Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lat a dzieci", znaleziono 395

„W każdym bowiem dorosłym mieszka dziecko, którym kiedyś był, a w każdym dziecku dorosły, którym kiedyś będzie”
W każdym bowiem dorosłym mieszka dziecko, którym kiedyś był, a w każdym dziecku dorosły, którym kiedyś będzie
Wczasy rodzinne polegają chyba głównie na tym, że dzieci zatruwają życie rodzicom, a rodzice dzieciom.
Rodzice nie mogą obciążać dziecka swoimi lękami, a dziecko nie może czuć się odpowiedzialne za stan emocjonalny rodziców.
Matkom trzeba by wmówić tę prawdziwą maksymę, że wszystko, co one starań dają swoim dzieciom, dzieci nie im samym, ale swoim kiedyś dzieciom oddawać powinny. Jest to dług zaciągniony od rodziców, a dzieciom wypłacony. Stąd uważałem, że kochani niegdyś przez rodziców ludzie najwięcej dzieci swoje kochają...
Małżeństwo daje szanse na dzieci, a one są naszą nadzieją.
Życia nie da się przed nikim zasłonić, a tym bardziej przed dzieckiem.
Dzieci kocha się zawsze, a z lubieniem to już inna historia ;))
Nie musisz lubić wszystkich dzieci. Tylko to jedno. A dzieci wcale nie potrzebują najlepszych rodziców na świecie, potrzebują swoich rodziców.
Chciała mu wierzyć, ale już rozumiała, na czym polega różnica między dzieckiem a dorosłym. Kiedy ktoś mówi, że powstrzyma
zło, dziecko mu wierzy.
Klasyk to, jak wiemy, ktoś, kto pisał dla dorosłych, a czytany jest przez dzieci.
Mamy okrągłe brzuchy , mamy bóle i przez chwilę mamy też dzieci, a później - wspomnienia po nich.
Skarbie, miłość to domena bajek dla dzieci, a nie realnego życia.
Noah był w tym wieku pomiędzy dzieckiem a nastolatkiem, a ona chciała, żeby został tym pierwszym, jak najdłużej.
Nie jesteśmy dziećmi, wiemy, że sprawy załatwia się między ludźmi, a nie w urzędach.
Jedno jest pewne, pewniejsze nad wszystko,
Bogatym przybywa złota, a biednym - dzieci.
Jedno jest pewne, pewniejsze nad wszystko,
Bogatym przybywa złota, a biednym - dzieci.
Wydorośleć znaczy najpierw zapomnieć, a potem zaprzeczyć temu, co było ważne, gdy się było dzieckiem.
Co innego obojętność wobec dziecka, a co innego świadome działanie na jego szkodę.
Cerber może tkwić jedynie w przedsionku, a do środka mają prawo wejść jedynie dzieci i ich pupile.
Dzieci miewają ukochane pieski czy kotki a ja miałem białe myszki.
Dorośli są tacy nierozsądni! Myślą, że jak się uśmiechną, to dziecko niczego nie pozna i nic nie zrozumie. A przecież dzieci nie są głupie! Nie trzeba się do nich cały czas szczerzyć jak głupi do sera (...).
(...) ludzie zapomnieli, że najstarsze opowieści mówią - tak czy inaczej o krwi. Usunęli tę krew, żeby opowieści bardziej nadawały się dla dzieci, a przynajmniej dla ludzi, którzy je dzieciom czytają - bardziej niż dla samych dzieci (które na ogół całkiem lubią krew, pod warunkiem, że przelewana jest przez tych, którzy zasłużyli). A później się dziwili, dokąd prowadzą te opowieści.
Kobiety nosiły siatki, mężczyźni teczki, a dzieci worki z kapciami, którymi okładały się po głowach. Te dzieci szły do szkoły. Ba mówiła, że ja też będę uczniem.
Każde dziecko to nowa śmierć. Jesteśmy na nią skazani za niewinność. W zemście robimy to samo naszym dzieciom, a one przekazują pałeczkę śmierci coraz dalej i dalej.
A gdzieś, gdzie granica granic,
Stoi miasto Wiercidryli,
Tylko dzieci o nim wiedzą,
Choć dorośli też tam byli.
Dorośli i dzieci często myślą zupełnie inaczej. A przecież nie znaczy to wcale, że się nie kochają.
Powinnaś usuwać dzieci
a nie tyle rodzić
jak bocianów jest za dużo
to się je wyrzuca z gniazda.
Ojciec to jeszcze jedno imię Boga w oczach dziecka. A Matka to ziemia pod jego stopami.
Mama zawsze przedkłada potrzeby dziecka nad swoje własne, a ty rzadko to robiłaś.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl