Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer

Anna Sakowicz
9 /10
Ocena 9 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów
Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
9 /10
Ocena 9 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów

Opis

LISTY DO A. – CZY TO JEST ŚWIAT DLA STARYCH LUDZI? Nieproszony lokator wywraca do góry nogami życie rodziny. Do domu Anielki, jej siostry, rodziców i babci wprowadza się Alzheimer. To on sprawia, że babcia staje się zapominalska, myli imiona, nie poznaje domowników i nie radzi sobie z codziennymi czynnościami. Anielka nie lubi pana A., jak go nazywa. Pisze do niego listy i nakłania, żeby wyprowadził się od babci. Wtedy wszystko będzie w porządku. Babcia wyzdrowieje. Czy na pewno? Wyjątkowa, poruszająca, ciepła i pełna humoru podszytego melancholią książka Anny Sakowicz o zmaganiu rodziny z nieuleczalną chorobą.
Autorka nie boi się poruszyć tematu odchodzenia i starości, bo wie, jak wiele rodzin się z nimi boryka. Rodzicom szczególnie trudno wyjaśnić dzieciom, co dzieje się z ukochanymi dziadkami, kiedy zamiast znanego porządku nastaje chaos. Czemu są nie do poznania, dlaczego tracą orientację, nie poznają nikogo albo mylą przeznaczenie przedmiotów. Treść książki jest uniwersalna – opowiada o chorobie Alzheimera, a temat starości, odchodzenia prędzej czy później stanie się udziałem każdego z nas. Wyjątkowa perspektywa dziecka przemawia do wszystkich, bo w zderzeniu z ogromnym problemem, jakim jest nieuleczalna choroba, wszyscy stajemy się bezradni jak dzieci. Świat widziany oczami dziecka stworzyła wraz z autorką Ewa Beniak-Haremska. Jej magiczne, retro obrazki ukazują zgubione czy uszkodzone przedmioty, bezradność babci, ale też szczęśliwe chwile z dziadkami, kiedy babcia była jeszcze zdrowa.
Jak mówi ilustratorka: „Bohaterka walczy o zdrowie swojej babci. Nie tylko pisząc, ale i wykorzystując swoją pasję do wspólnych zajęć i wzmacniania więzi.” Anna Sakowicz dzieli się w dużej mierze swoimi przeżyciami; opowieść powstała na podstawie jej własnych doświadczeń - jej mama choruje na Alzheimera. Pisanie stało się swoistą autoterapią i przyniosło jej wielką ulgę. I nauczyło, że najlepszym lekiem jest miłość. „Listy do A.” to po „Leniusiołkach” i „Wiewiórce Julii i magicznym orzeszku” trzecia książka autorki w kategorii literatury dziecięcej. Tytuł otrzymał rekomendację Polskiego Stowarzyszenia Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera.
Data wydania: 2019-09-18
ISBN: 978-83-66005-60-0, 9788366005600
Wydawnictwo: Poradnia K
Nagrody: Nagroda im. Ferdynanda Wspaniałego (Nominacja)
Kategoria: Dla dzieci
Stron: 159

Autor

Anna Sakowicz Anna Sakowicz
Urodzona w 1972 roku
Anna Sakowicz – absolwentka filologii polskiej, filozofii i edukacji filozoficznej na Uniwersytecie Szczecińskim oraz edytorstwa współczesnego na Uniwersytecie im. kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Uwielbia wędrówki po meandrach literatury...

Pozostałe książki:

Za przyjaźń! Siła miłości Nić przeznaczenia Skrawki przeszłości Kamienica Schopenhauerów Czas gniewu Czas grzechu Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer Szepty dzieciństwa Czas goryczy. Gdańsk 1968-2019 Karczma Pod Rybim Łbem POPR-ańcy. Na tropie szajki kopytnych Grzeczna dziewczynka POPR-ańcy. Wiosenny Galimatias To się da! POPR-ańcy. Wyprawa do doliny Złodziejka marzeń Już nie uciekam Moja matka pestka Niebieskie motyle Chata pod wierchami Dogonić miłość Na dnie duszy Zatrzymać czas Postawić na szczęście Żółta tabletka plus Leniusiołki POPR-ańcy. Polowanie na wandali W sieci Niedomówienia Wiewiórka Julia i magiczny orzeszek Już nie uciekam Na Kociewiu. Trylogia. Złodziejka marzeń / To się da! / Już nie uciekam To się da ! Złodziejka marzeń
Wszystkie książki Anna Sakowicz

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Nie chcę Pana obrazić, ale wymyślanie choroby, na którą nie ma sposobu, to chyba nie jest zb...

WYBÓR REDAKCJI
3.02.2022

Bardzo rzadko piszę recenzje na gorąco, od razu po przeczytaniu, ale tym razem książka jest tak cudowna, a temat tak niezwykle istotny, że nie mogę postąpić inaczej. W tej historii pierwsze skrzypce gra Pan A. a poznajemy go oczami dziecka - Anielki. Dziewczynka kontaktuje się z Panem A. w formie listów zostawianych pod pokojem babci Tosi. Sta... Recenzja książki Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer

@viki_zm@viki_zm × 16

Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer

3.05.2021

Anna Sakowicz "Listy do A." Mieszka z nami Alzheimer, "Będę do Pana pisać tak długo, aż zostawi Pan moją babcię w spokoju i się wyprowadzi. Bardzo Pana o to proszę. To nie ma sensu." Kim jest tytułowy A.? Gdyby nie obecny na okładce podtytuł książki, być może dużo trudniej byłoby się tego domyśleć spoglądając jedynie na jej przód. Pan A. naw... Recenzja książki Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer

"Listy do A." - opinia

21.03.2020

"Listy do A." Anny Sakowicz to pozycja idealna do czytania zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. A najlepiej czytać tę książkę razem z dzieckiem, o ile takowe posiadacie. Życie małej Anielki zmienia się, gdy do jej domu wprowadza się babcia. Byłoby to coś bardzo cudownego, gdyby babcia była zdrowa. Niestety babcia cierpi na chorobę, która j... Recenzja książki Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer

Listy do A - jak oswoić niewyobrażalne?

17.11.2019

Powiedzenie, że jest to książka dla dzieci to duże niedomówienie, bo właściwie jej czytelnik nie ma wieku, ma tylko historię, codzienne zmaganie z utratą, chorobą, odchodzeniem, ale… Może być dzieckiem. I to bycie dzieckiem utrudnia wiele spraw, bo dzieci i rozumieją i rozumują inaczej, jednak nie wtykałabym tej książki „miedzy bajki”, czy li... Recenzja książki Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer

@Iwona_Banach@Iwona_Banach

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@viki_zm
2022-02-03
10 /10
Przeczytane 2022 Książka papierowa Posiadam Współpraca recenzencka

"Nie chcę Pana obrazić, ale wymyślanie choroby, na którą nie ma sposobu, to chyba nie jest zbyt rozsądne", czyli o podstępnym Alzheimerze w sposób dostosowany do najmłodszego czytelnika

Bardzo rzadko piszę recenzje na gorąco, od razu po przeczytaniu, ale tym razem książka jest tak cudowna, a temat tak niezwykle istotny, że nie mogę postąpić inaczej.

W tej historii pierwsze skrzypce gra Pan A. a poznajemy go oczami dziecka - Anielki. Dziewczynka kontaktuje się z Panem A. w formie listów zostawianych pod pokojem babci Tosi. Starsza pani nie mieszkała zawsze z wnuczką, ale teraz, kiedy straszna choroba - Alzheimera - zawładnęła jej życiem, potrzebuje dużo więcej opieki, ponieważ każdego dnia bardziej staje się małym dzieckiem. Aniela jet bardzo zła na Pana A. i chce go jak najszybciej wykurzyć. W swoich listach dziecko opowiada o problemach, które sprawia i zmianach, jakie zachodzą w zachowaniu wcześniej wszystko wiedzącej i umiejącej babci. Niestety dziewczynka odkrywa, że na chorobę nie wynaleziono jeszcze lekarstwa, a co za tym idzie, babci nie da się pomóc. Postanawia więc, że będzie się dużo uczyć, aby móc walczyć z Panem A. ale czy babcia będzie w stanie tyle poczekać?

Chociaż głównym odbiorcą książki Anny Sakowicz są dzieci, myślę, że należy ją przeczytać niezależnie od wieku. Oczami małej bohaterki poznajemy w niej losy rodziny, do której wprowadził się Pan A. i nie che wyjechać. Pod przykrywką dziecięcej ...

× 4 | link |
@ewfor
2020-04-07
8 /10
Przeczytane

Listy do A to książeczka przeznaczona dla dzieci, ale czy tylko?
Do domu małej Anielki wprowadza się babcia, która do tej pory mieszkała z dziadkiem na wsi. Babcia zachorowała i potrzebuje troskliwej opieki, której niestety dziadek nie jest w stanie jej zapewnić. Z babcią dzieje się coś złego, ale nikt nie jest w stanie wytłumaczyć małej Anielce, na czym tak właściwie polega choroba babci. Kiedy starsza pani robi coś, czego nigdy wcześniej nie robiła, albo coś czego nie powinna robić, dorośli mówią, że to pan Alzheimer, nie babcia. Kim jest ten tajemniczy pan i dlaczego Anielka tyle o nim słyszy, ale go nigdy nie widzi. Czy ten pan A. jest niewidzialny? I dlaczego jest tak złośliwy, że nawet mama, przez niego płacze? Anielka postanawia porozmawiać z tym panem, ale ponieważ nie może go nigdzie spotkać, postanawia pisać do niego listy.
Ta książeczka jest przeznaczona dla dzieci, ale moi zdaniem nie tylko one powinny zostać jej odbiorcami.
Ponieważ w swojej pracy miałam już kontakt z osobami chorymi na Alzheimera, nie powinno mnie już nic zdziwić. A jednak ta choroba jest tak zaskakująca, że nawet mnie, dorosłej osobie trudno jest tak do końca zrozumieć, jakie zmiany w mózgu potrafi zrobić.
Kim jest Anielka? Anielka to mała dziewczynka, która nie rozumie jeszcze świata dorosłych, a szczególnie nie może pojąć tego, że są choroby, których nie można wyleczyć. No cóż, i nam dorosłym zrozumienie tego często przychodzi z...

| link |
@nellik29
2024-01-27
7 /10
Przeczytane
@d.mikus.dzieszkowska
@d.mikus.dzieszkowska
2023-03-05
9 /10
Przeczytane
@toptangram
2021-05-03
8 /10
Przeczytane
@Kinga42
@Kinga42
2020-10-08
7 /10
Przeczytane
@alinaz5
2020-07-13
10 /10
Przeczytane
@angell15
2020-05-10
10 /10
Przeczytane
@Katarzyna_Wasowicz
2020-03-21
9 /10
OL
@olacom1_2
2019-12-17
10 /10
Przeczytane
@ewamroczkowskabooks
@ewamroczkowskabooks
2019-12-08
9 /10
Przeczytane Zbiory własne
@bettypietras
@bettypietras
2019-12-07
10 /10
Przeczytane
@Iwona_Banach
@Iwona_Banach
2019-11-17
10 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Dorośli są tacy nierozsądni! Myślą, że jak się uśmiechną, to dziecko niczego nie pozna i nic nie zrozumie. A przecież dzieci nie są głupie! Nie trzeba się do nich cały czas szczerzyć jak głupi do sera (...).
Bo przecież marzenie to taki przyjemny plan, tylko że do zrobienia w dalekiej przyszłości.
(...) gdy człowiek wyrzuci w słowach swoje cierpienie, staje się weselszy.
(...) najtrudniej mają ci, którzy nie idą do nieba, lecz zostają na ziemi.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl