Zabawa w chowanego

Guillaume Musso
6.2 /10
Ocena 6.2 na 10 możliwych
Na podstawie 46 ocen kanapowiczów
Zabawa w chowanego
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.2 /10
Ocena 6.2 na 10 możliwych
Na podstawie 46 ocen kanapowiczów

Opis

Najnowsza powieść Guillaume’a Musso zachwyci zarówno fanów thrillerów, jak i miłośników książek literackich.
Lektura, która jak żadna inna zaciera granicę między życiem a powieścią.
Ale życie jest silniejsze od fikcji.

Trzyletnia córka Flory Conway, znanej pisarki obsesyjnie strzegącej swojej prywatności, znika z apartamentu na Brooklynie podczas zabawy z matką w chowanego. Nie ma śladów włamania – okna i drzwi są nienaruszone – a na nagraniach z kamer w budynku nie widać, ani żeby ktokolwiek wchodził do mieszkania, ani żeby dziewczynka je opuszczała. Po kilku miesiącach śledztwo utyka w martwym puncie i zrozpaczona Flora nie może się z tym pogodzić. Wciąż wierzy, że jej córka gdzieś jest i że w końcu uda się ją odnaleźć.
Po drugiej stronie Atlantyku, w Paryżu, autor bestsellerów Romain Ozorski walczy z niemocą twórczą i przeżywa kryzys w życiu prywatnym. Po rozwodzie mieszka samotnie, była żona utrudnia mu kontakty z ich ośmioletnim synem, a agent domaga się kolejnej powieści.
Tymczasem to Romain ma w rękach klucz do rozwikłania tajemnicy związanej z tragedią jego koleżanki po fachu zza oceanu.
Jak się okazuje, nie tylko koleżanki. Tych dwoje łączy zupełnie inna więź.
Tytuł oryginalny: La vie est un roman
Data wydania: 2021-08-11
ISBN: 978-83-8215-712-3, 9788382157123
Rodzaj: e-book
Wydawnictwo: Albatros
Stron: 256
dodana przez: Vernau
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Guillaume Musso Guillaume Musso
Urodzony 6 czerwca 1974 roku we Francji (Antibes)
Młody pisarz francuski, absolwent ekonomii, z zawodu nauczyciel. Debiutował thrillerem Skidamarink (2001), doskonale przyjętym przez krytykę. Jego druga powieść Potem... (2004), zainspirowana wypadkiem drogowym, z którego cudem uszedł życiem, sprzeda...

Pozostałe książki:

Zjazd absolwentów Telefon Od Anioła Apartament w Paryżu Dziewczyna z Brooklynu Sekretne życie pisarzy Będziesz tam? Central Park Uratuj mnie Ponieważ cię kocham Papierowa Dziewczyna Zabawa w chowanego Potem... Wrócę po ciebie Ta chwila Jutro Kim byłbym bez ciebie? Nieznajoma z Sekwany 7 lat później... Gdzie jest Angelique? Ktoś inny
Wszystkie książki Guillaume Musso

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Artysta, a jego dzieło

WYBÓR REDAKCJI
30.07.2023

"Zabawa w chowanego" to trochę abstrakcyjna powieść obyczajowa, gdzie fikcja i realne życie pisarza nakładają się na siebie. Historia rozpoczyna się od tajemniczego zaginięcia trzyletniej córki znanej pisarki, Flory Conway. Dziewczynka podczas zabawy w chowanego w szczelnie zamkniętym apartamencie magicznie znika, co powoduje załamanie kochającej ... Recenzja książki Zabawa w chowanego

@underground_reader@underground_reader × 5

"Zabawa w Chowanego”

20.08.2021

Po przeczytaniu ostatniej strony nasuwa się pytanie, Co to było? Nigdy nie czytałam tak niesamowitej historii, dziwnie zakręconej, a zarazem podstępnie wciągającej w wir akcji. Dwa życia, dwójka pisarzy i ich przypadkowo splecione ze sobą losy. Romain Ozorski, francuski pisarz, autor chętnie czytanych książek, właśnie przechodzi kryzys w życiu p... Recenzja książki Zabawa w chowanego

@ela_r22@ela_r22 × 19

Zabawa w chowanego

10.09.2021

Moje niezbyt duże doświadczenie z autorem z jednej strony nie pozwala w żaden sposób porównywać "Zabawy w chowanego" do innych książek Musso, z drugiej jednak mam dzięki temu czysty umysł, który nie opiera swoich opinii na żadnych innych książkach tego poczytnego pisarza. Najnowsza powieść już samym tytułem naprowadza głodnego wrażeń czytelnika ... Recenzja książki Zabawa w chowanego

@ksiazka_w_pigulce@ksiazka_w_pigulce × 4

Zabawa w chowanego

1.05.2022

Ostatnio skończyłam słuchać książkę Guillaume Musso "Zabawa w chowanego". To nie jest moje pierwsze spotkanie z autorem, ale niestety tym razem nie zaliczę je do udanych. Wszystko zaczyna się od zniknięcia trzyletniej córki znanej pisarki Flory Conway z ich mieszkania na Brooklynie. Choć wydaje się to niemożliwe gdyż nie ma śladu włamania, udział... Recenzja książki Zabawa w chowanego

@pola841@pola841 × 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Mackowy
2023-04-20
6 /10
Przeczytane audiobook

Nie mogę dojść z tym Mussem do ładu: pisarz czy grafoman?

No bo tak:

Musso zdecydowanie pisać potrafi, z tym, że momentami strasznie infantylnie, wręcz mdło, nie stroniąc od banału i mocno ocierając się o pewnego brazylijskiego wieszcza dla wielbicieli prawd życiowych. Obrazy jak Francuz odmalowuje słowami to najbardziej oklepane kalki, jakie widziała kultura: lofty Nowego Jorku, urokliwe kawiarenki Paryża, te sprawy.

Do tego Musso jest "pisarzem sensorycznym", snuje te swoje klechdy o zapachach, które przenoszą bohatera do szczęśliwego dzieciństwa w Prowansji i takie tam, albo słodycz kawy latte przywodząca na myśl pierwszy pocałunek, no zbiera się na pawia. Nie widzę nic złego w takim budowaniu klimatu rodem z kursów kreatywnego pisania, gdyby autor nie bombardował tym szajsem czytelnika z każdej strony ehhh...

Ale Musso potrafi też pisać inaczej, szorstko, z nerwem, zaskakująco i bez śladu tego wszystkiego o czym pisałem powyżej.

No i w "Zabawie w chowanego" te dwa oblicza pisarza walczą ze sobą. Musso sentymentalny, infantylny nudziarz dla jesieniar ściera się z Mussem, który potrafi czytelnikiem potrząsnąć, rzucić "soczystą kurwą", pograć z nim w grę i tak dalej.

6/10.

× 24 | Komentarze (4) | link |
@Nina
2022-01-16
4 /10
Przeczytane 2022 E-book

Był taki czas, kiedy zaczytywałam się prozą Musso, dawno temu uwielbiałam czytać jego książki. Był taki czas, że Musso był na szczycie mojej listy ulubionych autorów. I to jest słowo klucz – „był”. To, co zaserwował mi autor w „Zabawie w chowanego”, skutecznie mnie zniechęciło do jego twórczości. Takiego pogmatwania, zakręcenia i „ale o co chodzi” dawno nie doświadczyłam.

Flora Conway jest autorką poczytnych książek i pilnie strzeże swojej prywatności. Ma trzyletnią córeczkę, która ginie w ich apartamencie podczas zabawy w chowanego.

Romain Ozorski mieszka w Paryżu i również jest twórcą bestsellerów. Rozwalane życie osobiste i utrudniony kontakt z synem, zmienia jego życie w piekło.

Ścieżki tych dwojga w pewnym momencie muszą się przeciąć. Ale co jest tego powodem? W jaki sposób życie dwojga pisarzy, którzy nigdy wcześniej się nie spotkali, nagle zaczyna zależeć jedno od drugiego? Gdzie tkwi prawda? Czy w ogóle jest jakaś prawda?

Ja na te pytania dalej nie potrafię odpowiedzieć, chociaż jestem już po lekturze. Mam również wrażenie, że niewiele jest osób, które zrozumiały, co autor miał na myśli. Pozostaje mi mieć nadzieję, że przynajmniej Musso wiedział, o co mu chodzi, pisząc „Zabawę w chowanego”.

× 11 | Komentarze (1) | link |
@Malwi
2021-08-12
6 /10
Przeczytane

Książka w stylu dawnego Musso gdzie świat realny przenika w fantazję. Granica między nimi jest czasami niezauważalna.

Początkowo wydaje się że autor opowiada dwie zupełnie oddzielne historie. Różne postaci, dwa światy, inne kontynenty. Z czasem wyjaśnia się co łączy głównych bohaterów. Podczas czytania trzeba jednak poruszyć wyobraźnię i skupić się aby wychwycić wskazówki. Autor podsuwa podpowiedzi a po chwili gubi tropy. Do końca jesteśmy wodzeni za nos gdyż fabuła zmienia się płynnie podczas czytania.

Trudno jednoznacznie określić gatunek literacki tej niezwykle krótkiej powieści. Thriler ale niejednoznaczny. Brakuje bowiem momentów strachu czy napięcia. Nagłe zwroty akcji też nie dominują. Książka rozpoczyna się zaginięciem małej dziewczynki ale trudno określić to dzieło kryminałem. To po prostu opowieść w której wiele gatunków miesza się ze sobą. Takie poplątanie z pomieszaniem. Miszmasz na wysokim poziomie z dobrze przemyślaną fabułą." Zabawa w chowanego " tytuł jak najbardziej trafiony.

× 9 | link |
@Marcela
2022-08-28
6 /10
Przeczytane

Bardzo lubię książki Guillaume Musso. Mają w sobie pewnego rodzaju magię, która sprawia, że książki te są niezwykłe, magnetyczne i fascynujące. Tylko Musso potrafi łączyć ze sobą elementy rzeczywiste z fantazją i to w tak doskonały sposób, że nie jest to bezsensowne i niestworzone ale właśnie bardzo charakterystyczne i wyjątkowe. Niestety muszę zauważyć, że te nowsze powieści autora nie są już tak dobre jak pierwsze.... Magia dalej jest, ale mam wrażenie, że autor czasami sam nie wie co i jak chce przekazać czytelnikowi. Ostatnio co druga książka jest dobra, ta należy do tych słabszych. Wątek i fabuła są intrygujące. Pierwsza część książki, a właściwie jej zakończenie bardzo mi się podobało, ale niestety dalej było tylko gorzej - za dużo pomieszania z poplątaniem, za dużo zagmatwania w fabule. Trochę taki przerost formy nad treścią. Krótko mówiąc autor trochę przekombinował. Książkę czytało się dobrze, bardzo łatwo, przyjemnie, z lekkim napięciem ale końcówka niestety trochę przekombinowana, przez co cała powieść obniżyła u mnie loty.

Książka dobra, dla fanów autora i jego niezwykłej magii.

× 8 | link |
@coolturka104
2021-10-13
7 /10
Przeczytane

Muszę przyznać, że opis brzmi naprawdę intrygująco, bo którego z nas nie poruszy tajemnicze zniknięcie trzyletniej dziewczynki podczas tytułowej zabawy w chowanego?
Ona dosłownie rozpłynęła się w powietrzu...

Od dawna pociąga i fascynuje mnie specyfika powieści Musso, ale w ostatnich publikacjach jest coraz dziwniej i trudniej o jednoznaczną ocenę. Początkowo czytałam siłą rozpędu i zaciekawienia, a że książka obszerna nie jest, starczyło mi tych odczuć na dość długo. Ponownie wkraczamy w świat powieściopisarzy, tak jakby autor obrał sobie za misję przekazania zwykłemu czytelnikowi, jakie prawa nim rządzą, a są to częstokroć reguły odbiegające od normy, wymykające się wszelkim schematom. Przecież gdzie, jak gdzie, ale w literaturze wszystko jest możliwe, ogranicza nas tylko wyobraźnia.

Flora Conway, sławna pisarka, ale przede wszystkim przygnieciona rozpaczą matka.
Jej drogi skrzyżują się w żyjącym w Paryżu pisarzem Romanem Ozorskim, który ma za sobą wiele trudnych doświadczeń, a literatura staje się jego ucieczką od problemów.

A może to wszystko, to fantasmagoria...

Autor bawi się z czytelnikami w tytułową grę w chowanego, ukrywając głębiej to, co istotne. Lubię to, że we wszystkim należy szukać ukrytych znaczeń, intryga jak najlepsza łamigłówka - ja to kupuję! Brawurowy styl, zabawa emocjami i zatarcie granicy między życiem a fikcją, to stałe elementy twórczości Musso i klucz do jego sukcesu. Akcja powieściosadzona jest w Sta...

× 7 | link |
@landrynkowa
2021-12-17
7 /10
Przeczytane

I wierz tu czytelniku pisarzom…
Stary, dobry Musso w doskonałej formie. „Zabawa w chowanego” to jedna z tych książek, które ciężko odłożyć jeśli nie dobrnie się do końca.
W tej książce wszytko jest wszystkim. I niczym jednocześnie. Świat rzeczywisty miesza się z fikcją literacką. Bo czy możliwe żeby pisarz wszedł tak dalece w swoją fabułę by móc spotkać bohatera, którego wykreował na kartach powieści, a który chwilę wcześniej krzyczał do niego z ekranu komputera? Tak, u Musso jest to możliwe. Trudno jednoznacznie powiedzieć gdzie jest fikcja, a gdzie realizm. Książka absolutnie nieoczywista, magiczna, nierealna, nieprzewidywalna, a wszystko zaczyna się w chwili gdy podczas zabawy w chowanego, w zamkniętym mieszkaniu w Nowym Jorku ginie mała dziewczynka, córka wziętej pisarki Flory Convay. Po drugiej stronie globu. we Francji targany problemami osobistymi pisarz, Romain Ozorski pisze swoją kolejną powieść, której fabuła miała opierać się właśnie o zaginięcie dziecka, a bohaterką jej jest właśnie Flora Convay. Pisarz i pisarka „spotykają się” w innej rzeczywistości. Kim naprawdę jest Flora? Czy jest prawdziwa czy to jedynie wytwór wyobraźni Romaina? Co naprawdę stało się z mała Carrie? A może to Ozorski nie istnieje? A może w ogóle jest w tym wszystkim jeszcze ktoś trzeci?
Zakończenie mocno zaskakujące. Spodziewałam się wszystkiego, łącznie z tym, że każdy z bohaterów fabuły jest wymysłem kogoś, kto objawi się na końcu i dowiemy się, że to wła...

× 5 | link |
TO
@tobiaszp18
2022-04-09
7 /10

Opinie i oceny na temat „Zabawy w chowanego” są bardzo skrajne. Czy autor miał coś konkretnego na myśli? Chciał coś przekazać? Uzmysłowić siłę fikcji, jej ogromny wpływ na pisarza i czytelnika oraz niebezpieczeństwa jakie się z tym wiążą? A może chciał po prostu napisać mocno pokręconą, poplątaną i odjechaną książkę bez żadnego głębszego sensu? Momentami naprawdę ciężko połapać się co jest fikcją, a co rzeczywistością. Sam złapałem się parę razy. To jego magiczny styl, znak rozpoznawczy. Jednych skusi, innych nie.

Czytanie to jedna z najpiękniejszych czynności. Pamiętam, że swego na tyle mocno przywiązywałem się do bohaterów książek, że potrafiłem nimi żyć przez kilka dni i dosłownie cierpieć, że jakaś postać jest tylko fikcyjna. Teraz raczej mi się to nie zdarza, jednak cały czas uwielbiam uciekać do książek i przenosić się do innego świata. Patrząc na przeszłość, teraźniejszość i prawdopodobną przyszłość świata, żadna fikcja nie wydaje się być bardziej przerażająca od rzeczywistości.
„Natomiast ja w ogóle tak nie uważam. Wręcz odwrotnie, według mnie wielka siła fikcji leży w mocy, z jaką potrafi ona oderwać nas od codzienności czy też opatrzyć rany zadane nam przez przemoc wokół”.

Piękna w książkach jest też ich różnorodność i interpretacja. „Zabawa w chowanego” jest tego doskonałym przykładem. Jedni jej nie rozumieją i uważają za słabą, inni dają wysokie oceny i zachwycają się stylem. Weźmiemy sto przypadkowych osób i każda ...

× 3 | link |
CZ
@czytac.lubie
2021-08-15
7 /10
Przeczytane Posiadam

"Zabawa w chowanego" to ciekawie skonstruowana historia bohatera - pisarza. Autor zręcznie połączył wątki prawdziwego życia bohatera z bohaterami pisanej przez niego książki. Gdzie jest granica między życiem a fikcją?

Na początku czytamy o dziwnym, tajemniczym zniknięciu trzyletniej córki znanej angielskiej pisarki Flory Conway. Dziwnym, ponieważ zniknęła, gdy bawiła się z matką w chowanego we własnym domu - zamkniętym domu, z monitoringiem, jak to możliwe?

Równolegle poznajemy historię pisarza Romaina, mieszkającego w Paryżu. Czy coś może łączyć Florę i Romaina? I to jest wielką niespodzianką w tej książce! Więcej nie mogę zdradzić, ale będziecie zaskoczeni.

Gwarantuję przyjemne czytanie! To ciekawa, interesująca historia, gorąco polecam!

× 3 | link |
@szpaczek444
@szpaczek444
2021-08-31
6 /10

⭐RECENZJA⭐

"Nigdy nie wiesz, czy nie znikniesz na zawsze"

Pewnego dnia córka znanej pisarki Flory Conway podczas zabawy w chowanego znika z mieszkania. Nikt nie wie jak do tego doszło, gdyż nie ma żadnych oznak włamania. Jedynie Romain Ozorski może rozwiązać tajemnicze zniknięcie trzylatki. Ten mężczyzna od jakiegoś czasu przeżywa kryzys. Ma zastój w swojej twórczości. Czy Flora i Romain razem odkryją prawdę dotyczącą zaginionej dziewczynki?

To już druga książka @guillaume_musso, która wpadła w moje w ręce. I tym razem także nie zawiodłam się na powieści tego autora. Lektura jest dość krótka, a lekki język ułatwia szybkie czytanie, dzięki czemu strona ucieka za stroną. Tak naprawdę niewiadomo kiedy już jest koniec. Na początku poznajemy losy Flory Conway. Zaginięcie jej dziecka mocno nią wstrząsnęło. Nie była zdolna do napisania czegokolwiek. Następnie zostaje nam przedstawione życie Romaina Ozorskiego. Mężczyzna także jest pisarzem i w dodatku jest w dziwny i nie do końca zrozumiały sposób powiązany z Florą. Zapoznając się z tą powieścią miałam wrażenie, że czytam książkę w książce 😅 Inaczej nie umiem tego wyjaśnić. Ta lektura była z jednej strony niezwykle intrygująca i ciekawa, a z drugiej ogromnie zagmatwana i niezrozumiała. Do tej pory do końca nie wiem, co mam o niej myśleć. To dobra powieść, lecz chyba zbyt skomplikowana jak dla mnie 😂 Zachęcam do zapoznania się z ...

× 2 | link |
@ladypasja
@ladypasja
2021-08-24
8 /10

Zastanawiacie się czasem, jak powstają historie literackie, które przenoszą nas w przeróżne zakątki Świata, które pozwalają nam na rozmaite doświadczenia, i które przynoszą nam tak rozliczne emocje?

Dziś o książce, która mnie zachwyciła… „Zabawa w chowanego” autorstwa Guillaume Musso.

To opowieść o procesie twórczym, o fikcji, która jest atrakcyjniejsza od rzeczywistości, która przygniata swym ciężarem. Książka o odpowiedzialności Autora… wobec Czytelników, wydawcy i… stworzonych bohaterów. Tworzenie historii to, w pewien sposób, wcielanie się w rolę boga. Czy proces twórczy to pociąganie za sznurki nieświadomych niczego (na pewno?) postaci… czy przekształcanie wyobrażeń w pełnokrwistych bohaterów, budowanie alternatywnej rzeczywistości… a może ukazywanie prawdy?

„Rzeczywistość… Fikcja… Zawsze czułem, że granica między tymi dwoma światami jest chwiejna. Nic nie jest tak bliskie prawdy jak fałsz. I nikt nie myli się bardziej niż ci, którzy myślą, że żyją w rzeczywistości, bo od chwili, gdy zakładają, że pewne sytuacje są realne, automatycznie realne stają się ich konsekwencje.”

Gorąco polecam tę ciekawą opowieść, balansującą między wyobraźnią a światem obiektywnym, pełną nie oczywistości, zawiłości i chwil refleksji. To lektura, która postawi przed czytelnikiem ciekawe pytania i zmusi do refleksji o funkcjonowanie w świecie fikcji i rzeczywistości.

Za egzemplarz serdecznie ...

× 2 | link |
@czytanie.na.platanie
2021-09-13
7 /10
Przeczytane Przeczytane 2021 Posiadam

Najnowsza powieść Musso, to prawdziwa zabawa w chowanego. Autor skrupulatnie ukrywa przed czytelnikiem różne elementy układanki, w której fikcja literacka przeplata się z rzeczywistością. Ich stopniowe wyciąganie na światło dzienne jest niczym otwieranie kolejnej matrioszki, w której skrywa się coraz mniejsza i mniejsza.
Powieść opiera się na trojgu bohaterów. Sławnej, choć chroniącej swą prywatność autorce, której malutka córka znika w niewyjaśnionych okolicznościach, przygniecionym sytuacją rodzinną pisarzu z niemocą twórczą i zobowiązaniami wydawniczymi oraz prężnie działającą właścicielką wydawnictwa.
Co prócz branży literackiej może łączyć te trzy postacie? Ha, i tutaj autor zaskoczył mnie bardziej, niż się mogłam spodziewać! Po dość intrygującym, ale nie zwiastującym burzy początku, w pewnym momencie miałam wrażenie, że, niczym Alicja, wskoczyłam do króliczej nory i nie mogę nadziwić się temu, co zastałam po drugiej stronie.
Książka wprawdzie wzbudziła we mnie mniejsze emocje niż inne książki autora, ale dała olbrzymią radość z udziału w zabawie i wyczekiwania nieoczekiwanego. Niektórym może wydać się przekombinowana, nie zmienia to jednak faktu, że przy odrobinie skupienia pozwalającej na rozwianie wszelkich zasłon dymnych stawianych przez autora, jest po prostu świetną rozrywką. I do tego posiadającą ten element dziwności, który niezmiennie lubię w powieściach.

× 2 | link |
@Angel
2021-08-29
4 /10
Przeczytane

Zabawa w chowanego, to najnowsza książka Musso.
Początek bardzo mnie zaciekawił!
Dziecko, które zaginęło podczas zabawy z mamą w chowanego, zabawy we własnym domu? Gdzie nikt nie otworzył drzwi wejściowych. Jak? Co się stało?
Dalej zaczęło robić się coraz dziwniej.
Mieszają się dwie historie. Dla mnie było to jednak zbyt...po prostu zbyt! Trochę podziwiałam pana Musso, że mu się mózg nie zlasował podczas pisania tej książki.
Był moment, kiedy zrobiło się znów ciekawiej, karty powoli się odkrywały, ale... dziwność jednak przeważała.
No nie urzekła mnie ta historia. Pokręcenie z poplątaniem. Czasem też zbyt wiele informacji rodem z wikipedii.
Trochę mnie ta książka zmęczyła, mimo, że liczy ledwie 250 stron.
To nie jest historia o tym, o czym wydaje się, że jest. To coś zupełnie innego, ale obawiam się, że pisanie choć trochę dokładniej byłoby zbyt dużym spoilerem. Mimo wszystko, trzeba to odkryć samemu, kawałek po kawałku.
Rzeczywistość miesza się z fikcją. A może wszystko to fikcja?

× 2 | link |
@esclavo
2021-09-19
5 /10
Przeczytane

Nie mogę powiedzieć żebym była fanką Musso, jednak od czasu do czasu lubię przysiąść do najnowszej pozycji. Jednak tego to się nie spodziewałam. To okropnie dziwna i momentami niezrozumiała powieść, w moim odczuciu dotyczy frustracjii autora, który w cyniczny i bardzo przegadany sposób podsumowuje pisarzy i pisarstwo jako zawód.

Miała być do rozwiazania zagadka znikniecia małej dziewczynki, a mamy fantastykę, z przenikającymi się światami, budową szkatułkową, powieścią w powieści, a po to to wszystko, żeby rozpoczęte wątki pozostały takimi jakimi są, bez wyjaśnień, bez zrozumienia. Nie podoba mi się takie mamienie czytelnika, wprowadzanie w błąd, tylko po to, żeby pokazać proces tworzenia.

To nie jest kryminał, thriller czy sensacja, a dziwny twór, który ciężko dopasować do czegokolwiek. Nie podobało mi się i trochę żałuję, że dałam się zwieść słynnemu francuskiemu nazwisku.

× 2 | link |
@mommy_and_books
2021-08-31
8 /10
Przeczytane

„ZABAWA W CHOWANEGO”
Guillaume Musso Wydawnictwo Albatros
Guillaume Musso po raz kolejny wdał niesamowite dzieło. Jego najnowsza powieść „Zabawa w chowanego” zachwyci fanów dobrych thrillerów.
Poruszamy się w dwóch światach. Romain Ozorski walczy z niemocą twórczą. Napisał książkę, w której trzyletnia córka znanej pisarki - Flory Conway znika bez śladu. Bawiły się razem w chowanego w ich apartamencie. Nigdzie nie było dziewczynki. Nie wchodziła ani nie wychodziła z apartamentu. Gdzie się podziała? Czy ktoś ją porwał?
Romain przez swoją niemoc twórczą widzi swoją główną bohaterkę, która błaga go, żeby wyjawił prawdę o miejscu, w którym znajduje się jej mała córeczka. Czy ulegnie Florze i napisze kolejną powieść? Czy może całkowicie zrezygnuje z pisania książek? O tym przekonacie się czytając „Zabawę w chowanego”. Poza książkami Romain walczy o opiekę nad swoim synem. Nie będzie to łatwa sprawa. Czy wygra tą trudną rozgrywkę? Oba światy wzajemnie się przenikają. Czy będziecie w stanie odróżnić świat fikcyjny od realnego?
Każdy kto ma dziecko będzie w pełni rozumiał zachowanie Flory, która za wszelką cenę pragnie dowiedzieć się, gdzie jest jej córeczka. Czy jeszcze żyje? Przerażająca historia. Gdzie mogła ukryć się mała księżniczka? Podoba mi się łączenie tych dwóch światów. Pisarz i jego bohaterowie spotykają się. Jednocześnie przyznam się, że często gubiłam się w tych światach. Miałam wrażenie, że autor ma rozdwojenie jaźni lub nawet schizofrenię.
...

× 1 | link |
@tomzynskak
2021-08-16
7 /10
Przeczytane

Muszę przyznać, że jest to moje pierwsze spotkanie z Guillaume Musso i kompletnie nie wiedziałam czego mogę się po nim spodziewać. Okazało się, że jest to najbardziej pokręcona książka jaką kiedykolwiek dane było mi czytać.
Zacznijmy od tego, że styl pisania autora bardzo przypadł mi do gustu. Pisze lekko i przyjemnie, a sposób w jaki dochodzi do wniosków jest wyjątkowy. Potrafi się on bawić czytelnikiem i wpuszczać go w przysłowiowe maliny. Jeżeli chodzi o gatunek to nie jest to jednoznaczny thriller, ani powieść obyczajowa czy kryminał. Pomysł na fabułę okazał się być wyjątkowy, na swój sposób dziwny, ale i niezwykle ciekawy. Już od samego początku trzyma w napięciu pomimo, że akcja nie pędzi jak szalona. Co chwile autor podsuwa nam pewne wskazówki, aby nagle zgubić trop i wprowadzić nas w jeszcze większe osłupienie. Mogłoby się wydawać, że autor w swojej książce stworzył dwie odrębne historie z różnymi bohaterami. Jednak zagłębiając się w lekturze, która wymaga od nas niezwykłego skupienia wszystko zaczyna się łączyć w jedną spójną całość.
Tak naprawdę tytuł książki jest jak najbardziej trafny, ponieważ autor prowadzi z nami swego rodzaju zabawę w chowanego. Bawi się nami, wodzi za nos, sprawia że przerzucamy kartkę za kartką, aby dowiedzieć się co będzie dalej. Całość skłania nas do interpretacji i wyciągania wniosków z tego co przeczytaliśmy oraz rozróżniania życia realnego od fikcji. Powoduje, że zaczynamy zastanawiać się nad ty...

× 1 | link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

To książki decydują o tym, że je piszesz, a nie odwrotnie!
Nic nie jest tak bliskie prawdy jak fałsz. I nikt nie myli się bardziej niż ci, którzy myślą, że żyją w rzeczywistości...
Cierpienie to najlepsze paliwo dla pisarza.
- Nie mam czasu na czytanie (...).
- Nie znajduje pan czasu na czytanie, to niezupełnie to samo.
Dodaj cytat