Zaczekaj na mnie

#wspołpracareklamowa @grzeszne_ksiazki

Zaczekaj na mnie to książka, którą znam ze starych wydań. Wtedy była powieścią, którą pokochałam, czy nadal tak jest?

W książce poznajemy Avery, która pragnie uciec od przeszłości i zacząć budować nową przyszłość. Dziewczyna ma wytyczone cele: zero chlopaków, zjawiać sie punktualnie na zajęciach, nie zwracać na siebie uwagi i może znaleźć przyjaciół. Niespodziewa się tylko że pierwszego dnia wpadnie na Camaerona, którego ciężko ignorować. Czy coś ich połączy?

Jak świetnie było wrócić do tej historii. Bawiłam się wyśmienicie i mimo, że już wiedziałam co tam sie wydarzy i tak niektóre wydarzenia mnie ponownie bolały. Historia Avery nie jest łatwa, dziewczyna w wieku czternastu lat została skrzywdzoną. Teraz mając dziewiętnaście lat próbuję ułożyć swoje życie na nowo, z dala od domu. Z dala od ludzi którzy wytykają ją palcami i jej nie wierzą. Poznaje nowych przyjaciół, zaczyna tworzyć relacje przyjacielską z Camem. Zaczyna żyć. Avery to niezwykle silna bohaterka, która nie poddaje się w życiu mimo chwili załamania. Pokazuje że trzeba pogodzić się z przeszłością, nawet gdy jest bolesna żeby mieć szansę na szczęśliwą przyszłość.

A Cam, omójdobryboże, to chyba najbardziej wytrwały bohater jakiego spotkałam w książce. Nie poddawał się. Gdy Avery odmawiała mu kolejny raz randki, on następnego dnia i tak pytał czy z nim wyjdzie. Czy mu sie ta wytrwałość opłaciła?

Ksiazka to był dla mnie świe...

Z twórczością Jennifer L. Armentrout miałam okazję zapoznać się dzięki serii fantasy z wątkiem romantycznym. Już wtedy bardzo polubiłam się z twórczością autorki, dlatego bardzo chętnie sięgnęłam po jej kolejną książkę, która jest typowym romansem z motywem friends to lovers.

„Nie potrafiłam odciąć się od przeszłości, a bez tego nie było dla mnie przyszłości”

"Zaczekaj na mnie" to bardzo przyjemna w odbiorze i przede wszystkim naturalna opowieść, w której nie brakuje poczucia humoru, ale i bolesnych scen. Jednak wszystko to zostało ze sobą świetnie wywarzone i tworzy naprawdę emocjonalną całość. W akcji znajdziemy kilka przeskoków czasowych, ale w zupełności nie da się och odczuć, ponieważ fabuła pozostaje w dalszym ciągu spójna.

Kreacja bohaterów jest bardzo udana. Głowna bohaterka to dziewczyna skrzywdzona przez los z nieprzepracowanymi traumami, która zakochuje się w szkolnej gwieździe. Jednak początkowo nic by na to nie wskazywało. Jako ofiara brutalnej przemocy nie była w stanie otworzyć się na miłość, nie potrafiła zaufać mężczyźnie i było to bardzo naturalne, ale i autentyczne. Autorka nie dała się ponieść wodzą fantazji i ukazała jak ciężką traumą może być gwałt i jak ciężko się po nim pozbierać młodej kobiecie. Do tego dochodzą także toksyczne relacje z rodzicami, które odbijają kolejne piętno na i tak już słabej psychice dziewczyny. Jednak wśród tego mroku widzimy także słodki zabiegi Cama o odrobinę...

Po powieści niektórych autorów sięgam niemal z zamkniętymi oczami. Jennifer L. Armentrout jest właśnie jednym z nich.
Zaczekaj na mnie jest historią Avery Morgenstern.
Młodej ledwie dziewiętnastoletniej kobiety obarczonej traumą , która odcisnęła na niej piętno.
A wszystko zaczęło się podczas pewnego przyjęcia z okazji Haloween, gdy miała ledwie czternaście lat.
Z pełnej życia i pasji marzącej o karierze profesjonalnej tancerki nastolatki otoczonej wianuszkiem przyjaciół przeistoczyła się w wyrzutka.
Dodatkowym ciosem dla bohaterki był brak wsparcia że strony rodziców oraz towarzyski ostracyzm
Wszystko to razem sprawiło,że Panna Morgenstern zamknęła się w sobie. Wyjechała na studia na oddalony o ponad tysiąc kilometrów od domu uniwersytet licząc na nowy start w miejscu, gdzie nikt jej nie znał.
Miała tylko jedna zasadę żadnych mężczyzn.

Los jednak bywa przewrotny i już pierwszego dnia zajęć na drodze świeżo upieczonej studentki staje ktoś naprawdę wyjatkowy.
Cameron Hamilton jest ucieleśnieniem marzeń wielu kobiet a co więcej zdaje sobie z tego sprawę i z jakiegoś powodu jest wyraźnie zainteresowany Avery.
Czy ona zdecyduje się dopuścić do głosu uczucia i emocje o których istnieniu zapomniała?
A może przeszłość postanowi o sobie przypomnieć w najmniej oczekiwanym momencie?
O tym musicie się przekonać.
To była niezwykła przyjemność. Poznawanie tej historii, obserwowanie rozkwitającej relacji, przekraczanie własny...

Avery ma za sobą trudne wspomnienia z pewnej imprezy która odbywała się w Halloween. Wyjeżdża na studia daleko od rodzinnego domu, bo nie może zapomnieć o przeszłości.. Ma jedną zasadę trzymać się z dala od związków, chce pozostać w cieniu i na uboczu. Nie lubi też się spóźniać, jest bardzo dokładna i sumienna. Jednak jej plany szybko legną w gruzach, bo już pierwszego dnia spóźnia się na zajęcia,a dodatkowo poznaje Camerona, na którego dosłownie wpada pod drzwiami.. Dziewczyna...ucieka, tak po prostu.. Szybko jednak znajduje przyjaciół, którzy nie pozwolą zostać jej samej, a dodatkowo uświadomią jak bardzo znany i lubiany jest Cameron.

Autorka stworzyła bardzo przyjemną historię, której akcja dzieje się na uczelni. Bardzo lubię taką tematykę! Dodatkowo postać Cama, którego to polubiłam od pierwszych chwil, niby bawidamek, dusza towarzystwa, a jednak bardzo dobry, dojrzały i odpowiedzialny mężczyzna, który nie poddaje się i walczy o kobietę, o to by ją poznać ... Zaprasza ją na randkę wielokrotnie.. tylko po to by dostać kosza.. Jest gotowy do rozmowy, a to jest piękne.. Wybacza, okazuje wsparcie i zrozumienie.. Tak dla mnie właśnie wygląda prawdziwa miłość. Jaka szkoda, że tak ciężko spotkać takich ludzi w prawdziwym życiu. Za to właśnie kocham książki ❤️.

To była wspaniała romantyczna przygoda, która wywołała uśmiech na mojej twarzy, pozwoliła mi się zrelaksować

Autorka porusza tutaj też takie kwestie jak: tajemnice, trudne relacje z rodzicam...

Wydarzenia sprzed pięciu lat nadal mają ogromny wpływ na życie Avery Morgansten. Mimo to dziewczyna stara się jak może, by odzyskać chociaż część samej siebie. Już pierwszego dnia w nowej szkole napotyka na chłopaka, który byłby dla niej idealny, gdyby nie to że Avery nie chce wchodzić w żadne związki. Nie wie nawet czy by potrafiła... Cameron jednak nie daje się tak łatwo spławić. Dzień za dniem stara się zbliżyć do Avery i przełamywać mur którym ta się otoczyła. Nadejdzie dzień, kiedy każde z nich powinno wyjawić co takiego zdarzyło się w ich życiu. Czy prawda popsuje przyjaźń której tak bardzo pragnęła Avery? I czy aby na pewno to jej wystarczy?

Jennifer L. Armentrout sprawiła że straciłam poczucie czasu. Dawno nie przysiadłam do książki na spokojnie i bez pośpiechu, jednak wczorajszego wieczora kiedy zaczęłam czytać, skończyłam dopiero na ostatniej stronie. Wiedziałam że tak będzie! Do tej pory czytałam jedynie fantastykę spod pióra autorki, jednak wiem że i pozostałe książki muszę nadrobić.
Historia Avery jest jednocześnie bolesna i przygnębiająca, wzbudza bunt i sprawia że miałam ochotę rozerwać na strzępy niektórych bohaterów, a jednocześnie jest tak urocza, że aż serce rośnie. Zachowanie Camerona względem Avery było cudowne, a dziewczyna trafiła naprawdę na dobrą partię! Jednak każdy ma swoje granice... Co więcej, nowi przyjaciele głównej bohaterki wprowadzają w tą historię humor i dużo radości.
Co tu więcej mówić, czas spędzony z tą książką to...

Avery chcąc uciec przed traumatyczną przeszłością rozpoczyna naukę tysiące kilometrów od domu. Jej celem jest zacząć nowe życie i zapomnieć o przeszłości, dlatego pozostaje zamknięta w sobie i tajemnicza. Niespodziewanie jednak los sprawia, że poznaje ona przyjaciół, którym zależy na dziewczynie oraz Camerona, który robi wszystko by zdobyć jej uwagę.

Książkę czyta się lekko oraz bardzo szybko, można się przy niej zrelaksować, a to dzięki schematom powielanym przez autorkę. Nie jest to moja pierwsza książka tej autorki, dlatego byłam jej bardzo ciekawa, ponieważ jestem wielką fanką innych książek Armentrout. Niestety ta książka mnie rozczarowała, oprócz dobrze wykreowanych bohaterów reszta historii jest nijaka. Przez większość książki nie dzieje się zupełnie nic. Nie wynudziłam się przy jej czytaniu, ale również mnie nie porwała. Momentami chciałam, aby ta historia się już skończyła. Były również sceny, które mi się podobały i czytałam je z uśmiechem na twarzy. Tak jak wcześniej wspomniałam mimo różnych cech charakteru bohaterów podoba mi się, jak Jennifer ich stworzyła i dobrała.

„Zaczekaj na mnie” jest idealną książką na wakacje. Jeśli lubisz romantyczne historie oraz przyjemne pióro Jennifer Armentrout to ta książka jest dla ciebie.

Dużo słyszałam o tej książce, dużo dobrego, a jednak podeszłam do niej z pewnym sceptyzmem. Jakby nie patrzeć, książka została wydana dawno temu, a modne tematy "przewodnie" bardzo się zmieniły na przestrzeni lat. Wiedziałam, że to romans i to okrzyknięty jednym z lepszych - jak wyszło?

To historia dziewczyny, która porzuca dotychczasowe życie i przeprowadza się na studia do innego stanu. Potrzebuje całkowitego odcięcia się od przeszłości. Zaraz po przyjeździe potyka się o chłopaka, który mocno zajdzie jej za skórę.
To powieść trochę schematyczna, trochę przewidywalna, pokazująca pierwszą miłość, walkę z traumami i powolne odnajdywanie siebie. I chociaż ma już trochę lat, tak nic nie straciła na swojej fabule. I może ta tendencyjność to minus, jednak autorka tak poprowadziła tę historię, że mimo przewidzenia finału - chce się ją czytać. Dużo tutaj emocji, od tych pozytywnych aż po negatywne, dużo autentyczności, dojrzałości, i mimo że bohaterowie mają dopiero niespełna 20 lat, to nie ma tu żadnej infantylności.

Tak, podobało mi się i zachodzę w głowę, dlaczego nie trafiłam na nią w pierwszym wydaniu. Wciągająca, emocjonująca, zgrabnie napisana, ale też nie przesłodzona. Romans, który dobrze przeczytać.

Sięgając po książkę nie sądziłam,że dostarczy mi tylu emocji z możliwościà odkrywania tajemnic,które są punktem kulminacyjnym przed zrozumieniem zachowania bohaterki.Obserwujemy Avery jako początkująca studentkę,która pragnie nowego życia.Ucieka,by na nowo żyć.I właśnie jej postać jest istotna w tej powieści.Skrywane demony przeszłości zaważyły na jej psychice.Nie może rozstać się z przeszłością i żyć teraźniejszością.Poznanie Cam’a jest punktem zapalnym do zmian.Dopiero odpowiednia osoba w życie potrafi sprawić,że znajduje się siłę na walkę o siebie.Jest to nierówna walka nie tylko z przeszłością,ale także ze sobą.

Historia porusza wiele bardzo ważnych tematów,które powodują przesłanie płynące z tej powieści.Trzeba żyć teraźniejszością i przyszłością,by móc zamknąć przeszłość.Nie myśleć ciagle o tym co było,tylko o tym co będzie.Otworzyć się na nowe znajomości,przyjaźnie i uczucia.
Mieć odwagę na szczerość,aby budować prawdziwą relację bez kłamstw.

Książka jest idealna dla osób kochających historie z traumami przeszłości wraz z odkrywaniem ich tajemnic.To także lektura idealna dla romantyków i osób szukających mnóstwa emocji.

🌹Gorąco Wam ja polecam🌹