnictwo Czwarta Strona

Jedna przypadkowa okoliczność nadaje życiu inny bieg.
__
Niedopatrzenie? Czysty przypadek? A może dobrze przemyślany cel?
Konrad Łazar bierze całą odpowiedzialność na siebie. W korporacji, w której pracuje mężczyzna, dochodzi do strzelaniny. Pomimo tego, iż sam został postrzelony nie może pogodzić się z losem innych poszkodowanych. Próbuje odkupić winę, którą sam się obciążył. Kolejne niespodziewane wydarzenia nie ułatwiają mu życia, a wręcz musi wyjaśnić kilka nowych sytuacji..

''Winni jesteśmy wszyscy'' jest moim drugim spotkaniem z twórczością Pana Szczygielskiego i bardzo przypadł mi do gustu lekki i dopracowany styl autora. Jest tak jak lubię, czyli tajemniczo, bez zbyt wyimaginowanych pomysłów, tak prosto, jak mogłoby się przydarzyć każdemu oraz z poczuciem dobrego humoru, z którym się łączę. Bądź co bądź, jeśli ma się źródła, to i sprzęt jest.
W nowej powieści nie ma dużej rozbieżności w czasie. Porywcza akcja dzieje się w zaledwie kilka, ale za to jak intensywnych dni, skutkując sporym napięciem. Te właśnie dni z punktu widzenia dwóch osób, pokrywają się wspólnie, dodając kolejnych domysłów, jak i stopniowo odkrywają kolejne karty. Sposób narracji jest tutaj równie ważny.
Bohaterowie pierwszoplanowi charyzmatyczni i cechujący się swoimi silnymi charakterami, chociaż nie powiem działała mi na nerwy Iza, ale taki był jej cel.
Cóż więcej mogę rzec, jest to kryminał na bardzo dobrym poziomie, który z pewnością zadowoli jeszcze wielu c...

× 9 | link |
@coolturka104
2021-02-20
8 /10
Przeczytane

Wraz z upływem mojego terminu przydatności do spożycia, z nocnej sowy staję się porannym ptaszkiem. Nie narzekam, bowiem te wczesne poranki przeznaczam na lekturę przy pierwszej kawie. I nie zdarzyło mi się jeszcze, by przez książkę zawalić sobie cały plan dnia, a przy "Winnych" przepadałam dla świata. Nieważne budziki, timery i krzyk zgrozy mojej córki, tak mocno pochłonęła mnie ta historia, że po prostu nie mogłam i nie chciałam przestać.

Wokół Konrada zaczynają ginąć ludzie. I choć ich śmierć wygląda na zupełnie przypadkową i niepowiązaną ze sobą, on podejrzewa, coś zgoła innego.

Już poprzednia książka Szczygielskiego wywarła na mnie tak duże wrażenie, że pamiętam ją do dziś, a to moim zdaniem świadczy o jakości.
"Winni jesteśmy wszyscy" jest do niej porównywana, a moim zdaniem stoi level wyżej.

Pierwszym zaskoczeniem była sekwencja zdarzeń, autor przedstawia je od końca, powoli zmierzając do ich źródła.
Następnie mamy przeskok w czasie do przodu o pół roku i dzień po dniu, minuta po minucie, towarzyszymy bohaterowi w jego drodze do prawdy. A zaiste jest ona pełna niespodzianek. Zwroty akcji, które serwuje nam autor, powodują, że komentując je, używam niewybrednych słów. A muszę podkreślić, że rzadko przeklinam.

Konrad to niezwykle tajemnicza postać, chcę go rozgryźć, lepiej poznać, dowiedzieć się, o spowodowało, że znalazł się w centrum wydarzeń. Były żołnierz, cichy, opanowany i ...

× 8 | link |
@WystukaneRecenzje
2021-03-17
8 /10

Od jakiegoś czasu bardzo chętnie sięgam po książki spod pióra Bartosza Szczygielskiego i tym razem również się nie zawiodłam.
Akcja mknie bardzo szybko i dla mnie to ogromny plus. Uwielbiam, kiedy autor nie daje chwili wytchnienia czytelnikowi bombardując go wydarzeniami i emocjami. Do tego bardzo ciekawi bohaterowie i mamy przepis na sukces!
Zdecydowanie polecam, książka warta uwagi :)

× 8 | link |
@kasiarz1983
2021-02-18
8 /10
Przeczytane

"Winni jesteśmy wszyscy"B.Szczygielski

Od kilku tygodni czekałam na tą książkę.Nie znałam twórczości B.Szczygielskiego,ale tytuł nowego kryminału bardzo mnie zaintrygował.Mam już tą lekturę za sobą i zachęcam do jej przeczytania.Napewno nie będziecie zawiedzeni.

Najbardziej spodobało mi się to,że akcja jest dynamiczna.Już od pierwszych stron dużo się dzieje.Pojawia się trup-samobójca.Dziadek ofiary nie wierzy w ustalenia policji i prosi o pomoc kolegę.Pojawiają się makabryczne fakty,kilka opisów może zmrozić krew w żyłach.Na mnie duże wrażenie zrobiła nocna wyprawa na cmentarz.Tak jak wspomniałam akcja jest plynna.Pojawiają się narkotyki,brutalne pobicia.Do rozwiązania jest też zagadka dotycząca ośrodka wczasowego Żółta Jarzębina.Książkę szybko się czyta.Trudno mi było odłożyć ją nawet na chwilę.Zakończenie jest mocne,trochę przewidywalne,ale zaskoczyło mnie kilka faktów.
W planach pisarza jest druga część książki.Ja już nie mogę się doczekać.

× 4 | link |
@bartoszsoczowka
@bartoszsoczowka
2021-03-21
9 /10

„Winni jesteśmy wszyscy” to powieść imadło. Pierwsze akapity zaciskają Cię w emocjach wydarzeń. Kolejne potęgują siłę nacisku, sprawdzając ile wytrzymasz. Finał zaś nie jest uczuciem ulgi, lecz przejmującego bólu, będącego niczym pieczęć, odciśnięta przez szczęki imadła na Twoim ciele.

Wyobraź sobie, że jest piątkowe popołudnie i pracujesz w biurze nad ostatnim raportem, który dzieli Cię od upragnionego weekendu. Stukanie w klawisze przerywa Ci była dziewczyna, ostentacyjnie wkraczając do Twojego gabinetu. Zanim zdążysz cokolwiek od niej usłyszeć pada strzał, który rani ją i Ciebie. Napastnik, którego kilka chwil temu wpuściłeś do biura po przysłudze, popełnia samobójstwo na oczach Twoich współpracowników. Dokładnie ten ciąg wydarzeń spotkał Konrada Łazara, pracownika firmy Safe House, zajmującej się białym wywiadem. Pół roku później jego prywatne śledztwo nabiera tempa za sprawą odkrycia, którego dokonuje. Z pomocą przychodzi mu policjantka Izabela Mann, która do tej pory gnębiła go w oficjalnym, właśnie zakończonym, śledztwie.

To tyle, co mogę napisać Wam o fabule. Wszystko inne byłoby skazane na spoiler, albowiem Autor już nie serwuje twista, ale tańczy rasowy breakdance na stronach powieści, przez co recenzent musi ważyć każde słowo.

„WJW” to majstersztyk, prawdziwa petarda, która w pełni angażuje uwagę czytelnika. Czytałem ją przełączając się z trybu papierowego w audio, byle nie tracić cennych minut. Bohaterowie są przemyślani, dopracowan...

× 3 | link |
@kryminal_na_talerzu
2021-08-11
7 /10

„Winni jesteśmy wszyscy” Bartosza Szczygielskiego gatunkowo określany jest jako thriller, według mnie to połączenie thrillera psychologicznego z kryminałem, bo mamy tu i konkretne śledztwo, które prywatnie prowadzi główny bohater, i świetny obraz jego skomplikowanej psychiki. Jest to historia Konrada, który pół roku tego był jedną z ofiar zamachowca, który finalnie popełnił samobójstwo. Motywy mężczyzny tak naprawdę nie są znane, a Konrad cały czas czuje się częściowo winny temu co się stało. Przez to odczuwa potrzebę zadośćuczynienia rodzinom ofiar, i tak jednej pomaga finansowo, a gdy ojciec innej prosi go o pomoc w rozwikłaniu zagadki śmierci córki, która oficjalnie popełniła samobójstwo, mężczyzna nie może się nie zgodzić. Szybko okazuje się, że ojciec faktycznie może mieć rację. Pytania się kłębią, wskazówki prowadzące w coraz mroczniejsze miejsca zaskakują, a ciągle zwroty akcji powodują, że co chwilę na całość popatrzymy inaczej. Odczucia głównego bohatera oddane są z ogromnym wyczuciem, czytelnik aż fizycznie odczuwa jego poczucie winy, bezradność i rozpacz. Rewelacyjnie oddana postać, naprawdę! Intryga kryminalna jest rozbudowana, może nawet trochę za mocno, jednak jest bardzo skrupulatnie oddana i inteligentnie rozpisana. Tematy, które książka porusza są trudne i mroczne, to krzywdy i winy, głęboko ukryte przed światem zewnętrznym. To naprawdę dobra lektura!

× 3 | link |
@Iwona_Nocon
2021-01-26
8 /10
Przeczytane

📙📙📙 zapowiedź książkowa📙📙📙
Mimo iż mam trzy książki Bartosza Szczygielskiego przygodę z jego twórczością rozpoczęłam od jego najnowszej książki, która premierę będzie miała 27 stycznia.
Już od pierwszych stron kryminału czułam, że mam do czynienia z czymś co przypomina papierową wersję serialu Sposobu na morderstwo. Nie dlatego, że to thriller prawniczy. Raczej chodzi mi o dawkowanie fabuły. Mamy tutaj do czynienia z historią opowiadaną za pośrednictwem godzin. Dawno się z tym w książce nie spotkałam i czułam, że mam do czynienia z czymś świeżym. Miało to wpływ na tempo akcji, które było bardzo dobre. Podobało mi się w tej historii również to, że następowała naturalna kolej rzeczy. Podążałam po nitce do kłębka, aż wszystkie fragmenty wskoczyły na właściwą pozycję. Uwielbiam być w taki sposób wodzona za nos. Jestem również fanką końcowego twistu. Lubię kiedy osoba, której nie podejrzewam staje się nagle jedną z kluczowych postaci, od której wszystko się zaczyna i na której się kończy. Moim zdaniem książka zdecydowanie warta polecenia. Ode mnie 8/10.
Książkę zrecenzowałam dzięki portalowi @czytampierwszy.pl

× 3 | link |
@ladypasja
2021-01-26
8 /10

"Istnieją miejsca, do których nie należy zaglądać, a także czyny jakich nie wolno się dopuścić ".

„Winni jesteśmy wszyscy” autorstwa Bartosza Szczygielskiego to wysmakowana i niezwykle precyzyjna historia. Poznajemy losy ludzi, których zawiła przeszłość w zaskakujący sposób się splata i zaciska pętlą na głównym bohaterze Konradzie Łazarskim. Człowieku, który nie umie zapomnieć o tragicznych doświadczeniach, które stały się jego udziałem. Nie może wpłynąć na przeszłość. Nie szuka nawet odpowiedzi, czy gdyby zachował się inaczej, zapobiegłby tragedii. On szuka przyczyny… przyczyny zła, przyczyny popełnionej zbrodni, przyczyny zrujnowanej osobowości.

Bo czy można się odciąć od traumatycznej przeszłość? Czy można zapomnieć o strzelaninie w biurowcu? Czy można nie myśleć o wykrwawiającej się na Twoich rękach partnerce? Czy można nie czuć odpowiedzialności za życie i funkcjonowanie współpracowników?

O tym, czy znajdując odpowiedzi, można zaznać spokoju, musicie się przekonać sami.

Łatwo zapętlić się w mieszaninie wyrzutów sumienia, rozpaczy, strachu, złości i wielu pytań bez odpowiedzi. A obłęd w szukaniu przyczyn, okazuje się podatnym gruntem do manipulacji przez osoby trzecie.

Niezwykle analityczne umiejętności Konrada, jego logiczne myślenie, umiejętność poszukiwania i łączenia informacji to przedsionek do odkrywania kolejnych kręgów piekieł.

„Nie on jeden...

× 2 | link |
@czytanie.na.platanie
2021-02-16
8 /10
Przeczytane Przeczytane 2021 Posiadam

„Winni jesteśmy wszyscy” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Bartosza Szczygielskiego i jestem zdumiona zarówno oryginalnym pomysłem na fabułę, jej konstrukcją, jak i zawiłością intrygi. Jeśli okaże się to wizytówką autora, zyskał właśnie kolejną fankę.
Już od pierwszych stron strzela do czytelnika z broni dużego kalibru, dosłownie i w przenośni, serwując mu szok i chaos myśli. Stopniowo odsłania minuty przed godziną "zero", w której jedno życie się kończy, a kilka innych zmienia bezpowrotnie.
Po pierwszym szoku, akcja zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni i autor tworzy nową opowieść, budowaną na zgliszczach pozostałych po ataku sprzed pół roku. Umysły zniszczone kulą przeszywającą mózg, podsycane każdego dnia wyrzutami sumienia, szukające ukojenia w samobójstwie. Niczym matrioszka, ujawniająca nam swoje kolejne, coraz głębsze, skrzętnie skrywane warstwy, powieść zaskakuje wątkami, które wydają się początkowo zupełnie od siebie oderwane. Z czasem wyłania się obraz zadawnionych krzywd, które domagają się nie tyle sprawiedliwości, co zemsty. Obraz zahaczający o narkotyki, dewiacje seksualne i pieniądze splamione krwią. Dopełnieniem są niejednoznaczni bohaterowie, z których nie każdy okazuje się tym, za kogo się podaje.
Nie jest to lekki thriller, ale taki, który przy odpowiedniej dozie skupienia pozwala na wyłapanie istotnych niuansów, a zwrotami akcji doprowadza do obłędu. Miałam wrażenie, że przez więk...

× 2 | link |
@milosnikksiazkowy
@milosnikksiazkowy
2021-02-08
8 /10

Pierwszy raz biorąc do ręki książkę, nie miałam jakichkolwiek oczekiwań. Co prawda znałam - nie znałam autora, bo mam jedną z jego książek na regale, której nie zdążyłam jeszcze przeczytać. Przy tej pozycji jednak zadziałała trochę wyobraźnia w stosunku co do tytułu ''Winni jesteśmy wszyscy'' pytanie jakie mnie nastało było - winni czego?

Nie zawiodłam się ani troszkę ponieważ autor sprytnie operował swoim językiem pisania i całą fabułą. Bohaterowie książki sa w moim mniemaniu dość charakterystyczni ale w tym samym czasie są też normalnymi ludźmi takimi jak my czy też nasi sąsiedzi.
Poznajemy Konrada, który w pewien sposób jest specem od zadań specjalych czyli zbiera i analizuje informacje w białym wywiadzie.
W pewne piątkowe popołudnie dochodzi do tragedii w której ktoś ginie, a jeszcze inna persona zostaje na całe życie pozbawiona możliwości normalnego życia...
I właśnie wtedy zadajemy sobie pytanie kto jest temu winien?

Fabuła pochłonęła mnie kompletnie. Zresztą książki od wydawnictwa @czwartastrona biorę w ciemno bo zawsze sprostają moim wymaganiom.
Ta pozycja też nam ukazuje do czego może doprowadzić obłęd w poszukiwaniu odpowiedzi i jak bardzo jesteśmy podatni na manipulacje osób trzecich.
Oczywiście nie zapominajmy, że autor poruszył też dość istotne problemy XXI wieku od których nie da się tak po prostu uciec.

"Winni jesteśmy wszyscy" zd...

× 2 | link |
@zaczytany.bebenek
@zaczytany.bebenek
2021-03-23
8 /10
Przeczytane

W końcu przychodzę z opinią o książce #winnijesteśmywszyscy
Na wstępie muszę powiedzieć, że to moje pierwsze spotkanie z @bartosz_szczygielski Nie miałam przyjemności czytać (jeszcze!) poprzednich książek autora. Ta powieść mi się podobała, choć początkowo miałam problem wczuć się w fabułę. Książkę zaczynałam czytać dwa razy, za pierwszym razem zupełnie nie mogłam się wkręcić, za drugim razem już poszło.
Książka to połączenie kryminału z wątkami obyczajowymi. Akcja początkowo powolna z każdym rozdziałem mocno przyspiesza, aż ciężko się oderwać od końcówki. Podobało mi się pióro autora, język oraz poczucie humoru i żarty, które serwował nam główny bohater. Jeśli chodzi o bohaterów, to moim zdaniem byli bardzo realni i przemyślani. Autor naprawdę zaserwował nam kawał dobrej rozrywki. Początkowo wątki mogły wydawać się dość chaotyczne, jednak z każdą kolejną stroną wszystko łączyło się w spójną całość. Świetne zwroty akcji, które sprawiały, że nie sposób odłożyć książkę. Do tego wszystkiego zakończenie, którego w moim odczuciu nie sposób się domyślić. Książkę na zmianę czytałam i słuchałam w drodze do pracy i naprawdę gratuluję wyboru lektora. Filip Kosior sprawdził się fenomenalnie, zresztą jak zawsze :)
Ode mnie 8/10

× 2 | link |
@Sylwia_K
2021-02-20
7 /10
Przeczytane

“Winni jesteśmy wszyscy” to pierwsza książka Bartosza Szczygielskego jaką miałam okazję przeczytać. Szczerze mówiąc sięgnęłam po nią przede wszystkim za sprawą przyciągającej wzrok okładki, ale na szczęście nie poczułam się rozczarowana jej zawartością, jak to niestety często bywa w takich przypadkach. To naprawdę niezła pozycja, choć dla mnie opowiedziana historia nie jest z rodzaju tych, które zostaną ze mną na dłużej. Dużym plusem natomiast dla mnie było to, że w odróżnieniu od wielu wydawanych ostatnio pozycji w tym gatunku, ten kryminał nie szokuje brutalnością i szczegółowymi opisami bestialskich mordów czy wynaturzeń. Zamiast tego otrzymujemy świetnie poprowadzoną fabułę z ciekawą, zmienną chronologią i licznymi zwrotami akcji. Autor wodzi czytelnika za nos i serwuje kilka niespodzianek - w tym zakończenie, którego się nie spodziewałam
Do pełnego zachwytu zabrakło mi “tego czegoś”, co sprawia, że książka jest nieodkładalna, zmusza do zarwania nocy i sprawia, że nie można doczekać się następnej strony. Zaczyna się świetnie ale potem momentami robi się za dużo wszystkiego, licznymi wątkami i mnogością poruszanych problemów społecznych można by obdzielić jeszcze ze dwie inne książki. Mimo to ogólny odbiór na plus.


× 2 | link |
@Natula
2023-08-01
5 /10
Przeczytane Przeczytane 2023 Kryminalne wycieczki

Niedawno przeczytałam książkę Bartosza Szczygielskiego "Dolina cieni" i byłam z niej bardzo zadowolona. Poszłam za ciosem, a tu lekkie rozczarowanie. Krótko mówiąc, nie zaskoczyło.

Powieść "Wszyscy jesteśmy winni" jest w sumie poprawna, ma kilka ciekawych motywów, jest intrygująca, ale ma też głównego bohatera Konrada, z którym niespecjalnie sympatyzuję, i za licha nie mogę zrozumieć, dlaczego pokładano w nim tak ogromne nadzieje, skoro popełniał błąd za błędem, co doprowadzało mnie do szewskiej pasji, ale ok, rozumiem, po prostu nie było nikogo innego. Fabularnie książka nie wypada źle, historia trzyma się kupy, ma parę klimatycznym momentów, jest też sporego kalibru poboczny wątek, nie brakuje tajemnic i ciekawych twistów, ogólnie czyta się sprawnie. Być może w tym momencie kogoś zastanowi moja ocena, dlaczego tak nisko skoro nie ma tragedii. Ano dlatego, że niestety przez większość czasu czułam się tak, jakbym czytała instrukcję miotły. Ubolewam nad tym, że nie targały mną żadne emocje, historia spłynęła po mnie, jak woda po kaczce, a szkoda, bo zapowiadało się hucznie. Tak czy siak, nie skreślam autora, wierzę, że jeszcze będzie fajnie.

× 2 | link |
@kat.czyta
2021-04-09
7 /10

To moje pierwsze czytelnicze spotkanie z tym autorem. Ciekawi jak wypadło? Zapraszam do przeczytania mojej opinii.
Początek tej książki był pełen emocji, akcji i zdecydowanie wciągający, ale potem tempo zwalnia oraz pojawiają się pewne schematyczne rozwiązania, których nie cierpię i w pewnym momencie zaczęłam się nudzić.
O głównym bohaterze wiemy mało, o innych jeszcze mniej, ale umiejscowienie ich w fabule i stworzenie siatki wzajemnych powiązań udało się doskonale.
Ogólne wrażenie jest dobre, fabuła jest przemyślana i opracowana szczegółowo. Niższa ocena wynika stąd, że w połowie książki zrobiło się już schematycznie i przewidywalnie do bólu.


× 2 | link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Winni jesteśmy wszyscy. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl