Taaaaa. Muzyczne 11 to było w zeszłym tygodniu i to dokładnie do około godziny trzeciej z minutami sobotnio-niedzielnej nocy. A potem zamknąłem okno ...
na górze wiertarka wali głową w mur…, świszcze na dole sąsiad klnie żonę a wycieraczka z dumnym napisem „Dom pełen szczęścia” zaciera ślady… ...
(23:42) Dobry wieczór, dzień dobry. Tak, powinienem być właśnie w robocie (moja Żona poprawia mnie kiedy używam takiego określenia hehe) ...
Dobry wieczór, dzień dobry ;) Taaaa, a ten znowu. Przyznaję się, że ostatnio zacząłem gubić się w tym szwendaniu i dzisiaj postanowiłem sobie przej...
No tego jeszcze nie grali, że ja i blog. @GIF No co będę ukrywać, jak każdy mam swoje ma...
Nadszedł czas podsumowań, których nie lubię. Bardzo nie lubię. Ale... stwierdziłam, ze jak nie podsumuję "odkryć czytelniczych" lat zeszłych, to gdzi...
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...
Bywa tak, że czytam kilka książek jednocześnie. Cztery, pięć, może nawet sześć. Staram się tak wybierać lektury aby reprezentowały różne g...
Dziś chciałabym Wam przedstawić ciekawą osóbkę. Tym razem poznacie debiutującą Dianę, która napisała naprawdę świetną książkę. Do...
Ciągle jeszcze żyjemy niepewni jutra w stanie wyjątkowo-covidowym i walczymy z naszym mikroskopijnym wrogiem. I co z tego wynika? Dlaczego pozwalamy ...