“Niebo pogrążyło się w jeszcze większej ciemności i głębokiej rozpaczy, tak jak moje serce”
“Słońce świeci, całe niebo błyszczy, w sercu radość, na twarzy uśmiech lśni.”
“Serce jej pękało na myśl o nienasyconej samotności Cesarza na tronie, pana ciemnego nieba i płonącej otchłani.”
“Ciekawe, czy gdybym była deszczem potrafiłabym łączyć ludzkie serca tak, jak padając na ziemię łączyłabym ją z bytem tak odległym jak niebo z jego błękitem?”
“Niebo znowu wypełnią świsty,
Deszcz stalowy padać nie przestał
... Ciebie trzymam - w sercu i w listach
Tylko kochaj, kim bym się nie stał”
“Patrzę w jego oczy nieznające smutku i drzwi w moim sercu otwierają się z hukiem. A gdy się całujemy, widzę, że po drugiej stronie tych drzwi jest niebo.”
“Wystarczy kilka uderzeń serca, by w miejscu, gdzie wcześniej tkwił gwiazdozbiór i niebo, powstała jedynie pulsująca nicość, raniąca mi oczy, kiedy spojrzałem wprost na nią. ”
“Dla serca mego nie zna żadnej litości,
Drwiąc perfidnie z mych umiejętności.
Błękit jej oczu jest lepszy od nieba,
Niestety mych kulek jej nie potrzeba.”
“Królestwa Bożego nie należy szukać w górze ponad chmurami ani też poza naszym wszechświatem. Do Nieba nie idzie się dopiero po śmierci. Jest ono blisko każdego z nas, w naszym sercu i na wyciągnięcie ręki.”
“Czujesz wiatr na twarzy? Jest twój i warto go czuć. Popatrz na te pomarańczowe chmury. Wszystkie cierpienia dnia można znieść, jeśli wie się, że na koniec czeka takie niebo. Były dni, kiedy mówiłam swojemu sercu, by zaczekało, po prostu zaczekało, ponieważ zachód słońca znów nauczy mnie, że mój ból jest niczym w porównaniu z wiecznym kręgiem nieba.”
“W serca wszystkich wstąpiła nagle otucha, zapach ten bowiem przyniósł jak gdyby wspomnienie błyszczących od rosy wiosennych poranków pod bezchmurnym niebem, w krainie która sama jest wiosną, przelotnym wspomnieniem piękniejszego świata.”
“Była jak moja gwiazda, która świeci na niebie tylko dla mnie, a ja, podążając za jej blaskiem, zawsze pójdę we właściwym kierunku i odnajdę serce pełne miłości. Nasze światy w końcu się spotkały i na szczęście nierozerwalnie mocno się splątały.”
“- Sprzeciwiłem się śmierci dla ciebie - szepnął, przysuwając się jeszcze bliżej. - I umarłbym dla ciebie po raz drugi. Zabiłbym dla ciebie. Zerwałbym gwiazdy z nieba, żeby przystroić twoją suknię. Jesteś moim sercem. Moją królową. Zrobię wszystko, o co mnie poprosisz, Mia.”
“Wypytuję słońce, gdy wzejdzie, o ciebie,
Pytam błyskawicę, gdy błyśnie na niebie.
Tęsknota mnie co noc dzierży w swoich rękach,
Ale się nie skarżę na bó, co mnie nęka.
Najdroższa, wiedz o tym, czekam czas niemały,
Serce me za tobą rwie się na kawały,
Oby oczom moim było dozwolone
Spojrzenie najlepsze ze wszystkich, w twoją stronę!
Nie sądź, że ktoś inny w sercu mym zagości,
Nie ma w sercu miejsca dla drugiej miłości!”
“Słuchaj uważnie: nigdy nie wierz, gdy ktoś mówi, że jakiś naród jest wielki, a inny mały. Jedni po prostu się namnożyli i robią z tego wiele krzyku. A to nie wszystko! Patrz, jakie kto ma serce. Jeśli podłe, to naród jest mały, i żadne liczby nie pomogą. Za to gdy zobaczysz serce przepełnione dobrem, wiedz, że to największy naród, któremu w niebie wynagrodzą.”
“Patrzę w górę, w jaskrawe, błękitne, niebo.
Wydaje mi się, że widzę cztery uskrzydlone figurki w towarzystwie czterech skrzydlatych psów. Fikają kozły i gonią się w rzece światła.
Będą tu zawsze, tak długo, jak trwa magia.
A magia ma potężne, potężne serce”.”
“Nagle poczuła głuche walenie serca: wielkie krzyże zdawały się zstępować ku niej. Atramentowe niebo przeszywały dziesiątki rozbłysków. Tuz przed nią przesuwały się białe cienie: to technicy w kombinezonach pobierali próbki i szukali śladów, których nie zniszczyła ulewa.”
“Gdy największy cud na świecie : miłość prawdziwa do drugiej istoty nagle serce mężczyzny rozświetli, to on wie, że droga do nieba wiedzie przez piekło; gdy jednak tym mężczyzną jest kapłan, jest asceta, którego dusza wdrożyła się do ekstatycznego zaparcia się wszelkich uciech ziemskich, to lepiej dla niego byłoby, aby się nie urodził.”
“W rzeczywistości przeszłość nie istnieje, jedynie wspomnienie przeszłości. Mrugnijcie oczami, a świat, który zobaczycie, nie istniał, kiedy zamykaliście powieki. Jedynym właściwym stanem umysłu jest zaskoczenie. Jedynym właściwym stanem serca jest radość. Niebo, które widzicie, nie było jeszcze nigdy przez was oglądane. Moment absolutnej perfekcji jest teraz. Cieszcie się nim.”
“Wąska droga pięła się coraz bardziej stromo,patrzyłem ,jak głębokie koleiny biegną na szczyt samotnego urwiska i stykają się z samym niebem - i czułem,jak do serca zakrada mi się osobliwy niepokój. Miałem wrażenie,że autobus wzbije się w górę, że zostawi za sobą rozumny ziemski świat i stopi się w jedno z niepojętą tajnią niebieskich przestworzy...”
“Zobaczylem, zamarzylem, nie szeleścić, szeptem pieścić . Twój widok marzeniem, - serca rozczuleniem . Dlugie godziny, - jakie przyczyny ? Na ziemi, w niebie, bez Ciebie . Szczególy zgarnialem, Twego slowa chcialem, Wypowiedziane mimo woli, nie do mnie. - nie boli. Obserwowalem, przy Tobie być chcialem, W mojej glowie, wiele myśli o Tobie. Bedzie spontaniczna, Wieczna milość platoniczna .”
“Łzy nie pomogą Jeszcze na niebie jaskółki tańczą jeszcze świat się złotem mieni plaża grzeje pomarańczą połyskując wśród promieni. Lato wciąż nam jeszcze trwa fale masują i głaszczą brzeg ciało wachluje ciepły wiatr łagodząc smutek, tęsknotę i gniew. Żal, który w sercu mam nawet łzy mu nie pomogą tak, jak nikt nie zatrzyma fal tak świat i tak pójdzie swoją drogą.”
“Każde zakończenie jest zarazem początkiem. Tyle że w danej chwili o tym nie wiemy" "Ludzie często nie doceniają miejsca, w którym się urodzili. Tymczasem niebo można znaleźć w miejscach najbardziej nieoczekiwanych" "Trzeba dopuszczać ludzi do siebie. Trzeba wpuszczać ich do swojego serca" "W zwyczajnej chwili można znaleźć coś wyjątkowego" "Żadna historia nie jest oderwana od innych. Czasem historie splatają się ze sobą, a czasem pokrywają się wzajemnie, tak jak rzeka pokrywa kamienie”
“Ty jednak nic nie rozumiesz, prawda? – pytam, skanując wzrokiem jego twarz, zawiedziona i przerażona jego rozumowaniem. – Ty już jesteś wytatuowany na każdym skrawku skóry, który dotknąłeś, pocałowałeś – mówię bliska płaczu. – Jesteś wyryty głęboko w moim umyśle. – Przykładam palec wskazujący do skroni. – Twoje imię pokrywa moje serce. Twoje imię jest na niebie i na ziemi, na każdej rzeczy, której dotknę, lub na którą spojrzę – dodaję, a łzy płyną...”
“Jestem tutaj, ponieważ jestem wszędzie. Jestem bólem i radością, nadzieją i wspomnieniem; jestem tutaj, ponieważ jestem Chwilą, wielką Chwilą wieczności. (...) Jestem Pięknem i Uwielbieniem, Bólem i Litością; jestem Ojcem na niebie wszystkiego, co wzniosłe, i kamienowanym, krwawiącym, pokrytym plwocinami Synem na ziemi. I jestem w twoim sercu tym, co pragnie, i wielką milczącą nocą, zimną i głuchą, i powszechnym Władaniem, i Zmartwychwstaniem bez końca. Jestem wzrokiem ślepca, słuchem głuchego (...).”
“Wielkie zwiedzenie polega na odwróceniu naszej uwagi od nieba i skoncentrowaniu jej na ziemi, na odwróceniu się od prawdziwego Boga - ku sobie samym, od zaparcia się siebie - ku akceptacji, miłości i poważaniu samego siebie, od Bożej prawdy -- ku szatańskiemu kłamstwu. Sercem tego zwiedzenia są, wydawałoby się, bardzo duchowe doktryny, pod wpływem których porzucamy miłość do Chrystusa i oczekiwanie na Jego powrót na rzecz ziemskich ambicji, podporządkowania sobie społeczeństwa i przekształcenia tego świata w raj utracony niegdyś przez Adama i Ewę. Whatever Happened to Heaven? Dave Hunt (str.308)”
“Will ponownie zaczął od początku.
- Z poczuciem najwyższego spełnienia w sercu...
- Już to słyszeliśmy.
- Halt... - ostrzegła Pauline.
-...staję w waszej szacownej obecności przy tej najznamienitszej ze znamienitszych okazji, by oddać hołd i cześć dwojgu najwybitniejszych i najcenniejszych towarzyszom młodzieńczych lat.
- Wielkie nieba - mruknął Halt i zarobił kolejnego mocnego kopniaka w łydkę.
- Byłoby z mojej strony wyrazem największej arogancji, gdybym w rzeczonych...
- Nie! Nie! Nie! - wykrzyknął starszy zwiadowca, wymachując rękami. - Dosyć! Ani słowa więcej!
- Jakiś problem? - zapytał wyniośle Will.
Halt przewrócił oczami.
- Tak, jest problem! Mówisz, jakbyś połknął słownik, a potem go zwymiotował!”
“W naszym świecie trudno znaleźć pustkowie, w którym nie będzie niczego oprócz przyrody, nieba nad głową i człowieka siedzącego na kamieniu. Człowieka, którego obowiązuje jedynie to prawo, jakie ma w sercu. Przez całe moje życie, gdziekolwiek bym się ruszył i cokolwiek bym robił, kontrolowały mnie miliony przepisów. Tysiące urzędników normalizowało każdą moją myśl i każdy postępek. Na wszystko mieli procedury. Przez cały czas usiłowali się mną opiekować i uchronić przed jakimkolwiek ryzykiem. Przez całe życie czułem się, jakbym miał dwanaście lat. I miliony rodziców. Tu nikt się mną nie opiekuje. Mogę się upić, skręcić nogę, wylecieć w powietrze dzięki własnemu ładunkowi termicznemu albo wpaść do jakiejś studni. Wszystko na własne ryzyko.”
“W naszym świecie trudno znaleźć pustkowie, w którym nie będzie niczego oprócz przyrody, nieba nad głową i człowieka siedzącego na kamieniu. Człowieka, którego obowiązuje jedynie to prawo, jakie ma w sercu. Przez całe moje życie, gdziekolwiek bym się ruszył i cokolwiek bym robił, kontrolowały mnie miliony przepisów. Tysiące urzędników normalizowało każdą moją myśl i każdy postępek. Na wszystko mieli procedury. Przez cały czas usiłowali się mną opiekować i uchronić przed jakimkolwiek ryzykiem. Przez całe życie czułem się, jakbym miał dwanaście lat. I miliony rodziców. Tu nikt się mną nie opiekuje. Mogę się upić, skręcić nogę, wylecieć w powietrze dzięki własnemu ładunkowi termicznemu albo wpaść do jakiejś studni. Wszystko na własne ryzyko. Boże, co za ulga.”
“Na niebo kurs wziąłeś,
Na słodkie zaświaty,
A ja tutaj tkwię z nogą w drzwiach,
I nim się wykruszę,
Coś skończyć wciąż muszę
Tutaj, gdzie trzyma nas świat.
Przyniosę ci wieści,
Gdy przebrzmią me pieśni,
Gdy kumpli odprawię z zespołu,
Gdy karty wyłożę i wstanę od stołu,
Gdy spłacę ostatni swój dług,
Bym odejść bez żalu już mógł.
Tutaj, gdzie trzyma nas świat.
Gdzie nie ma już nic z dawnych lat.
Opowiem ci niejedno,
Gdy w szklance ujrzę dno,
Gdy przyjaciół nie będę miał wcale,
Gdy się już wypalę,
Gdy łzy mi obeschną,
Gdy wreszcie oddam się snom
Tutaj, gdzie trzyma nas świat.
Gdzie nie ma już nic z dawnych lat.
Przybędę ze świata krańców,
Gdy zedrę zelówki w tańcu,
Gdy serce na koniec zabije,
Gdy łodzią do brzegu dobiję,
Gdy porachuję się z sobą,
I mnie poniosą do grobu
Tutaj, gdzie trzyma nas świat.
Gdzie nie ma już nic z dawnych lat.
Gdy duszę zostawię w czystości,
Gdy pojmę znaczenie miłości,
Tutaj, gdzie trzyma nas świat.
Gdzie nie ma już nic z dawnych lat.”