Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "pisze mamy", znaleziono 99

Kiedyś zakochałam się w robotniku budowlanym, który powiedział, że jego matka zajmuje się pisaniem. "A co pisze?" - zapytałam, sądząc, że chodzi o poezję, powieści albo opowiadania. "Pisze do chorych w szpitalach - wyjaśnił mój ukochany. - Codziennie wysyła jeden list albo kartkę, najczęściej do nieznajomych
Plany, marzenia, młodzieńce aspiracje. Wszystko cudne, optymistyczne, dodające skrzydeł. Życie pisze jednak przewrotny scenariusz.
Czytając książki, ach, zapominaliśmy
kto je pisze i jaka walka się toczyła
na każdej stronie, w każdym zdaniu.
Dziennikarz pisze się przez dwa n - powiedział. - I nawet komputer podkreślając to słowo sugeruje ci poprawienie pisowni.
W pewnym wieku uzależnienie nie jest już problemem. Doktor pisze. Wolę być śpiącą ćpunką, niż znerwicowaną staruchą bez nałogów.
- Życie pisze różne scenariusze - powiedziała na odczepnego.
Nie wiedziała jeszcze, bo i skąd miała wiedzieć, że jej słowa okażą się prorocze.
Jedyną stałą cechą przyszłości jest to, że nie da się jej przewidzieć ani dokładnie zaplanować. Życie pisze swoje scenariusze, często różne od naszych.
Teraz żyję z dnia na dzień. Wybieganie myślami w przyszłość nie ma większego sensu. Życie i tak pisze scenariusze, które rzadko można przewidzieć.
W gazetach często pisze się o bólu i cierpieniu, ale dopiero wtedy, gdy zetkniemy się z nimi oko w oko, potrafimy je należycie zrozumieć.
(...) życie zdecydowanie pisze ciekawsze i jednocześnie bardziej drastyczne oraz skomplikowane scenariusze niż niejeden autor w swoich książkowych opowieściach.
A kto pisze scenariusz naszego życia? Przeznaczenie czy przypadek? Chcę wierzyć, że to drugie. Pragnę tego całym sercem i duszą.
(...) to też gra, tylko taka prawdziwa, do której scenariusz pisze życie. Nigdy nie wiemy, co się wydarzy w następnym akcie. To moim zdaniem jest najciekawsze.
Człowiek w drobiazgach codziennych tonie i zatraca siebie zupełnie. Żyć to jest sprzątać, gotować i prać – pisze do siostry (…). [Z.Moraczewska]
Zdaniem Haliny to śmiech nadaje rzeczom właściwą miarę. „Dopiero wtedy - pisze - to, co ważne, ponure i ciężkie, będzie dokładnie takie, jakie ma być.
Życie czasem pisze własny scenariusz i wcale nas nie pyta o jego akceptację. Musimy nauczyć się żyć tym, co tu i teraz, cieszyć z tego, co mamy. Bo jakkolwiek by patrzeć, mamy wiele.
Jesteśmy jak aktorzy w teatrze, każde z nas gra swoją rolę i nawet kiedy milczymy, ta chwila też coś znaczy, bo dla każdego z nas ma jakiś dalszy ciąg. Kto pisze scenariusz?
Nic nie jest z góry napisane. Wszystko pisze się w trakcie przeżywania. To tylko kwestia postrzegania czasu. Bo co to jest teraźniejszość? A przeszłość? Przyszłość? Jest wszędzie, a zarazem nigdzie .
Poeci chilijscy są, o dziwo, sławniejsi od powieściopisarzy, a wielu powieściopisarzy pisze książki o poetach. Oni są jak bohaterowie narodowi, legendarne postaci.
Kto Bogu się z prośbami narzuca, ten ślepy jest i głuchy, kto ludzi o zrównanie rachunków swych datków prosi, ten szaleńcem, co swe należności pisze na fali!
Nieważne, jak cierpisz, odpuść. Kochaj, szalej i nie pytaj, co dalej. Życie zawsze pisze dla ciebie nowy scenariusz, który może ci się spodobać. Warto w to wierzyć.
Nigdy nie jest za późno, by naprawić krzywdy, jakie wyrządziliśmy innym ludziom. Życie pisze różne scenariusze, ale to ty jesteś główną bohaterką w swoim życiu.
Ale najpierw przeprowadziliśmy się do Radziszowa. Była połowa lat pięćdziesiątych. Straszny czas. Koszmar. Zachowały się listy mamy do mojej babci. W jednym pisze, żeby sprzedała jej płaszcz, ale koszuli ojca nie.
Chcę zobaczyć w akcji dziennikarza, którego wszyscy znają i kochają, który słynie ze świeżego podejścia, pisze z rzadką przenikliwością, obnaża dla czytelników duszę historii.
Od końca zeszłego roku zacząłem prowadzić swój dziennik. A kiedy człowiek pisze, zaczyna usilniej myśleć… a może raczej jego tok myślenia nabiera specyficznego charakteru.
Nigdy nie przypuszczałam, że kiedykolwiek trafię do więzienia w innym charakterze niż jako pracownik przychodzący do klienta - zaczyna swoją opowieść narratorka tej książki. - Życie pisze jednak zaskakujące scenariusze.
Dusza, to karta biała! Bóg na niej pisze z jednej, a szatan z drugiej strony; ale Bóg i szatan są tu tylko symbole. W rzeczywistości jest inna ręka: iście, że świat tą ręką. Pisze świat, piszą źli i dobrzy ludzie, piszą chwile szczęścia, piszą najtrwalej cierpienia. Ale bywają dusze, jak muszle. Muszla ziarnko piasku, dusza ból w perłę zamienia, smutek i samotność prowadzą do tego.
Miliony obywateli z wypiekami na twarzy osiągają szczyty rozkoszy, czytają o tym, że Polak zdobył gola w jakimś meczu ligi niemieckiej albo że zagraniczna prasa przychylnie pisze o Polsce.
Kiedyś ludzie zachowywali swoje historie dla siebie. Nie przychodziło im do głowy, że mogłyby kogoś zainteresować. Teraz każdy pisze pamiętnik, walcząc w konkursie na najgorsze dzieciństwo, najbardziej okrutnego ojca.
Życie pisze różne scenariusze. Coś, co dla ciebie jest błahostką, w czyichś oczach może się okazać problemem nie do przejścia. Pamiętaj, że czasem wystarczy szczere słowo wsparcia, by ta osoba znalazła światełko nadziei.
Nie każdy z nas otrzymuje to, na co sobie zasłużył. Wiele zdarzeń zmieniających bieg naszego życia (...) to zwykły łut szczęścia. A jednak nikt nie pisze do ciebie listu ani nie wybiera cię na powiernika bez konkretnego powodu.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl