Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "ja w piesc a sobie", znaleziono 138

(...) dziś nie ma już tragedii. Nie ma nawet jej szansy. Zlikwidowaliśmy piekło namiętności, a wtedy okazało się, że za jednym zamachem i niebo przestało istnieć. Wszystko jest teraz letnie (...)
Gdyby poszukali dobrze, to coś by znaleźli, a wychodzi na to, że niezbyt wiedzą, co ugryźć, i w ogóle zabierają się do całej sprawy jak pies do jeża.
Szkoła powinna kojarzyć się z nauką, a dom z odpoczynkiem, a tak to mam teraz piekło w obu miejscach.
Kwarantanna trwała i wręcz dusiliśmy się w swoim własnym sosie.
Cholerny pies. Jest tak zajęta sobą, że nigdy nie słucha, a teraz będę jednym z tych ludzi, o których czyta się w gazetach – którzy utonęli, rzuciwszy się na ratunek psu…
Ona uczyni z tego piekło dla każdego. Krwawe jatki zawsze się tak kończą, a demony, które planują zagładę świata są niedorzecznie krótkowzroczne.
Wskaźnik zawibrował pod moimi opuszkami, a potem powoli zawędrował na napis „inne miejsce”, mijając kolejno: „czyściec”, „niebo” i „piekło”
Nie miał pojęcia, po co komu w kuchni jest potrzebny kran z gorącą wodą, bo przecież każdy wiedział, że wodę grzeje się na piecu, a nie w kranie.
Gwiazdy są jak piekarniki - W ich środku pieką się planety i asteroidy, a kiedy eksplodują, wypluwają z siebie coś jakby kosmiczne rzygi, które piekły się przez te wszystkie lata. I tak utworzył się Układ Słoneczny i Ziemia, i glony, aż w końcu tlen. A małe organizmy przekształciły się w duże zwierzęta, po miliardzie lat rozwinął się z nich człowiek, masz więc odpowiedź. Pochodzimy z gwiazd.
Myślenie o kimś, kogo się pragnie, a nie może mieć, to szczególny przypadek Piekła, które można wezwać bez konieczności narysowania choćby jednego krzywego pentagramu...
Tu nawet psy dupami nie szczekały, jak mawiała Berka, bo jaki pies wyszedłby w taka apokalipsę. Chyba tylko ślepy, ale on przyzwyczajony był do ciemności, a my nie.
Moje serduszko zniszczyłeś kilka lat temu. Teraz to ja zniszczę ciebie, bo nie będziesz w stanie zgładzić tej, którą umieściłeś w centrum piekła, a która się z niego wydostała.
Pies warczał, kości trzeszczały, a potem przyszedł ból. Oślepiająca błyskawica, która przeszyła całe ciało. Miał wrażenie, że żywcem wyrywają mu nogę.
Próbowałam uciekać spojrzeniem na boki, ale wiedziałam, że on na mnie patrzy. Czułam na ciele jego wzrok, który sprawiał, że drżałam. Policzki mnie piekły, a serce waliło mi jak młotem.
Ci ludzie stoją u progu śmierci i wiecznego piekła, gdzie diabły wyprują im łopatą flaki, pożrą je, a potem wysrają i tak przez całą wieczność.
(...) nasz kruchy domek stoi na wulkanie, a ja i tak zawieszam świeże firanki w oknach. Piekę ciasteczka istotom śmiertelnym. I staram się nawet, żeby to były smaczne ciasteczka.
Nienawiść. A kim byśmy byli, gdyby nie ona ? Gdzie znaleźlibyśmy chęć do życia, gdyby nie ona ? Życie to walka. Sam Bóg nie jest miłosierny, bo gdyby był, toby piekła nie stworzył.
Dlaczego linie lotnicze nie sprzedają biletów w jedną stronę do piekła? Wydałabym na to wszystkie oszczędności! A później zapakowałabym tego szaleńca na pokład samolotu!
A ziemia była cała i cała była z ziemi,a człowiek był z ziemi,ale nie cały,bo łeb miał z piekła,a tym łbem nie myślał "ziemia",a tym łbem myślał "moja". A ziemia,mądra przecież,miała na składzie człowieka,a człowiek składał się z mądrej ziemi i durnego łba.
- A u ciebie tam klawe szmary! Dziewki jak piece!
- Tak, tak...
- Ty podwal się do której. Weselej ci będzie.
- Jakoś nie tego...
- To zrób, żeby było tego...Dziewki aż piszczą. Palą się. Nogi zacierają, a ty gapisz się.
Pomyślą, żeś inwalida!
Uległa pokusie. A przede wszystkim - szczypcie starej tęsknoty, która wtedy, po ponad sześciu latach, odezwała się po raz pierwszy. A każda pokusa ma to do siebie, że zaciera czujność i tłumi rozsądek. Piekło trzeba zostawić tam, gdzie jego miejsce.
Tkwi we mnie wiele warstw bólu. Takiego, którego nie potrafię opisać słowami, a pod nim kryje się piekło. Jest krwawe, płonie żywym ogniem. To agonia. Cierpienie. Tortura.
Czas leczy rany, ale często dopiero nad grobem, a kiedy wciąż żyjesz, rany żyją z tobą, pieką, owijają się wokół ciebie, aż wreszcie stajesz się innym człowiekiem.
Żywot jest piekłem. Dlaczego ludzie grają w nim jedno dla drugich role oprawców? Czy to ich zła natura, czy jakaś niepojęta tej ziemi klątwa? A tak łatwo można by mieć spokój!
Żywot jest piekłem. Dlaczego ludzie grają w nim jedni dla drugich role oprawców? Czy to ich zła natura, czy jakaś dla nas niepojęta tej ziemi klątwa? A tak łatwo można by mieć spokój!
...strasznie się bała, że trafi do piekła. Nie miała pewności, jak ono wygląda. Wiedziała tylko, że jest gorsze od wszystkiego, co wycierpiała w życiu. A biorąc pod uwagę, co przeżyła, musiało być w istocie bardzo złe.
Odeszła mała dwunastokilogramowa istota.
- Przecież to tylko pies ! A dwanaście kilo to niewiele!
Dwanaście kilogramów miłości ? Owszem, to dużo. Bardzo dużo.
To ciąży bardziej niż tona, kiedy odchodzi.
Pierwsze tygodnie były jak z bajki. Bliskość kin, teatrów, muzeów, a nawet akademik, gdzie nie trzeba było palić w piecu i zawsze leciała gorąca woda z kranu, było dla Michaliny spełnieniem dziecięcych marzeń.
Strasznie się bała, że trafi do piekła. Nie miała pewności, jak ono wygląda. Wiedziała tylko, że jest gorsze od wszystkiego, co wycierpiała w życiu. A biorąc pod uwagę, co przeżyła, musiało być w istocie bardzo złe.
Teraz człowiek potrzebuje osobnego talerza do śniadania na pigułki. Pastylki na niespokojne nogi, na pieczenie i swędzenie pochwy, na chrapanie, a nawet na porost włosów. Ja podziękuję, wie Hania. Pozostanę przy własnych metodach.
Patrzę na ogień pełznący po ścianach. Czerwone jęzory pożerają coraz więcej i więcej. Potwór połyka wszystko na swojej drodze a ja z dziką satysfakcją oglądam to piekło, którego jestem początkiem i końcem.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl