“Wytłumaczcie mi, generale, dlaczego właściwie nie idziemy dalej? Dlaczego nie przyłączyliśmy do Związku Sowieckiego tej pieprzonej Polski, daliśmy wolność Węgrom i Rumunom, choć przecież byli z Hitlerem. I dlaczego nie idziemy jeszcze dalej, aż do Paryża? Chciałbym zobaczyć Paryż...”
“... ludzie wciąż wymyślają preteksty, byle nie brać odpowiedzialności za samych siebie. Nie wyszło mi, bo pieprzona pełnia księżyca, bo spóźnił się autobus, bo ktoś inny nawalił. To broń mięczaków. Chcesz osiągnąć sukces, spinaj dupę i do roboty!”
“Pokazywano właśnie reklamę serka waniliowego, którym głośno mlaszcząc, zajadała się cała wesoła rodzina. Na twarzy dzieci pojawił się uśmiech ekscytacji, ojciec perwersyjnie posmarował serkiem nos żony, nawet pies pomachał ogonem. Pieprzona perwersja.”
“Dom jak kurnik, taki, że gdyby się oprzeć albo kopnąć, to wszystkie deski poleciałyby na ziemię, a część złamałaby się wpół, zbutwiałe to wszystko. Że im przez lata na łby nie pospadało, to nie wiem. Może chodzili na placach i nie darli się przy pieprzeniu, ani w czasie chryi, inaczej tego nie widzę.”
“Moje życie było torturą, jednym wielkim pieprzonym koszmarem. Nie mogłam mieć swojego zdania, nie mogłam o sobie decydować, ale przynajmniej nikt mnie nie więził. To ostatnie jednak się zmieniło. Wtedy zrozumiałam, że moje dni są policzone. Okazało się, że byłam zapłatą za długi.”
“Wbrew teoriom Einsteina czas nie jest rzeką, tylko wielkim pieprzonym bawołem, który powala nas na ziemię i w końcu rozgniata na miazgę, krwawą i nieruchomą, z aparatem słuchowym wsuniętym w jedno ucho i woreczkiem po kolostomii przypiętym do uda w miejsce czterdziestki piątki.”
“"- Pieprzysz. Miłość sama by cię zmieniła. Jestem tego najlepszym przykładem.
- Miłość robi gówno z mózgu. A ja mam teraz ważniejsze sprawy na głowie.
- Ważniejsze sprawy? Nie masz żadnych ważniejszych spraw. Ty się po prostu boisz zaangażować."”
“Potrzeba zabijania to nałóg. Póki go nie zaspokoisz, czujesz przenikliwy ból tam, gdzie kiedyś go zadawano, odtwarzasz ten koszmar, nie możesz spać, nie chcez jeść, pić, palić, pieprzyć ani nawet ćpać, nie sprawia ci przyjemności. Wszystko dookoła jest cierpieniem lub próbą jego złagodzenia.”
“Wiele przypraw, takich jak rozmaryn, goździki, oregano, tymianek, cynamon, imbir, czarny pieprz, gałka muszkatołowa, kolendra, gorczyca czy kmin rzymski, stosowano przez ostatnie dziesięciolecia nie tylko w leczeniu infekcyjnych chorób zakaźnych, lecz także w ochronie żywności (jako naturalne konserwanty).”
“-Co za przerażająca myśl - zauważył Gansey nagle. -Ronan w tym tłumie.
Przez krótką chwilę Adam mógł to sobie wyobrazić: brokatowe zasłony w płomieniach, obwieszone ozdobami małżonki wrzeszczące spod klawesynu, a pośrodku tego wszystkiego Ronan mówiący:"Pieprz się, Waszyngtonie".”
“- Jeśli moja noga spuchnie, to ten sam los czeka twoją twarz - zagroził Hunter.
- Nie moja wina, ziomalu.
- Oczywiście, że to twoja wina, ZIOMALU. Gdybym nie musiał kicać za tobą jak jakiś pieprzony królik, nie skręciłbym kostki.
- To po co mnie goniłeś stary?”
“Oto, czyj posąg stoi w nowojorskim porcie: suki, która lubi się pieprzyć na szczątkach spod gilotyny. Nieś sobie wysoko swoją pochodnię, moja droga. W sukni wciąż masz szczury, a po nogach spływa ci zimna sperma.”
“Oto, czyj posąg stoi w nowojorskim porcie: suki, która lubi się pieprzyć na szczątkach spod gilotyny. Nieś sobie wysoko swoją pochodnię, moja droga. W sukni wciąż masz szczury, a po nogach spływa ci zimna sperma.”
“Chciałam paść trupem, albo jeszcze lepiej, żeby Lydia tez padła trupem. A najlepiej wszyscy, którzy to słyszeli. Może nawet cały pieprzony świat. Ten cholerny, zasrany świat, który każe dziewczynkom wykrwawiać się z cipki aż do końca ich dni i wystawia je na pośmiewisko wszystkich ludzi.”
“Złota polska jesień nie zawita już raczej tego roku do Sandomierza, nadszedł czas nieprzyjemnych październikowych poranków z chłodem ciągnącym od Wisły i gęstych mgieł utrzymujących się nieraz przez cały dzień. Deszcze, te pieprzone kałuże i wiatr. Najgorszy ten wiatr. Ogólnie jesień.”
“-Nie mogę ci pomóc, a ty nie możesz nam zaszkodzić.
- Tak myślisz? Kiwnijcie tylko palcem, a zapakuję was wszystkich do czarteru ku radości Vallsa. Co ty sobie wyobrażasz? Że możesz pieprzyć Francję jak sukę, a potem wytrzeć sobie fiuta w firankę?”
“Jest tak, że nie potrafię oderwać od ciebie wzroku, kiedy znajdujesz się w pobliżu, a gdy cię nie ,a, myślę tylko o tym, jak bardzo chciałbym, żebyś znów pojawiła się obok mnie. Zachwycasz mnie każdym słowem i gestem, a ja zaczynam sądzić, że rzuciłaś na mnie pieprzony urok, bo nie mogę cię wyrzucić z głowy.”
“Uważam, że ci wszyscy, którzy twierdzą, że o życiu decydują nasze wybory i drogi, jakimi idziemy, pieprzą bzdury. No bo słuchajcie: czy windą, czy schodami, i tak dotarlibyśmy na drugie piętro. Kiedy kapryśny los wskazuje cię palcem, wszystkie drogi prowadzą w to samo miejsce, tak właśnie uważam.”
“- Gdy byłam dzieckiem, w sąsiedztwie mieszkała kobieta z piętnastoletnią córką. Jej córka była nieposkromiona. Matka wysyłała ją po bochenek chleba, a ona wracała po ośmiu godzinach - z chlebem, tyle że w tym czasie pieprzyła się z sześcioma mężczyznami.
- Matka powinna była chyba sama piec chleb.”
“"Myślał, że rozdawał karty? Ja zamierzałam stawiać z nich domek, a on i jego pieprzona dominacja rozwaliłyby go z łatwością. Tak jak on rozwaliłby mnie. Zniszczyły mnie. Spieprzył, rozłożył na części pierwsze, rozbił moje atomy, tylko po to, by zaprezentować swoją siłę. Cholerny bogacz. Myślał, że uciszy mnie dokumentem? Że kupił mnie w momencie, gdy na mnie spojrzał?" ”
“Niezadowolenie nadchodziło falami. Przed pewien czas wszystko wszystko było dobrze. Potem gorzej. Okresami marzyłam o spotkaniu kogoś innego, kogokolwiek. Mężczyzny bez twarzy, bez przeszłości ani przyszłości, kogoś, z kim można się pieprzyć w toalecie w czytelni albo w jakimś zaułku w drodze powrotnej z miasta do domu. Nigdy tego nie zrealizowałam.”
“- Wiesz, Randall, nie bardzo wierzę w Boga. Ale patrząc na ciebie myślę, że może się mylę. Zobacz, co ci się przydarzyło. W marcu pieprzyłeś własną córkę. W kwietniu miałeś wylew. Już nigdy nie będziesz mógł się poruszać. Ani mówić. Jesteś tylko mózgiem w martwym ciele, Randall. Czyż to nie dowód na boską sprawiedliwość?”
“Ścigamy pewne stworzenie – zaczął żołnierz, wzdychając. - Wampira. - W krasnoludzkiej siedzibie? A co my mamy z tym wspólnego? – przerwał mu Dolthrasir. - Zaraz, zaraz. – Otóż Coleman, ten pieprzony wampir, wyssał krew z pewnej szlachetnej damy, córki znaczącego kupca z Przygórza, który jednocześnie zasiada w magistracie.”
“Twoja siostra wpadła w nasze życie jak jakiś pieprzony granat ogłuszający. Wygląda niewinnie, ale nagle bum, detonuje, a ty jesteś ogłuszony, oślepiony i nie wiesz, co się dzieje. A potem, zanim zdążyłem się jakoś pozbierać, jej już nie było. Odeszła, zabierając ze sobą moje serce.”
“Wieczorem Pola rozbiera się odwrócona do mnie tyłem. Zakłada piżamę i uchyla okno. Kładzie się do łóżka. Ja też się kładę. Pola mówi, że jest zmęczona, i odwraca się do mnie plecami. Kiedy próbuję ją objąć, wyrywa się. Kiedy próbuję jeszcze raz, grozi, że pójdzie spać na kanapę. Odwracam się. Zasypiam.
A teraz pytanie za milion punktów: kto jest scenarzystą tego pieprzonego serialu?”
“Podejrzewał, że zatruwa go to miejsce, wsącza się w jego żyły jakaś substancja, która powoduje uczulenie całego ciała. Może to świństwo dostawało się do jego organizmu z miejscową wodą? Może chodziło o zapach, który dobiegał z hoteli, łaźni i domów zdrojowych? Woń, na której wspomnienie dostawał mdłości. Siarka. żelazo, węglany. Cała pieprzona tablica Mendelejewa.”
“Nigdy nie byłaś jedynie moją ozdobą, tak jak siebie określałaś. Nie znosiłem, gdy tak o sobie mówiłaś. Byłaś kimś o wiele ważniejszym. Kimś, dla kogo byłbym w stanie spalić cały ten pieprzony świat, którego ta nienawidzisz. Chcę, żebyś wiedziała, że nie wracasz do Meksyku jako moja żona, ale to ja wracam tam jako twój mąż. A to znacząca różnica.”
“W rzeczywistości jest inaczej niż na tych głupich filmach – Dagmara pastwiła się w myślach nad filmową twórczością kryminalną – gdzie genialny detektyw za pomocą swojego geniuszu rozwiązuje zagadki. Nie ma żadnej dedukcji, liczy się przede wszystkich żmudna praca operacyjna. I fuks. Pieprzone szczęście. Na przykład w postaci donosu kogoś, kto zna sprawcę i z jakiegoś powodu chce go sypnąć. ”
“Niektórzy po prostu noszą smutek w sobie. Rodzą się z nim i on ich nie opuszcza. Jest zawsze przy nich, gdy rozmawiają, śmieją się, opowiadają dowcipy, gdy się pieprzą...
Gdy przebywa się pośród innych ludzi, smutek jest przytłumiony. Wychodzi z cienia w samotności, dlatego zawsze szuka się towarzystwa. Takie osoby dużo zniosą, żeby inni ich nie odtrącali, ale inni ich unikają właśnie przez ten smutek, który rzuca długi cień. Uciekają od nich i smutku jest coraz więcej. ”
“Żaden facet nie chce posuwać kościotrupa – skubiąc sucharki i popijając je wodą jak jakiś pieprzony jeniec wojenny, wcale nie zyskujecie na atrakcyjności. Właściwie to sprawia, że zastanawiamy się, jak rozeźlone będziecie później, ponieważ będziecie głodne. Jeśli leci na was jakiś facet, cheeseburger z pewnością go nie odstraszy. A jeśli nie jest zainteresowany ? Możecie mi zaufać, że zjedzenie całej trawy świata nie zmieni jego zdania.”