Zapach malin

Marika Krajniewska
9.4 /10
Ocena 9.4 na 10 możliwych
Na podstawie 17 ocen kanapowiczów
Zapach malin
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
9.4 /10
Ocena 9.4 na 10 możliwych
Na podstawie 17 ocen kanapowiczów

Opis

Co się dzieje, kiedy stajemy w obliczu choroby, która na zawsze zmienia nasz świat? Kiedy okazuje się, że jedyne co posiadamy to szpitalne łóżko, kłębiącesię myśli w głowie, wspomnienia, które stają się nie do zniesienia i stary pożółkły pamiętnik prababki, o której nigdy nie słyszeliśmy? Kiedy, leżąc przykuci do szpitalnego łóżka, bez ruchu trwamy w oczekiwaniu na znajomy odgłos podeszew pielęgniarki? Kiedy nagle okazuje się, że dotychczasowe życie było przepełnione chorym, okrutnym egoizmem, stąpaniem po trupach? Kiedy zostajemy sam na sam ze swoim sumieniem, które ma nam bardzo dużo do powiedzenia? Kiedy demony z przeszłości wcielają się w postać wspomnień i nadlatują, aby porwać nasz umysł do krainy, z której wydawałoby się nie ma wyjścia? Czy możecie to sobie wyobrazić?
Data wydania: 2010-01-21
ISBN: 978-83-62222-00-1, 9788362222001
Wydawnictwo: Papierowy Motyl
Stron: 197
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Marika Krajniewska Marika Krajniewska
Urodzona 2 listopada 1979 roku w Federacji Rosyjskiej (Petersburg)
Marika Krajniewska – polska pisarka, dziennikarka i tłumacz, założycielka Wydawnictwa Papierowy Motyl. Absolwentka filologii rosyjskiej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, Szkoły Kreatywnego Pisania Polskiej Akademii Nauk oraz kierunku s...

Pozostałe książki:

Anielski puch Prezydentka Za zakrętem Zapach malin Fall in love Wpół do świtu No, Asiu! Och, Elvis! Papierowy motyl Siostry. Eseje Era kobiet Kulminacje Radosna książka Okno Hej, Mała! Pięć Białe noce Złote myśli
Wszystkie książki Marika Krajniewska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Smak dzieciństwa i niewinności...

WYBÓR REDAKCJI
9.08.2023

Kiedy ostatni raz jadłeś maliny? A kiedy ostatni raz zrywałeś je prosto z krzaka, upajając się ich słodkim aromatem, wypełnionym po brzegi promieniami letniego słońca? Życie człowieka to doświadczanie chwil, pełne smaków, zapachów i dotyku. Czasami w pędzie codzienności gubimy gdzieś to co ważne, zatracamy się w hedonistycznych przyjemnościach. Za... Recenzja książki Zapach malin

Co z tymi malinami?

23.08.2022

Jak duży wpływ na dorosłe życie mają doświadczenia z dzieciństwa oraz przeżyte traumy? Czy gruby mur, którym otacza się skrzywdzona osoba jest solidny, a może to tylko pozornie mocna skorupa, która ma sprawiać wrażenie kontroli nad własnym życiem? Czy naprawdę musi dojść do tragedii, żeby zobaczyć to, czego wcześniej nie dostrzegaliśmy? Ile człowi... Recenzja książki Zapach malin

"Zapach malin", Marika Krajniewska

21.09.2022

Zamknij oczy. Wyobraź sobie miejsce, w którym teraz jesteś... Co udało Ci się osiągnąć w życiu? Masz trzydzieści, a może czterdzieści lat i głowę pełną marzeń oraz planów. To nic, że niektóre z nich mogą być trochę nieeetyczne, przecież jeszcze zdążysz być dobrym. BUM!!! Masz wypadek... budzisz się przykuty do łóżka z małym prawdopodobieństwem odz... Recenzja książki Zapach malin

Zapach malin

21.09.2022

Irena jest młoda i piękna. Ma całe życie przed sobą, ale co najważniejsze — stanowczo trzyma je w garści. Żyje tak jak lubi i jak chce, wspinając się po kolejnych szczeblach kariery, której poświęca bardzo dużo czasu i energii. Niestety, wkrótce niezbadany los postanawia nacisnąć przycisk “stop” i całe dotychczasowe życie kobiety nagle się zatrzym... Recenzja książki Zapach malin

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@aalexbook
2021-08-08
8 /10
Przeczytane

Książka, która jest nasiąknięta emocjami. Bije od niej wiele skrajnych emocji, począwszy od smutku do radości. Bardzo wzruszająca i momentami szokująca pozycja. Zdecydowanie daje do myślenia i skłania do zatrzymania się, zastanowienia się nad własnym życiem i spekulowania, co zrobiłoby się będąc w podobnej sytuacji.

Porusza wiele różnych wątków: wypadek, w którym został uszkodzony kręgosłup, adopcja dzieci, śmierć dziecka, gwałt, samotność i inne rozterki życiowe.

Bardzo mało się o tej książce słyszy, czy to w mediach społecznościowych, czy w kręgach znajomych. Uważam, że warto to zmienić. Zdecydowanie jest to emocjonalna książka, która warto przeczytać!

× 5 | link |
@paulina2701
2022-08-23
9 /10
Przeczytane

Książka pełna emocji, które to kryją się pod grubym płaszczem obojętności, bólu i niewiedzy... Jest to jedna z pozycji skłaniających czytelnika do refleksji - do zastanowienia się, co tak naprawdę wpływa na nasze zachowanie i jak wielkie znaczenie ma tutaj dzieciństwo oraz relacje z bliskimi.
Czy jednak zawsze musi dojść do tragedii, żeby chcieć i móc zobaczyć to, czego wcześniej nie dostrzegaliśmy?

× 2 | link |
@landrusk
@landrusk
2010-07-28
10 /10
Przeczytane

Książką jestem zachwycona, poruszona, wzruszona, wstrząśnięta i w książce zadurzona..... Dawno mi się tak książka nie podobała. Pochłonęłam ją dosłownie, każde słowo przeczytane smakowało wyśmienicie i jak to z czymś smakowitym bywa miało się apetyt na więcej.Zapach malin tylko potęgował doznania..... Ale książka nie jest łatwa, nie jest sympatyczna, nie jest błaha i ulotna. Jej treść dźwięczy mi w głowie jeszcze dziś, jeszcze dziś przeżywam każdy wątek. Wątków w książce jest trochę. Bo najpierw dostajemy do ręki książkę, w której myślimy, że poznajemy młodą dziewczynę po wypadku,dziewczynę przykutą do łóżka,której świat był zupełnie inny niż ten, który ją czeka, zobaczymy jak reaguje na swe nieszczęście, jaka była i jaka jest. Potem pojawiają się kolejne postacie: Sebastian - chłopak, który pomaga głównej bohaterce dojść do siebie, który swą cierpliwością potrafiłby chyba góry przenieść, pielęgniarka- która przeżywa koszmar w życiu, ale podnosi się i pokazuje nam, że dobro istnieje i to nawet w niemożliwym do wyobrażenia sobie przez zwykłego człowieka wymiarze. No i wątek poboczny- a może i nie poboczny- wątek dziennika prababki głównej bohaterki. Dziennika, który jest jakby lekarstwem i zarazem trucizną dla niej. Gdy przytaczane były słowa z dziennika miałam niezmierne wrażenie jakbym czytała fragmenty "Jeźdźca miedzianego" P. Simons. Ale to tylko zbieżność, podobna historia.... ten sam dramat..... No i zakończenie, którego nie zdradzę (zresztą niewiele chcę zdradzić) porus...

| link |
@przyrodazksiazka
2022-08-28
10 /10
Przeczytane

Od razu rzuciło mi się w oczy, że pozycja ma dwojaki wydźwięk. Jeśli będzie się ją czytało szybko, bez zastanowienia, to nie wiem czy wielu czytaczy zdąży za jej tokiem rozumowania. Jednak czytana wolno, uwydatnia ten poetyczny przekaz. Często łapałam się na tym, że nie traktuję jej jako zwykłą opowieść, ale jako poezję. Autorka czasami specjalnie powtarza te same początki zdania, bądź ich końce, by to, co chce nam przekazać trafiło do naszej głębi, a nie tylko do oczu, gdzie po ich zamknięciu nie wiemy co było wcześniej. Czytałam już jedną pozycję tej autorki i faktycznie nie zachwyciła mnie tak bardzo jak ta. Według mnie książka zawiera zaklętą duszę, która dla niektórych może się otworzyć. Ja ją ujrzałam, dlatego czuję się wyjątkowo, że mogłam ją przeczytać:-)
Wiecie, wiele osób nie docenia swojego zdrowia, póki go nie straci. Podobnie jest w przypadku naszej bohaterki, która wie, że nie bez przyczyny leży teraz przykuta do szpitalnego łóżka. Wiele czasu poświęca na wspomnienia, gdyż nic innego nie dane jest jej robić. My poznajemy jej opowieść z wtedy do teraz. Wpierw poznamy jej zamysły z teraz, to właśnie ten czas był dla mnie najbardziej poetycki. Poznając jej wspominki wędrujemy do czasu wstecznego, gdzie te chwile się rozgrywały. Wspomina swój sukces na którego solidnie zapracowała. Kiedy jednak leży z jakiegoś powodu w tym szpitalu, a jest to dość długi okres czasu, to nikt jej nie odwiedza. To było bardzo przykre, bo jej towarzystwo sprowadzało się do piel...

| link |
@kuszla
2022-09-12
10 /10

Mąż, który stara się za dwoje.
Kariera, której droga niejednokrotnie prowadziła przez łóżko.
Pewność siebie, która okazała się zgubna.
Wypadek, który zmienił wszystko.

Życie Ireny postawiło ją w miejscu, z którego nie będzie odwrotu.
- Tetraolegia - z ust lekarza zabrzmiała diagnoza, będąca wyrokiem dla młodej karierowiczki.
Jej życie zmieniło swój bieg, przykuwając niesprawne ciało do łóżka szpitalnego.
Teraz została całkiem sama.
Jej zmysły zaczęły skupiać się na rzeczach tak trywialnych, jak poszczególne głosy ludzi, czy dziwięk wydobywany przez buty pracowników szpitala.
Tylko Sebastian okazał się być człowiekiem, który dobrowolnie chciał spędzać z nią czas, zagłębiając się w pamiętniku prababki, której ta nawet nie znała. Z czasem wraz z pielęgniarka zaczęli żyć historiami, zawartymi w starym notesie.
Czy Irenie uda się ponownie stanąć na nogach? Czy zmieni swoje priorytety i na nowo przewartościuje swoje życie?

To jedna z najpiękniejszych książek jakie czytałam.

Nawet lektury, przytaczające życie podczas wojny, nie były mi w stanie przekazać tak wielu emocji. W tej książkę możemy poznać aż trzy wspaniałe historię, których zadaniem jest sprawić, aby czytelnik zatrzymał się na moment i przemyślał to, czy w jego życiu jest miejsce na kogoś jeszcze. Z pewnością jest to pozycja, która mimo małej ilości słów, niesie ze sobą wiele przemyśleń.

Jeśli chodzi o samą książę, to na pierwszy rzut oka widać, ...

| link |
@nowika1
2023-04-01
Przeczytane

Ta historia jest przeszywająco smutna. Porusza struny duszy, szarpie emocjami, wymusza refleksję.

Irena, szła przez życie i nie za bardzo zastanawiała się nad jego sensem, żyła chwilą, szybko bez refleksji, pozbawiona empatii, miłości i czułości.
Wypadek zmienia wszystko, i nagle okazuje się, że nikogo przy niej nie ma. Jest samotna, nieszczęśliwa, pełna bólu i złości.
W szpitalnym pokoju zostaje sama ze swoimi myślami, z przerażeniem patrzy w przeszłość i w przyszłość.

Zuzanna, pielęgniarka, to anioł nie człowiek, więc czemu los wystawił ją na próbę. Życie nikogo nie oszczędza, ma kolce dla każdego, nawet dla tych, który absolutnie na to nie zasługują.
Sebastian, młody sanitariusz odkrywa, że Irena nie jest mu obojętna, choć początkowo kierowała nim ciekawość, to szczere współczucie okazało się uczuciem, którym ją obdarzył.

Jest jeszcze cienki zeszyt, dziennik prababki Ireny. To on złączy trzy dusze i odciśnie na nich swój ślad.
Krótkie zapiski wyzwalają ogrom emocji, malując przerażający obraz wojennych przeżyć podczas blokady Leningradu. Ciarki.

Jest wtedy, jest teraz.

Nie trzeba zbyt wielu słów, aby opowiedzieć historię pełną, trafić w duszę, poruszyć emocje.
Nic nie jest nam dane na zawsze, a życie jest kruche i bezcenne. Miłość, czułość, nadzieja i poczucie, że jesteśmy dla kogoś ważni są najcenniejszymi darami.
Bez miłości, bez uczuć, bez emocji jesteśmy tylko organicznym bytem, który gdzieś, kie...

| link |
@poczytane1
2022-09-22
10 /10
Przeczytane

Irena jest młoda piękna ma całe życie przed sobą. Kariera którą stawia na pierwszym miejscu, przysłania jej to co tak naprawdę jest dla człowieka najważniejsze. Nagły wypadek i paraliż niszczy wszystkie jej plany i marzenia. Nie potrafi pogodzić się z tym co ją spotkało. Początkowe niedowierzanie i nadzieję że za chwilę obudzi się z tego piekielnego koszmaru. Niestety sen nie mija, kalectwo pozostaje. W szpitalu przykuta do łóżka musi zmagać z w własnymi demonami. Kiedy jednym zajęciem jest patrzenie w ścianę wspomnienia atakują Irenę z podwójną siłą. Jej odskocznią są wizyty sanitariusza, który codziennie przychodzi czytać dziennik jej prababki. I tu zaczęła się dla mnie emocjonalna miazga. Wspomnienia z czasów wojny wszechobecna śmierć przeraźliwy strach i głód.
Tyle bólu zawarte w kilku zdaniach.
W książce znajdziemy również historię pielęgniarki Zuzy. Jest to niesamowita dobra i ciepła kobieta, która postanawia razem z mężem zaadoptować dzieci z sierocińca.
Książka wywarła na mnie bardzo duże wrażenie. Historia wciągnęła mnie od pierwszych stron, więc przeczytałam ją praktycznie na raz. Wspaniałe postacie o mocnych charakterach. Irena może na początek odpychać od sobie, wydaje się być egoistką bez uczuć. W miarę upływu książki poznajemy jej trudną historię i życie, które nie zawsze było kolorowe.
Dawno żadna książka nie poruszyła mnie tak szczerze i dogłębnie. Materiał na przepiękny mocny i wzruszający film, który złamię miliony serc. Uważam, że jest...

| link |
@azia
@azia
2010-06-20
10 /10
Przeczytane Skarby Zdobyte

Autorka bardzo obrazowo przedstawia stany psychiczne bohaterek. Dzięki temu czytelnik jest w stanie lepiej je zrozumieć. "Zapach malin" wydobywa z odbiorcy ukryte pokłady uczuć. Zastanawiając się nad sensem życia, odkrywamy wiedzę o sobie. Empatia i wrażliwość na ludzkie cierpienie sprawia, że zaglądamy głębiej. Ta wzruszająca opowieść otwiera nam umysł i serce, byśmy poczuli więcej, byśmy dojrzeli to, czego na co dzień nie dostrzegamy.

| link |
@gudrun
@gudrun
2011-01-14
10 /10
Przeczytane

Książka oderwała mnie od rzeczywistości. Dosłownie, chłonęłam każde zapisane w niej zdanie, każde słowo i to, co pozostało niedopowiedziane. Bardzo wymowna, ciekawa i prawdziwa. Momentami wręcz bezwzględnie prawdziwa… Skłania do refleksji. Niezaprzeczalnie ma swój klimat i urok, który przyciąga czytelnika od pierwszej, do ostatniej strony.

| link |
@kasienkaj7
2022-09-21
9 /10
Przeczytane

Bardzo emocjonalna powieść, którą warto przeczytać.

| link |
@liber.tinea
2023-08-09
9 /10
Przeczytane
@liber.tinea
2023-08-09
8 /10
Przeczytane
@liber.tinea
2023-08-09
9 /10
Przeczytane
@kurazpazuremczyta
2022-09-21
9 /10
Przeczytane
MA
@Marylou
2013-07-10
10 /10
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Zapach malin. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl