Zaginiony symbol

Dan Brown
7.3 /10
Ocena 7.3 na 10 możliwych
Na podstawie 211 ocen kanapowiczów
Zaginiony symbol
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.3 /10
Ocena 7.3 na 10 możliwych
Na podstawie 211 ocen kanapowiczów

Opis

Ilustrowane wydanie najnowszej powieści Dana Browna, "sequelu" Kodu Leonarda da Vinci, w której już po raz trzeci pojawia się Robert Langdon, historyk i badacz symboli. Tym razem bohater najsłynniejszej, najbardziej kontrowersyjnej powieści XXI wieku wkracza w świat sekretów masońskiego Waszyngtonu i ukrytej na jego terenie zaginionej ezoterycznej mądrości. Ponad 150 kolorowych zdjęć - m.in. dzieł sztuki i architektury, miejsc historycznych oraz symboli - w kolekcjonerskiej edycji książki.
Langdon zostaje niespodziewanie wezwany do Waszyngtonu, aby na prośbę swojego przyjaciela Petera Solomona, prominentnego członka loży masońskiej, wygłosić odczyt na Kapitolu. Kiedy dociera na miejsce, okazuje się, że zaproszenie było starannie przygotowaną pułapką. Na wieczór nie zaplanowano żadnego odczytu.
Pośrodku historycznej Rotundy ktoś umieścił odciętą dłoń Petera z wytatuowanymi symbolami i masońskim pierścieniem. To mistyczne zaproszenie do zaginionego świata skrywającego tajemną wiedzę. Chcąc uratować porwanego przyjaciela, Robert musi przyjąć zaproszenie i odnaleźć starożytny portal położony gdzieś na terenie miasta. Ma na to zaledwie kilkanaście godzin. Rozpoczyna się szalony wyścig z czasem - tropem zaszyfrowanych wskazówek ukrytych w kwadratach magicznych, w "Melancholii" Albrechta Durera, słynnej rzeźbie "Kryptos" zdobiącej siedzibę CIA i na gigantycznym białym obelisku upamiętniającym prezydenturę Jerzego Waszyngtona. Przez tajemne komnaty i świątynie do miejsc, które skrywają prastare sekrety loży masońskiej…
Data wydania: 2010-10-01
ISBN: 978-83-7659-304-3, 9788376593043
Wydawnictwo: Albatros
Cykl: Robert Langdon, tom 3
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 512
Mamy 16 innych wydań tej książki

Autor

Dan Brown Dan Brown
Urodzony 22 czerwca 1964 roku w USA (Exeter)
Dan Brown - amerykański pisarz, autor powieści sensacyjnych. Jest absolwentem Phillips Exeter Academy, gdzie matematykę wykładał jego ojciec, potem ukończył Amherst College (1986). Zanim rozpoczął karierę pisarską, wykładał literaturę angielską w Ph...

Pozostałe książki:

Kod Leonarda da Vinci Anioły i demony Cyfrowa twierdza Zaginiony symbol Zwodniczy punkt Inferno Początek Kod Leonarda da Vinci. Dziennik podróży Symfonia zwierząt Star Wars: Dziedzic Imperium #2
Wszystkie książki Dan Brown

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Sekretne życie Waszyngtonu

30.04.2020

Dan Brown. Jeden z najpopularniejszych pisarzy ostatnich lat. Twórca kultowych powieści takich jak: „Anioły i demony”, „Kod Leonarda da Vinci” czy „Inferno”. Tym razem dałam się porwać „Zaginionemu symbolowi”, który od bardzo długiego czasu czekał na swoją kolej na półce. Czy jest on równie genialny jak inne części przygód profesora Langdona? T... Recenzja książki Zaginiony symbol

Langdon McGyver na tropie masońskiej piramidy

14.04.2013

Dan Brown jest zna­ny na całym świecie. Je­go książki wzbudzają liczne kon­tro­wer­sje, zachwyt i oburze­nie. Na pew­no też dos­tar­czają mu po­kaźnej sum­ki na kon­cie i dużo szu­mu w me­diach. W swoich po­wieściach grze­bał już w bib­liote­ce Wa­tyka­nu i szpe­rał we fran­cuskim Luw­rze. Te­raz przyszedł czas na ak­tywne zwie­dze­nie ame­rykański... Recenzja książki Zaginiony symbol

@zingela@zingela × 1

Sekrety Waszyngtonu w ,,Zaginionym symbolu''

23.01.2014

Dan Brown jest najsławniejszym pisarzem naszych czasów. Wszystko zawdzięcza swoim czterem książkom o Robercie Langdonie, które budzą kontrowersje na całym świecie. Pięćdziesięciolatek napisał również dwie pozycje o tematyce związanej z NSA. ,,Zaginiony symbol'' to trzecia książka z serii, w której głównym bohaterem jest Robert Langdon - specjalist... Recenzja książki Zaginiony symbol

× 1

Zaginiony Symbol. Dan Brown

23.09.2012

Strasznie ciągnęło mnie do tej pozycji. Po przeczytaniu poprzednich tomów o przygodach Roberta Langdona bardzo polubiłam styl pisania Dana Browna, więc bardzo się ucieszyłam, gdy okazało się że wreszcie mogę przeczytać 3 tom, chyba najbardziej tajemniczy ze wszystkich. „Są tajemnice, które umykają ludzkiemu poznaniu.” Co zaginęło, zostanie odnale... Recenzja książki Zaginiony symbol

@marichetti@marichetti

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Maynard
@Maynard
2010-03-16
5 /10
Przeczytane U mnie na półce

Jeśli odbierać prozę Browna jako stricte sensacyjno-przygodową, to również najnowsza powieść spełnia wszystkie wymogi gatunku. Jednakże Brown, kierując się chyba jakimś własnym pojęciem oryginalnego stylu pisarskiego, kopiuje dzielnie i wesoło wszystkie elementy dwóch poprzednich powieści. Mamy tu więc: bardzo wartką akcję (ponad 600 stron opisuje wydarzenia zaledwie jednego wieczoru), porwanie (tym razem tylko jednej postaci, a nie całej zgrai zgrzybiałych kardynałów), sadystycznego mordercę-fanatyka (Bije Sylasa na głowę) oraz sztampowo-patetyczne dialogi o ukrytych sekretach. Mnie niczym ta książka nie zaskoczyła, o masońskich korzeniach kraju za wielką wodą wiem już od dawna, to żaden sekret a ezoteryczne klitusie-bajdusie można znaleźć w przeciętnej broszurkowej książce byle jakiej wróżki. Podobało mi się jednak u pana Browna sensacyjne poszukiwanie klucza do zagadek, dosyć ciekawe i wiarygodne (tym razem) postaci i miejsca oraz sam pomysł na rozwinięcie niektórych wątków. Jednym słowem: czwórka na szynach.

× 5 | link |
@denudatio_pulpae
2019-11-23
6 /10
Przeczytane Poszukiwania Graala czyli zagadki, tajemnicze znaki, teorie spiskowe ✨ Mam w domu 📚

Dwie pierwsze książki o Robercie Langdonie przeczytałam jeszcze jako nastolatka, czytane ostatnio ponownie po 10 latach nadal mi się podobały, jednak ile w tym sentymentu i zachwytu z pierwszego czytania - tego nie wiem. "Zaginiony symbol" miał przez to wysoko postawioną poprzeczkę i trochę jednak nie sprostał wyzwaniu.

Plusem tej książki jest oczywiście rozwiązywanie zagadek pełnych dziwnych symboli, co nadal niezmiennie uwielbiam. Neutralna dla mnie jest tematyka masońska, nie jestem jakoś przesadnie zafascynowana masonerią, ale nie przeczę, że to całkiem ciekawy temat. Podobnie obojętnie podchodzę to powielania schematu "Langdon i jakaś kobieta walczą o życie rozwiązując zagadki", chociaż zaczyna mi się on powoli nudzić. Minusem i to sporym jest niestety przewidywalność - bardzo szybko domyśliłam się rozwiązania, oraz wątek noetyki, który mnie osobiście w ogóle nie zainteresował. Nie przepadam za zbyt wielkim filozofowaniem w książkach mających służyć głównie rozrywce.

Bilans - ostatecznie 6 gwiazdek, chociaż bardziej pasowałoby mi 5,5 gwiazdki. "Zaginiony symbol" na pewno nie trafi na moją półkę ulubione, ale też kompletnie beznadziejny nie był, momentami czytało się go bardzo dobrze. Mimo to zupełnie inaczej wyobrażałam sobie odkrywanie tajemnic wolnomularskich, więc trochę do ideału zabrakło.

× 3 | link |
@mru
@mru
2010-02-17
8 /10
Przeczytane Dodałam Mam, posiadam

kolejna książka Browna, która wciąga bez reszty. naprawdę ciężko się od niej oderwać ;) niemniej odczuwam pewien niedosyt i jestem nieco rozczarowana. na pewno nie tylko ja zauważyłam wtórność fabuły i sporo podobieństwo do wcześniejszych powieści - postać bezlitosnego psychopaty, pani naukowiec i jej genialne odkrycia, wydarzenia zamknięte w 24 godzinach i wiele, wiele innych. ale znalazłam tu zadziwiająca mało symboliki, w porównaniu z wcześniejszymi książkami. dużo tajemnic, dużo CIA, ale mało tego, czego się spodziewałam. no i zakończenie, które jest dla mnie za słabe. myślę, że wszyscy, którzy sięgają po książki Browna pragną informacji, sensacji i wartkiej akcji, ale tu tych informacji (przynajmniej dla mnie) jest ciut za mało. a jak wiadomo, im więcej ukrytej symboliki, znaczeń, tajemniczych miejsc, rytuałów, tym książka bardziej wciąga, bo każdy lubi takie bajki ;) mimo to uważam, że książka zasługuje na to, żeby odebrać nam kilka godzin cennego czasu. ale jest gorsza od wcześniejszych.. szkoda.

× 3 | link |
@Panzer
@Panzer
2011-06-26
3 /10
Przeczytane

Książka ani dobra,ani zła. Czyta się ją dość szybko - sposób narracji i budowania napięcia jest w jak najlepszym porządku. Choć zagadek jest jakby mniej niż w "Kodzie..." i "Aniołach...",to jednak te które tu "występują" są równie ciekawe. I w sumie wszystko by było ok,gdyby nie dwa aspekty. Pierwszy to już tradycja u Browna - tajemniczy Zły Charakter;okaleczenie ciała na początku powieści,piękna kobieta;no i Robert Langdon - czyli przepis "Jak napisać powieść a la Dan Brown". Dobre danie, ale niestety odgrzane. Drugi aspekt to zakończenie - za bardzo metafizyczno-teologiczne. Nie tego się spodziewałem. Końcowa dyskusja między Langdonem a Katherine Solomon zamiast mnie zaciekawić,wynudziła mnie setnie. Reasumując - z książek Browna o Langdonie ta jest najsłabsza

× 3 | link |
@anetakul92
@anetakul92
2019-11-15
5 /10
Przeczytane

NAJPILNIEJ STRZEŻONY TRÓJKĄT

Profesor Robert Langdon przyjeżdża do Waszyngtonu, by zastąpić swojego wpływowego przyjaciela Petera Solomona w odczycie. Na miejscu okazuje się, że był to podstęp, mający na celu wywabić znawcę symboliki do stolicy. Zamaskowany porywacz pojawia się w Kapitolu i tam pozostawia po sobie „pamiątkę” – odciętą dłoń Solomona. Langdon wie, że to nie żarty, ma do czynienie z bezwzględnym człowiekiem, pragnącym poznać największy sekret masonów. W śledztwo angażuje się CIA, na którego czele stoi bezkompromisowa dyrektorka Sato. Łącząc wspólnie siły, zrobią wszystko, by zażegnać zaistniałe zagrożenie. Bo w grę nie wchodzi jedynie życie jednego człowieka.

To moja trzecia lektura Dana Browna. Czytając jego książki nigdy nie mogę się nudzić. Wymyślne teorie spiskowe, naukowe fakty i błyskawiczna akcja, która nie pozostawia nam większego miejsca na refleksję. I wszystko byłoby „cacy”, gdyby nie tym razem diabelnie przewidywalny zabójca. Kiedy zwykle wgłębiam się w lekturę Browna, zawsze zadają sobie pytanie: „kto stoi na czele tego zła?”, jednak tym razem zbyt łatwo mi poszło. Cały czas miałam nadzieję, że się mylę, wtedy na koniec byłabym zszokowana, ale usatysfakcjonowana. A tak nie jest. Szczerze powiedziawszy temat masonów i ich sekretów strzeżonych w stolicy Stanów Zjednoczonych Ameryki był mniej interesujący, niż byłabym skłonna stwierdzić.

× 2 | link |
@natkawes
@natkawes
2010-07-10
10 /10
Przeczytane

Na tą książkę czekałam długo. Kolejka w bibliotece była strasznie długa. Na szczęście wreszcie ją przeczytałam. Jestem zachwycona fabułą jakim wymyślił Dan Brown. Ten człowiek jest niezwykły. To trzeba mieć wyobraźnię żeby stworzyć taki skarb. Tym razem Robert musiał poradzić sobie z zagadką piramidy masońskiej. Żeby odgadnąć zagadkę uwierzył w legendy, które okazały się prawdą. Wystąpiła także Katherine, podobnie jak w „Kodzie Leonarda da Vinci” inna kobieta, pomagała mu rozwiązać zagadkę. Ta książka jest wielką księgą masońską. Można się dowiedzieć wiele ciekawostek, np. w Księdze Rodzajów wyraz Bóg jest powtarzany 33 razy. Kto to wiedział? Liczby mają znaczenie symboliczne. Na końcu był ciekawy „morał”, którego nie zdradzę bo stracicie przyjemność z czytania. Postawa Roberta was nie zawiedzie. Nie znalazłam żadnych błędów, nieścisłości. „Zaginiony symbol” to kolejny wielki hit Brown’a.

× 2 | link |
@Marie
@Marie
2013-02-05
5 /10
Przeczytane

Powielanie stylu poprzednich powieści autora. Słaba? Może niekoniecznie, jednakże to doczepianie się religii, próba uzasadniania, że większość ludzi jest ograniczona i nie ma pojęcia w co wierzy, jeśli wierzy i po co wierzy... etc. etc. O ile w "Kodzie..." oraz "Aniołach..." próby porównawcze wszelkich filozofii w kontekście chrześcijaństwa wydawać się mogły intrygujące, tak tutaj hołdowanie tajnej, kontrowersyjnej organizacji o niesprecyzowanych celach, wydaje się wręcz irytujące. Dodatkowo niespodziewany zwrot akcji ujawniający tożsamość i cel prześladowcy rodziny Salomonów, pozbawił w moim odczuciu sensu większość opisów odnoszących się do przeszłości. Zadałam sobie pytanie: i po co było tak rozwlekać opowieść na ponad 600 stron. Podsumowując, akcja wartka, przeczytać można, aczkolwiek rewelacji nie ma

× 2 | link |
@Michalangelo
@Michalangelo
2011-01-31
8 /10
Przeczytane

To jest pierwsza książka tego autora, którą przeczytałem. Szczerze, to mam mieszane uczucia co do niej. Fakt, że powieść prawie cały czas trzyma nas w napięciu i potrafi zaskoczyć, na pewno przyczynia się do mojej pozytywnej oceny. Jednak niektóre "filozofie" autora zaprzeczają temu, w co wierzę, a to mnie trochę flustrowało. Część tez jakie są wysnuwane w książce oraz kilka zdarzeń, są, moim zdanie, troche naciągane, przez co cała historia traci na wiarygodności. Spodobał mi się morał, który można uchwycić, związany ze śmiercią syna Petera Solomona, a mianowicie, że pójście ścieżką zła i tak się nie opłaca, bo kara nas dosięgnie, jak nie na tym świecie, to na tym drugim. Książka nie była zła, ale nie sądzę, abym do niej wrócił w przyszłości.

× 2 | link |
CO
@coldqueen
2010-08-14

Tę powieść czytało mi się bardzo przyjemnie, ponieważ lubię książki o takiej tematyce. Zafascynowała mnie historia sztuki i nie tylko sztuki. Przy okazji poznałam pewne tajniki symboli, a także dowiedziałam się jak je sprytnie rozszyfrować. Pomimo tego, będąc całkowicie szczera, jest to chyba najsłabsza książka z serii o Robercie Langdonie. Pozostałe kryminały Dana Browna zostały lepiej zaplanowane i przemyślane, lecz sądzę, że przy odrobinie wytrwałości, doczekamy się wkrótce kolejnej części tych fascynujących przygód. Mimo tego, z wielką niecierpliwością wyczekuję premiery filmu. Myślę, że tak jak książka będzie równie niesamowita.

× 2 | link |
@Lena173
@Lena173
2010-07-18
Przeczytane Posiadam Dan Brown

Najnowsza książka pana Browna zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Akcja toczyła się płynnie i zarazem zostało nam przekazanych wiele cennych informacji. Wbrew pozorom nawet fizyka nie była w stanie popsuć mi humoru, a wręcz przeciwnie - sprawiła, iż najnowsze przygoty R. Langdona stały się jeszcze ciekawsze. Cieszę się, że moje obawy, które pojawiły się po przeczytaniu "Aniołów i demonów" nie potwierdziły się i z niecierpliwością czekam na kolejny popis w wykonaniu Dana Browna.

× 2 | link |
@Becoming_Jane
@Becoming_Jane
2010-03-13
5 /10
Przeczytane

Wielki powrót Roberta Langdona i mnie zmusił do wyruszenia do księgarni. Pełna entuzjazmu, jako iż poprzednie jego przygody (Mimo, że nie zachwycały) czytało mi się bardzo dobrze. A tu... Ten sam szablon, nic nie zaskakuje, nocy na czytaniu nie zarwałam. Dialogi u Browna leżą i kwiczą, ale jego książki warto przeczytać choćby dla różnych ciekawostek, których jednak w "Zaginionym symbolu" było jakby mniej. Zawiodłam się, ale tragedii nie ma.

× 2 | link |
RA
@rakija4
2012-06-24
5 /10
Przeczytane

Lubię twórczość Dana Browna (nawet mimo tony opisów architektury) i lubię postać Langdona. Długo czekałam na tę pozycję i chyba stąd mój zawód. Spodziewałam się czegoś niesamowitego, czegoś kontrowersyjnego a tu nic. Duże zamieszanie wokół małej rzeczy. No cóż... Nie powiem, czytało się przyjemnie, ale zakończenie mnie po prostu rozczarowało do tego stopnia, że w momencie, gdy do niego doszłam, zadałam sobie pytanie "I co? To niby już?".

× 2 | link |
IW
@iwona83
2010-09-02

Warto ją przeczytać, zawiera mnóstwo ciekawych informacji, aczkolwiek rozwojem akcji bardzo przypomina jego wcześniejszą książkę, słynny "Kod Leonarda da Vinci".Tak samo pojawia się tajemnicza postać, która manipuluje Robertem Langdonem i za wszelką cenę chce odkryć tajemnicę, w tym wypadku odnaleźć zaginiony symbol. Panu Langdonowi towarzyszy oczywiście kobieta. Dobrze się ją czyta, ale mnie osobiście bardziej "porwał" "Kod..."

× 2 | link |
@enedtil
@enedtil
2010-04-22
8 /10
Przeczytane

Druga, po "Kodzie ...", książka pana Browna jaką przeczytałam i zdecydowanie podobała mi się bardziej. Książka sama w sobie jest dobra. Wartka akcja trzymająca w napięciu, zagadki, tajemnice. Jednak autor mógłby przełamać swoje schematy i pokusić się o coś 'nowego' ... aż się o to prosi. Mimo wszystko książka mnie zaciekawiła i czytałam ją z zapartym tchem, więc 'coś' w niej jest ;-)

× 2 | link |
@xNiedostepnax
@xNiedostepnax
2010-08-31
8 /10
Przeczytane Moja biblioteczka

Ja również nie miałam wcześniej okazji zapoznać się z twórczością pana Browna, tak więc była to pierwsza książka jego autorstwa, którą przeczytałam. Szybko i przyjemnie się ją czyta, ale na samym końcu faktycznie można odnieść wrażenie, że jest on pisany na siłę. Jednak nie zraziło mnie to zbytnio i z chęcią sięgnę po pozostałe przygody profesora Langdona.

× 2 | link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Doczesne ciało nie jest wieczne.
Jedynie ofiarowując to, co najcenniejsze, człowiek może zdobyć największą moc.
Ludzie o ciasnych umysłach zawsze atakowali to, co nie mieściło się w granicach ich pojmowania.
Otwórzcie umysły, drodzy przyjaciele. Wszyscy boimy się tego, czego nie rozumiemy.
Są tajemnice, które umykają ludzkiemu poznaniu.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Anioły i demony
Anioły i demony
Dan Brown
8/10
Robert Langdon zostaje pilnie wezwany do położonego koło Genewy centrum badań jądrowych CERN. Jego...
Kod Leonarda da Vinci
Kod Leonarda da Vinci
Dan Brown
7.4/10
(Wydanie I, okładka: wersja I) W Luwrze zostaje popełnione morderstwo. Jego ofiarą jest kustosz. Zw...
Inferno
Inferno
Dan Brown
7.4/10
Światowej sławy specjalista od symboli, Robert Langdon budzi się na szpitalnym łóżku w zupełnie obcy...
Początek
Początek
Dan Brown
6.9/10
Robert Langdon, profesor Uniwersytetu Harvarda, specjalista w dziedzinie ikonologii religijnej i sym...