Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "poeta pl i lub", znaleziono 102

Poeta
Widzę, że pani pamięta,
jaka komu etykieta
przylepiona i przypięta.
Maryna
Szkoda, żeby szło na marno
te uczucia co się garną:
pan poeta, pan poeta.
Poeta
Otóż to, to etykieta.
Poeta to ten, co zmusza mróz, by przeszedł wam po krzyżu, kiedy poeta obnaża prawdę- Jaroslav Seifert.
Poeta jest handlarzem uczuć.
Poeta to taki, co umie władny sposób być nieszczęśliwy.
Poeta napisał, że po wielkiej miłości przychodzą małe.
Poeta:
Po całym świecie możesz szukać Polski, panno młoda, i nigdzie jej nie znajdziecie.
Panna Młoda:
To może i szukać szkoda.
Poeta:
A jest jedna mała klatka -
o, niech tak Jagusia przymknie rękę pod pierś.
Panna Młoda:
To zakładka gorseta, zeszyta troche przyciaśnie.
Poeta:
A tam puka?
Panna Młoda:
I cóz za tako nauka?
Serce!?
Poeta:
A to Polska właśnie.
Poeta ekscentryczną jest naturą, i jakżeż.można życiu jego krępujące narzucać formy.
[Poeta]: I czegóż pani życzy?
[Rachela]: Miodu, rozkoszy, słodyczy miłości,
roznamiętnienia i szczęścia.
Żołnierz krew przelewa,
poeta przelewa
atrament.
Tyczyna pióro
w kałamarzu
macza.
Zanim pióro
do papieru
doniesie,
atrament wysycha.
Czasami czysty
arkusz
może opowiedzieć
więcej
niż zapisany. Żołnierz raport
o przeniesienie do rezerwy
składa.
I tylko poeta
pola walki nie opuszcza.
Dzisiaj w dworku w Markuciach mieści się Muzeum Literackie im. Aleksandra Puszkina. Dlaczego właśnie tu? Przecież poeta nigdy nad Wilią nie był.
Jak się okazuje, jedni są wiecznie młodzi, inni wiecznie starzy i to zdecydowanie kwestia charakteru, a nie kalendarza, mówił poeta.
- I złodziejstwo też musi być - Rzekł Szwejk kładąc się na pryczy. - Gdyby wszyscy ludzie życzyli sobie na wzajem dobrze, toby sobie niedługo łby pourywali.
Pozostawił mnie samego, sławiącego świst bata, w obawie, aby nie spadł mi na grzbiet. Jakby powiedział poeta, a może nawet kilku poetów. Ale zapomnieć nie umiem.
Poeta rzuca nagrzany słońcem owoc o miękkim miąższu. Nadstawcie dłonie; wychylcie serca, zanim. zatopicie w nim zęby. (Wieczór poetycki w Bukareszcie)
Skończyłem czterdziestkę, nim zrozumiałem, że niemal każdy pisarz i poeta, który kiedykolwiek opublikował choć jeden utwór, został przez kogoś oskarżony o marnowanie danego od Boga talentu.
Był sobie raz pewien chłopiec,
co był różnymi chłopcami.
W każdym z nich mieszkał poeta
wraz z innymi poetami.
Wielkie to zamieszanie!
Tylu poetów przecież
było w tym jednym chłopcu
i tylu chłopców w poecie.
— Normalność? A co to jest normalność? — powiedział, wychodząc z Biedronki, poeta w reakcji na stwierdzenie, że nawet twórca idzie na zakupy jak „normalny Polak”.
Powrót do normalności to ruchome święto, którego data jest zawsze przed, nigdy tu i teraz. „Powrót do normalności będzie”, tak mówią.
-Gdy studiowałem w akademii w Oxenfurcie, historia zajmowała drugie miejsce na liście moich ulubionych przedmiotów.
-Co było na pierwszym miejscu?
-Geografia- rzekł poważnie poeta.- Atlas świata był większy i łatwiej było za nim ukryć gąsiorek wódki.
Tyczyna - poeta.
Fanio - wiejski głupek.
Fanio pyta Tyczynę:
- Czemu z ciebie
ludzie się śmieją?
- Bo myślą, że jestem
nie taki jak oni -
odpowiada Tyczyna
i on z kolei pyta:
- A z ciebie czemu?
- Bo myślą, że oni są
nie tacy, jak ja.
daj nam pić z rogu obfitości Przenieś w zaczarowaną krainę mitycznej wieczności Daj poetom pióro Homera Wergiliusza, Owidiusza Mowę Demostenesa Spraw, by człowiek mógł być człowiekiem Poeta - poetą Uczyń z nas herosów życia codziennego.
Milicja? - wrzasną Iwan do słuchawki. - Milicja? Towarzyszu dyżurny, natychmiast każcie wysłać pięć motocykli uzbrojonych w karabiny maszynowe w celu ujęcia zagranicznego konsultanta. Co? Przyjedźcie po mnie, pojadę razem z wami... Mówi poeta Bezdomny z domu wariatów...
Orfeusz, wywodzący się z greckiej mitologii muzyk i poeta, swoim pięknym głosem mógł ujarzmiać dzikie zwierzęta, uśmierzać wzburzone fale i łagodzić nastroje bogów. Gdy jego żona Eurydyka zmarła po ukąszeniu żmii, użył swoich talentów, by przywrócić ją z zaświatów.
Poezja jest nauką konieczności. Dobry wiersz to taki, który nie może zostać zmieniony. Ustawienie głosek, barwa, kolejność. Wszystko jest konieczne i niezmienne. Jedna zmiana słowa – i słychać fałsz. A więc poeta jest twórcą i zarazem nim nie jest. Jest, gdyż zapewne nikt inny, tylko on odgadł konieczny związek słów. I nie jest, bowiem w swym działaniu on konieczność nie tworzy, ale ją odnajduje.
Myślę, że w każdym człowieku punktem centralnym jest jego dusza. Dookoła niej są jego zalety, wady, wszystkie pochodne jego wykształcenia, kultury, przeżytych doświadczeń, otoczenia. Są to - według określeń metafizyki -przypadłości, które człowiek posiada, jako coś niekoniecznego, a które bardzo często tworzą wokół jego serca rodzaj powłoki. Jak bardzo ma rację perski poeta, mówiąc: "Rozłup serce człowieka, a znajdziesz słońce".
W każdym człowieku mnie pogrzebane są tysiące ludzi- powiedział łagodnie Antoine. - Dziesiątki tysięcy. Ludzi, którymi mogłeś zostać.
I w każdym z nas kryje się i poeta, i złodziej, i zbój, i święty, i marynarz, i awiator.. Nie możemy przeżyć życia tysiąc razy i wybieramy tylko jedno, często popełniając błąd. A gdy dokonałeś już wyboru, zawsze trzeba pamiętać, kim mogłeś zostać.
W każdym człowieku mnie pogrzebane są tysiące ludzi- powiedział łagodnie Antoine. - Dziesiątki tysięcy. Ludzi, którymi mogłeś zostać.
I w każdym z nas kryje się i poeta, i złodziej, i zbój, i święty, i marynarz, i awiator.. Nie możemy przeżyć życia tysiąc razy i wybieramy tylko jedno, często popełniając błąd. A gdy dokonałeś już wyboru, zawsze trzeba pamiętać, kim mogłeś zostać.
Najpiękniejsze rzeczy na świecie są bardziej kruche od szkła i bardziej ulotne od śnieżynki na dłoni. Tak płoną iskry dogasającego ogniska, do którego nie chce się dokładać gałązek. Tak pada pierwszy wiosenny deszcz, rozpala się nad ziemią tęcza, spada przywiędły liść, błyskawica kreśli zygzak na niebie. Jeśli chcesz, znajdziesz to piękno wszędzie, co godzinę, co sekundę. Ale wtedy na pewno zostaniesz poetą. A jaki tam ze mnie poeta.
Regularne spożywanie alkoholu oddala człowieka od rzeczy nietrwałych, jak życie rodzinne, gromadzenie majątku czy kariera zawodowa, a zbliża do rzeczy wiecznych, jak inspiracja muzyczna, zwariowane miłości, zrozumienia istoty wszechświata i bytu. U muzyków marskość wątroby jest chorobą zawodową. Poeta abstynent to oksymoron: sczezłej harfy ton, minionej ułudy wędrówka, martwej kochanki miłość, poety abstynenta wiersz.
Platon i cieśla Józef Już zmierzcha, lecz pracuje cieśla Józef. W półmroku stoi stół. Jest prawie gotów. Wciąż gładzi jego blat i szepce czule: Jest piękny i prawdziwy jak idea. Filozof drąży w skale korytarze. Poeta błąka się w ciemności po nich. Zmęczony cieśla ma w warsztacie okno, Za którym dobrze widać nawet w mroku. Na szarość poza domem patrzy Józef. Zasypia tam powoli świat idei. To stamtąd właśnie przyszła jego żona. Z pojęciem syna stoją razem w progu. Nie radzi sobie Józef z esencjami. Przerasta jego życie ta historia. Gdy żona uspokaja dziecko, mówi: Mnie lepiej wyszedł stół niż nasz syn Bogu.
DER FLEISCHER: Jak to mówi poeta? By złożyć porządne oskarżenie o obrazę honoru trzeba by było znaleźć wystarczającą ilość honoru w tym kraju. Tyle honoru, ile ja straciłem, nie da się w ogóle kupić. W każdym razie moim honorem jest wierność. A czym jest honor dla Pana, nic mnie to nie obchodzi.
[Wie sagt der Dichter? Für eine ordentliche Ehrenbeleidigungsklage müßte es erst mal genügend Ehre in diesem Land geben! Soviel Ehre wie ich schon verloren habe, hätte ja gar nicht zu kaufen gegeben. Meine Ehre hat jedenfalls Treue. Wie sie Ihre nennen ist mir wurscht.]
© 2007 - 2024 nakanapie.pl