Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "linna do ich", znaleziono 24

Tickner zrobił taką minę, jakby Lenny był ptasim gównem, które nagle spadło mu z sufitu. Lenny odpowiedział mu podobnym spojrzeniem.
Wście­kłość nie jest zbyt atrak­cyj­ną emo­cją. Gdy ktoś się smuci i pła­cze, to od razu się an­ga­żu­je­my: Co się stało? Czemu pła­czesz? Kto był dla cie­bie nie­do­bry? Ale kiedy ktoś się wście­ka, próż­no szu­kał­by em­pa­tii. Ugra­ła­bym wię­cej na smu­ce­niu się niż na wście­ka­niu, ale nie mam nad tym kon­tro­li. Bo to już za­szło za da­le­ko. Ale w mojej wście­kło­ści skry­wa się prze­cież cała kupa in­nych emo­cji. Roz­cza­ro­wa­nie, nie­moc, re­zy­gna­cja, sa­mot­na ża­ło­ba po wszyst­kim, co po­szło nie tak jak po­win­no, po tym, że nie je­stem kimś wię­cej niż osoba, jako która skoń­czy­łam.
Gdy zostajesz matką, jesteś nią już śmierci.
Całe życie cze­ka­łam, aż zmie­nię zda­nie, aż pew­ne­go dnia się obu­dzę i będę kimś innym niż dzień wcze­śniej, rok wcze­śniej i jako dziec­ko, na­sto­lat­ka czy młoda do­ro­sła. Cze­ka­łam, aż za­cznę chcieć tego, co wszy­scy inni. Ale ja nie chcę. Jest to dla mnie tak samo na­tu­ral­ne jak dla tych, któ­rzy przez całe życie pra­gnę­li dzie­ci. Czuję to samo, co oni, od naj­młod­szych lat – tyle że na od­wrót.
Można się obnosić z różnym pochodzeniem narodowym, wyznaniami, poglądami, ale z korzeniami niemieckim nie można.
Moje zmarszczki są pamiętnikiem duszy. Lustrem życia. Zapisem uderzeń serca.
Niełatwo jest się pokazać jako stary człowiek, a już zwłaszcza jako stara kobieta.
Tak samo jak otyłość starość także ma własną szafę, w której się ukrywa.
W życiu obo­wią­zu­ją za­sa­dy, nie można po pro­stu robić tego, na co się ma ocho­tę. Jeśli do­pi­su­je ci szczę­ście, to wszyst­ko, czego chcesz, mie­ści się w gra­ni­cach wy­zna­cza­nych przez te re­gu­ły.
Teraz jed­nak, gdy cały wiek na­sto­let­ni i do­ro­słość upły­nę­ły mi na wście­ka­niu się, do­cho­dzę do wnio­sku, że może coś w tym było. Że jeśli jest się za bli­sko wszyst­kie­go, co spra­wia ból i nie oka­zu­je się takim, jakim się po­win­no oka­zać, to w końcu nie można robić nic in­ne­go, tylko się wście­kać.
Nigdy nie byłam fanką ludzi. W ich towarzystwie staję się dziwnie milcząca.
Dorośli mówią, że człowiek nie potrzebuje wielu przyjaciół, wystarczy jeden. Czy ktoś ma numer do tego Jednego
Myśleliśmy o sekretach. Tych prawdziwych i lipnych. Zbyt wielu, by je zliczyć. Kiedy próbuję teraz ustalić, kto wiedział o czym, kto wiedział wszystko, a kto nic, i kto był oszustem, jestem zmuszona dać za wygraną, bo ta myśl przyprawia mnie o zawrót głowy.
Formy chrześcijańskich, muzułmańskich i pogańskich rytuałów mogły być różne, ale wszystkie miały ten sam cel - zapewnić przychylność bogów.
Wikingowie rzadko używali kawalerii w samych bitwach, ale musieli walczyć z armiami, w których ten rodzaj wojsk był istotny.
Mało wiemy o wierzeniach i rytuałach pogańskich wikingów i Słowian, a nasza wiedza opiera się na mieszaninie dowodów w postaci nazw miejsc, znalezisk archeologicznych i świadectw chrześcijańskich autorów, w większości spisanych jakiś czas po przejściu Skandynawów na chrześcijaństwo.
Członkowie wielkich dynastii byli seniorami kilku władców rządzących niewielkimi królestwami. Między różnymi liniami wielkich dynastii, rywalizującymi o seniorat, często dochodziło do napięć.
Zasadnicza różnica między sagami skandynawskich królów a większością średniowiecznych kronik europejskich polega na tym, że te pierwsze napisali świeccy autorzy.
Większość ludów używała łuków, ale wydaje się, że Irlandczycy sięgnęli po nie dopiero po pojawieniu się u nich wikingów.
Poezja heroiczna stanowi tylko jeden z dostępnych nam rodzajów źródeł pisanych o czasach wikingów.
Kamienie runiczne to nasze jedyne źródło pisane z tamtych czasów w Skandynawii.
Johnny uczynił znacznie więcej dla swojej nieślubnej, nigdy formalnie nie uznanej córki niż inni ojcowie dla legalnego potomstwa. Nie ponosił odpowiedzialności za to, że Lianne tęskniła za miłością rodziny, która z kolei potrzebowała jej wyłącznie jako eksperta od jadeitów.
Nienawidzę, kiedy wszyscy mi mówią, że noszę Bailey w sercu. Mam ochotę na nich wrzeszczeć. Nie chce jej w sercu! Chcę ją w kuchni z Lennie i ze mną. Chcę ją nad rzeką z Tobym i z ich dzieciakiem. Chcę ją na scenie, jako Julię i Lady Makbet, wy głupi, głupi ludzie.
To była dziwna polskość. Taka polskość z alzhaimerem. Warmia bowiem w momencie plebiscytu od prawie stu pięćdziesięciu lat (czyli od pierwszego rozbioru Polski) należała do Niemiec, a dokładnie do Prus Wschodnich - najbardziej wysuniętej na wschód niemieckiej prowincji. Podobnie zresztą jak Mazury, tylko że one nigdy nie wchodziły w skład Rzeczypospolitej, a przez zaledwie dwieście lat (od XVI do XVIII wieku) były z nią luźno związane jako państwo lenne. Mimo to ich mieszkańcy mówili po polsku.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl