Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "co w kati no i", znaleziono 78

Rok mija za rokiem. W odwiecznym korowodzie idą kolejno wiosna, lato, jesień i zima podobne tańczącym dziewczętom. Razem z nimi mija życie człowieka, bo je odrywają po kawałku i odchodzą w sobie tylko znany niebyt.
Dorota nie miała zbyt dobrego zdania o płci przeciwnej. Zdawała sobie sprawę, że istnieją tacy mężczyźni jak na kartach romansów, które czytała, jednak w życiu, poza ojcem, braćmi i może jeszcze Kajtkiem, nie dane jej było takich spotkać. Na ogół byli gburowaci, złośliwi, chcieli... no wiadomo czego chcieli. Paskudy!
I gdy po wszystkim zwalali się na siennik, to Antek ledwo dyszał, a myśl jedna chodziła mu po głowie - mniej go męczyło przeoranie pola niż te chwile z własną babą w skołtunionej pościeli, wolał jednak tę drugą robotę, oj, wolał.
Czekał, bo tak jak przejedzenie, i to lenistwo po nim przejdzie. Wszystko w życiu przemija. I to jest właśnie piękne, choć wielu nie potrafi tego zrozumieć.
Taka już świni natura, że jak łeb do koryta wsadzi, to żadną siłą jej nie odciągniesz, nawet jeśli pałką po łbie bijesz. Tylko oczy zamknie i siorbie pomyje, a odejdzie dopiero, gdy dno zobaczy.
Ukochany Doroty był właśnie tym - ukochanym, który albo złamie jej serce, odchodząc, albo zniszczy życie, żeniąc się. Z dwojga złego lepiej to pierwsze.
Jeśli jesteś głupcem, to nawet włożywszy płaszcz królewski, nie staniesz się mędrcem, będziesz głupcem i umrzesz głupcem. Taki jest świat.
Mężczyzna, jaki by był, niczego w życiu kobiety nie zmieni. Nawet jeśli ją poślubi. Zwłaszcza jeśli poślubi.
W pewnym wieku człowiek uświadamia sobie, że można oszukiwać wszystkich wokół, ale siebie nie warto.
Jak komu kto z drugiego końca świata przeznaczony, to go tam los pchnie, by swoje kochanie poznał.
- Czy zrealizowałeś założony plan? - pytał sam siebie.
- Częściowo - odpowiedział sam sobie.
- Czy jesteś gotów powrócić, by znowu wyruszyć?
- Tym razem nie zrozumiałem ani nie doświadczyłem miłości. Do siebie i bliźniego. A było to moim głównym założeniem.
- Więc wracaj i zrealizuj swoje przeznaczenie.
Żyjesz razem ze słońcem. Budzisz się, gdy ono wstaje, spać idziesz, gdy zachodzi. Jednak słońce i świat cały kpiły sobie z tego, wiosna rozkwitła tysiącem kolorów i zapachów, nad dziurami po bombach kręciły się barwne motyle, ptaki wiły gniazda opodal miejsc, gdzie rozstrzeliwano ludzi.
Odrobina nadziei w sercu kazała wierzyć, że ta noc czarna, która ogarnęła świat ustąpi świtowi i znów będzie jasno, dobrze i bezpiecznie.
Tak jak nie należało wracać do przeszłości, tak i o przyszłości nie wolno myśleć. Można się skupić tylko na tym, jak przeżyć. Każdy dzień był jak ochłap wydarty z okrwawionych zębów losu. Każdego wieczoru pojawiało się pytanie, czy ta sztuka znów się uda, czy to ostatni raz, gdy się człowiek spać kładzie.
Bo to nie jest tak, że potrzebujemy akceptacji innych, by zaakceptować siebie. Odwrotnie. Gdy my akceptujemy siebie, inni nie mają wyjścia i też muszą nas zaakceptować.
jak ojciec i matka durne, to i dziecko mądre być nie może
od złego człowieka nie nauczysz się dobrych rzeczy
tajemnica ma szansę nią pozostać tylko wtedy, gdy zna ją jedna osoba
nic tak chłopom rozumu nie mąci jak damskie picze
Nie możesz liczyć na to, że twój sekret będzie należał tylko do ciebie, zawsze znajdą się oczy, które widziały.
Los to zawsze tak te nitki życia plecie, by człowiekowi trudniej było.
nie ma gorszej biedy niż ta, co wynika z przewiania przez wiosenny wietrzyk
każdy żal, nawet największy, kiedyś się kończy
Dobra kucharka nigdzie się nie rusza bez soli
- Ludzie się nie zmieniają, to życie ich zmienia. Radość, smutek czy cierpienie otwierają drzwi do tych miejsc w naszej naturze, których istnienia sami nie podejrzewaliśmy.
Bo życie jak rzeka – płynie tylko w jedną stronę i nie sposób go zawrócić.
Problem z życiem polega na tym, że bezustannie pędzie do przodu. Ani się człowiek obejrzy, a już dostaje się w jego tryby. Pozwala się nieść falom jak papierowa łódeczka nurtowi rzeki. Zgadza na wszystko, bo myśli, że tak własnie ma być. A to nieprawda. Czasem trzeba się zatrzymać, nawet cofnąć.
Szczęście to nie stan duszy, tylko umysłu i można się go nauczyć.
Nieważne, jak bardzo byłybyśmy mądre, sprytne, inteligentne, zawsze trafi się facet, który znajdzie sposób, by nam tę naszą mądrość odebrać. I jeszcze wydaje się nam, że on jest wspaniały, na całe życie i w ogóle bajka. A potem budzimy się rano i dociera do nas, że przeżywamy życie kogoś innego. Ta rola w filmie klasy C nie była pisana dla nas, a teraz utknęłyśmy, bo wyjście ewakuacyjne jest zatarasowane dziećmi i obowiązkami.
Nieważne, jak bardzo byłybyśmy mądre, sprytne, inteligentne, zawsze trafi się facet, który znajdzie sposób, by nam tę naszą mądrość odebrać....
© 2007 - 2024 nakanapie.pl