Wisznia ze słowiańskiej głuszy

Aleksandra Katarzyna Maludy
6.9 /10
Ocena 6.9 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów
Wisznia ze słowiańskiej głuszy
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.9 /10
Ocena 6.9 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów

Opis

W słowiańskim grodzie Szeligów nad Dnieprem żyła piękna Wisznia. W dziewczynie, o której krążyły pogłoski, że jest córką bogini Mokoszy, zakochał się Rua, wódz Hunów. Wkrótce Hunowie i Szeligowie dostali się do awarskiej niewoli. Rozpoczęła się długa, niebezpieczna tułaczka. Czy zwycięży zło zasiane przez bezwzględny lud Awarów?
Pasjonująca, pełna przygód historia Wiszni jest wędrówką po terenach Rusi, Bizancjum i ziemiach, na których kiedyś powstanie państwo Polan. To burzliwy okres starć różnych światów i kultur. Rzeczywistość miesza się z legendą, w ludzkich duszach nienawiść walczy z miłością silniejszą od śmierci. Czas upływa, a świat zmienia się jak w dniu, gdy piorun poraził jedno ze świętych drzew Szeligów. Czy to znak, że nadchodzą nowe czasy?
Data wydania: 2019-05-17
ISBN: 978-83-66201-24-8, 9788366201248
Wydawnictwo: Szara Godzina
Stron: 368
dodana przez: jbutton

Autor

Aleksandra Katarzyna Maludy Aleksandra Katarzyna Maludy Piszę takie książki, jakie sama chciałabym przeczytać. Absolwentka filologii polskiej UW, rocznik dawny. Zaczęłam i skończyłam te studia, bo wydawało mi się, że dają szansę na to, by żyć, także zawodowo, w pobliżu książek. Studia spełniły te nadziej...

Pozostałe książki:

Kiecka i krynolina Gruzowisko Wisznia ze słowiańskiej głuszy Rok 1863. Opowieść o miłości wojnie i gotowaniu Kiecka i tiurniura Podwójne życie Nawojki Zesłana miłość Dzikie serca Wojenni kochankowie
Wszystkie książki Aleksandra Katarzyna Maludy

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Wisznia ze słowiańskiej głuszy

26.11.2019

Pani Aleksandra Maludy podjęła rolę bajarza, opowiedziała nam przepinką baśń o zupełnie innym świecie, który jest tak odległy, że trudno uwierzyć, że w ogóle istniał. - czasy z okresu przedchrześcijańskiego . Możliwe, że nie jest to książka dla wszystkich, dla mnie na tak, osobiście bardzo lubię opowieści historyczne. Powieść, która wywołuje m... Recenzja książki Wisznia ze słowiańskiej głuszy

@ela_r22@ela_r22 × 14

Wisznia ze słowiańskiej głuszy

13.02.2020

W mojej nowej książce puszcza jest tak ogromna, że jej nie przebędziesz, bo koń po brzuch zapada się w próchnie powstałym z opadających od tysięcy lat liści i umierających drzew. Wokół są moczary, w których czają się złośliwe duchy. Tylko rzeki pozwalają wedrzeć się w tę dziką krainę ludziom, a oni karczują las, budują pierwsze osady i grody, roz... Recenzja książki Wisznia ze słowiańskiej głuszy

@Koronczarka@Koronczarka × 2

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Renax
2020-02-19
8 /10
Przeczytane Powieści historyczne

 
Bardzo ciekawa powieść historyczna o słowiańszczyźnie, w której pobrzmiewają wątki kobiece, co jest charakterystyczne dla twórczości pani Maludy. Jak zawsze w książkach tej autorki zwraca uwagę różnorodny język z epoki. Dużo słowiańskich nazw, okrzyki, zwroty. Ponadto, zwraca uwagę fakt, że bohaterowie to postacie z czasów opisywanych. Chodzi o to, że autorka opowiedziała historię słowiańską, a nie życie nam współczesnych na tle historycznym. To częsta usterka powieści z historycznym tłem, których zatrzęsienie na polskim rynku. Tutaj jest inaczej. Bohaterowie mają słowiańskie wierzenia i życie, marzenia oraz uczucia na poziomie swoich czasów. Nie jestem specjalistką od Słowiańszczyzny. Raptem przeczytałam jedną książkę o znaleziskach archeologicznych na cmentarzach na terenie Polski centralnej, ale mi to współgra z tym, jak zostali pokazani bohaterowie. Wiadomo, jest to fikcja literacka, a źródeł mało, ale widać starania i efekty. I nie jest w tej książce tak jak to często bywa, że bohaterka z dziewiętnastowiecznej polskiej wsi myśli kategoriami roku 2019, tak samodzielnie i nowocześnie, skoro w praktyce jeszcze 30 lat temu było normą, że dziewczynki nie 'szły na prawo jazdy' tak jak chłopcy w tym samym wieku. Chodzi o ahistoryczność i to, że tutaj tego błędu nie ma.
 A poza tym, czytając przeniosłam się w te słowiańskie gaje i towarzyszyłam bohaterkom w ich życiu. Jest tutaj wątek ponadczasowy, a mianowicie problem ciąży w wyniku gwałtu i traumy tym spow...

× 17 | link |
@Bibliotecznie
2021-01-03
8 /10
Przeczytane

Chociaż okładka mnie nie porwała (nie lubię "ludzkich" okładek), postanowiłam sięgnąć po powieść nieznanej mi do tej pory autorki ze względu na słowiańską fabułę. Zastanawiałam się, czy będzie to historia z wachlarzem demonów, czy raczej opowieść o tym, jak się kiedyś żyło.


Wisznia mieszka w niewielkiej osadzie Szeligów. Życie toczy się tam powoli, a nad wioską pieczę trzyma surowy ojciec dziewczyny. Dni mieszkańców wypełnia praca, dzięki której ludzie mają co jeść i w co się ubrać. Jest względnie bezpiecznie, jednak wszystko zmienia się pewnego dnia, kiedy na osadę napadają wrogie plemiona. Mordują i krzywdzą, niszczą i kradną. Biorą Szeligów w niewolę. Mężczyźni muszą bezsilnie przyglądać się, jak Awarowie wykorzystują ich kobiety do niecnych celów. Nadchodzi jednak moment, kiedy ciota Jaga przygotowuje napój, który unieszkodliwia złoczyńców, a Szeligom pozwala uciec. Wsparciem okazuje się Hun Rua, którego serce mocniej bije dla Wiszni...

Tak się złożyło, że z mieszkańców osady Szeligów zostały prawie same kobiety. I jak tu poradzić sobie w świecie bez mężczyzn? Gdzie się oni podziali? Czy Wisznia zdoła pokierować swoim ludem? Gdzie się podzieją? Czy przetrwają w nowym miejscu? Jak Wisznia odpowie na uczucia Huna? Pytań jest wiele, a odpowiedzi na wszystkie znajdują się w powieści.

Chociaż spodziewałam się demonów i upiorów słowiańskich, wcale nie czuję się rozczarowana, że tak się nie stało. T...

× 4 | link |
@ryszpak
2019-11-26
8 /10
Przeczytane Posiadam E-booki Historia - średniowiecze Tradycje, obrzędy, etnografia A.D. 2019

Bardzo ciekawie napisana powieść z czasów, kiedy na mapie jeszcze Polski nie było, a o Mieszku I jeszcze nikt nie słyszał. Jest Popiel, jest i król Krak, są Awarowie i Wikingowie, jest Perun, Mokosz, a w puszczach czają się boginki, latawce i mamuny. Czyta się lekko i przyjemnie. Przypomniały mi się czasy, gdy zaczytywałem się Walerym Przyborowskim.
Gratuluję pióra forumowej Koronczarce i bardzo gorąco polecam.

× 3 | link |
@Catta
2023-12-31
7 /10
Przeczytane Dawna Polska Babskie U M&J Z antykwariatu
@beata.karbownik
2021-02-03
6 /10
Przeczytane Audiobook
@Koronczarka
@Koronczarka
2020-02-13
7 /10
GA
@garbos
2020-02-24
3 /10
Przeczytane
@ela_r22
2019-11-26
8 /10
Przeczytane Kryminał - Sensacja Thriller 2019

Cytaty z książki

O nie! Książka Wisznia ze słowiańskiej głuszy. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl