Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lat na dalej a", znaleziono 261

A TERAZ... DALEJ I WYŻEJ! - Kierujemy się w dół, panie. - DALEJ I NIŻEJ< W TAKIM RAZIE.
"Dalej, dalej!", wołali Polacy, Dawaj bystro! - Rosjanie, a blokowy krzyczał: Los Schweinehunde!
Śmierć to zdarzenie. Jest, a potem trzeba żyć dalej.
Ale dalej jest tak, że jednych udaje się wyleczyć, a innych nie...
Po tym dniu byłem uzależniony, a moim narkotykiem było pragnienie. A właściwie żądza poznania granicy tego, co dozwolone. Jak daleko mogą się posunąć. Pragnienie wiedzy, czy posuną się dalej.
Nie mogę się doczekac co będzie dalej, a zarazem szkoda mi, ze książka się kończy.
Czasami się zastanawiała, czy można znajdować się tak daleko od morza, a mimo to czuć, że się tonie.
Komuś musiałam opowiedzieć, że jest rok 2016, a ja dalej się ukrywam.
Kobiety takie są: podsuwa im się rzeczy pod nos, a one się skarżą; da im się palec, a one skarżą się dalej.
Zaczynamy przypominać zacinającą się płytę. Ja popycham go za daleko, a on ucieka. Co jest najbardziej przerażające? Im większy dystans wprowadza między nas, tym bardziej desperacko pragnę go zlikwidować, a im bardziej się staram go zlikwidować, tym dalej go odpycham.
Jan od dawna nie palił papierosów dla przyjemności, tylko dla... zdrowia. By rozprostować nogi, wstawał z fotela przed telewizorem i szedł jak najdalej mógł. A najdalej mógł na klatkę schodową.
Każde dziecko to nowa śmierć. Jesteśmy na nią skazani za niewinność. W zemście robimy to samo naszym dzieciom, a one przekazują pałeczkę śmierci coraz dalej i dalej.
Jak na mnie termin przyjdzie (a przecie to żołnierska rzecz), zaraz sobie powinnaś powiedzieć "Nic to!" Po prostu powinnaś sobie powiedzieć "Michał, odjechał, prawda, że daleko, dalej jak stąd na Litwę, ale nic to! Bo i ja za nim podążę".
A może zamiast kupować samochód, lepiej byłoby przeprowadzić się gdzieś bliżej?, pomyślała zastępczyni prokuratora. Wynajmowana przez nią kawalerka była tragicznie skomunikowana. Do pracy daleko, do córki i męża - jeszcze nie byłego - daleko, do rodziców daleko. No, to ostatnie miało akurat swoje plusy.
- Czy nie zdarzało się tak, że łatwiej byłoby umrzeć, niż żyć dalej i cierpieć?
- A czy kiedykolwiek bywa inaczej?
Zamknął oczy. Policyjne syreny wydawały się być już tak blisko, a zarazem tak daleko. Śmierć odwrotnie.
(...) szczęście trwa krótko, historia trwa dalej, a ostatecznie każdy chciałby być zapamiętany.
Wicher daleko wolny liść niesie, a kochanka jak wolny liść. Żona co innego!
Bo też przyśni się coś nieraz, że już by się po takim śnie najchętniej nie wstało. A wstanę, to jakbym nie mógł tego snu z siebie zrzucić. I dalej w nim błądzę, bezwolny, nie czujący, czy to ja, czy ktoś za mnie. I wszystko dookoła wydaje mi się dalej snem.
Jeśli dalej będzie się tak zachowywał, to mu coś zrobię, a w sądzie powiem, ze zwariował i mam na to świadków. Jeszcze mnie uniewinnią, a za spędzanie z nim czasu dostanę medal.
Szczęście trwa krótko, historia trwa dalej, a ostatecznie każdy chciałby zostać zapamiętany.
Wyglądasz jak śmierć wcinająca krakersa. A wiem coś o śmierci, od dwudziestu lat liżę jej dupę, żeby dalej oddychać.
Kochankę (…) można porzucić, a żony, psiakrew, nie! Żona to mebel na całą wieczność, wszystko jedno czy jest bliżej, czy dalej.
W ciszy odnajdywała spokój i równowagę, a poczucie, że jest bardzo, bardzo daleko od wszystkiego, co narusza balans, dawało ukojenie.
Przez ostatnie miesiące wydarzyło się tak wiele, a ona wciąż się nie poddawała i walczyła dalej, mimo że szczęście i spokój nie były jej pisane.
wtedy jeszcze nie widziałem, że to nie my, a tylko one [kobiety] biorą nas, i kończą nas, a wtedy idą dalej; aluminiowe, czyste i jasne. (Sowa..., protagonista, s. 202)
- A jej co dolega? - drwił dalej Rak.
- Straciła przez ciebie dwieście tysięcy - przypomniał mu Cyja.
- Ona sra pieniędzmi, a pluje się o taki bobek?
Cóż robić! Sprawy posuwają się naprzód, choć się tego nie domyślamy i zapominamy o nich, ale one nie zapominają o nas; a gdy się człowiek obejrzy, zdumiewa go, że posunęły się tak daleko.
Chcę się znaleźć jak najdalej od tego, co miało być moim wybawieniem i ukojeniem, a stało się ostrzem, które znów otworzyło stare rany.
Leżeli obok siebie tak blisko, że dało się wyczuć ciepło ciała tego drugiego. A tak daleko, jakby byli obcymi sobie ludźmi.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl