Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "radar jak", znaleziono 213

Jak ona to robi, że zawsze pojawia się tam, gdzie są trupy? Ma wbudowany jakiś radar na zwłoki czy jak?
Radar patrzyła w tę stronę, nadstawiając uszu. Spróbowałem ją pogłaskać. Nie ugryzła mnie ani nawet nie zawarczała więc zrobiłem to ponownie.
- Wygląda na to, że zostaliśmy tylko we dwoje, mała - powiedziałem.
Położyła pysk na moim bucie.
Mężczyźni mówią, że do kobiety powinna być dołączona instrukcja obsługi. Akurat. To oni potrafią w ułamku sekundy wyłączyć swój emocjonalny radar i przejść z trybu gorącego w lodowaty.
Szymon Solański ledwie zdążył wypowiedzieć sakramentalne "tak", zaraz potem zniknął jej z radaru. Wyparował w mrok Puszczy Augustowskiej z przyczepy kempingowej, w której spędzili noc poślubną. Róża zrobiła wszystko, by odnaleźć detektywa. Nie trafiła jednak na żaden trop.
Są oswojone z ludźmi. Z dobrymi ludźmi - podkreśliła. - Pan zobaczy, spacerują sobie po stole i łaszą się po pańskich łydek. Gdybym puściła Lilię, zaraz usiadłaby panu na kolanach. One mają radar ustawiony na porządnych ludzi. Złych unikają. To zwierzęta magiczne, są jak odbiorniki mocy.
A więc zdarzają się chwile w życiu, gdy otwierają się drzwi i zalewa cię strumień światła. Rzadkie chwile, gdy puszczają hamulce, a ty, w stanie nieważkości, pędzisz autostradą bez radarów. Wszystko jest wówczas jasne, odpowiedzi zastępują pytania, strach ustępuje miejsca miłości.
Ale nawet jeśli coś takiego ci się przydarzy, stan łaski nigdy nie trwa długo.
- Witajcie w mieście Milan.- Lucien wskazał podbródkiem w stronę okna.- Nie ma tu nic oprócz kmiotków i pustkowia. Idealne miejsce, żeby zapaść się pod ziemię, zniknąć z radaru. Tutaj nic nikogo nie obchodzi, nikt się do niczego nie wtrąca. I to jest jedna z największych zalet Ameryki, w której roi się od takich miasteczek. W każdym stanie znajdziesz dziesiątki takich dziur jak Milan, Berlin, Murphy i podobnych Wypizdówków. To zapomniane przez Boga zadupie, gdzie ulice nie mają nawet nazw, a ludzie nie zwracają na ciebie uwagi.
Metawersum, Poziom: 5. Zachodnia Ukraina, rok 2022
– Wołodymyr, co się dzieje z naszymi przyrządami? – zapytał prezydenta generał Szumow.
– Co masz na myśli?
– Od wczoraj dostałem ze dwadzieścia meldunków, że radary bliskiego i dalekiego zasięgu, a także praktycznie wszystkie inne detektory zaczynają zachowywać się dziwnie.
– Nie rozpoznają Ruskich?
– To właśnie jest dziwne. Rozpoznają, ale zbyt dobrze. Jakby naraz ktoś je wszystkie podkręcił i ulepszył. Celność rakiet i wszystkich innych systemów wzrosła praktycznie do stu procent.
– Co ty opowiadasz, Dmytro?
– No sam zobacz…
Nagle do pokoju wparował żołnierz, zasalutował, i z miną, która zwiastowała niezwykłą ekscytację, wykrzyczał:
– Panie prezydencie, niech pan wyjrzy przez okno! Szybko!
Męczę się sama ze sobą. I łudzę się, że dam radę, dam radę, dam radę...
Ciągle to samo. Ja nawet nie mam siły wypowiadać tych słów.
Nie ma rady na dzieciaki.
Zazwyczaj prosi się o rady, by ich nie słuchać albo jeśli się ich słucha, to po to jedynie, by móc się gniewać później na tego, kto rady udzielił.
Głupio jest zawsze dawać rady, ale dawać dobre rady - jest po prostu rzeczą fatalną.
Nie przypierdalaj się do mnie (…), bo nie dasz rady.
Widzi pan, mąż to mąż, na to nie ma rady.
Twardy jesteś, dasz radę. Z moją i bożą pomocą przetrwamy. Daliśmy radę na Ukrainie i w Afganistanie, to i ojczyzna nas nie rozjedzie.
Oczywiście, mogę udzielić ci rady, Jean, chociaż doprawdy nie wiem, po co ludzie w ogóle proszą o rady. I tak nigdy ich nie słuchają
„Nic się nie martw, damy sobie radę. […] Tylko już nic nie psuj, okey?”
Dobre rady zazwyczaj są dobre tylko z nazwy.
Dobro bardzo rzadko wypływa z dobrej rady
Łatwiej na świecie o filozofię, niż o dobrą radę.
Czasem trzeba być bezduszną jedzą, żeby dać sobie radę w życiu.
I ja nie chcę otwierać oczu. {...} Ale czasem się budzisz. I nie ma na to rady.
Prosić o radę to rzecz niebezpieczna. Jeszcze ryzykowniej jest jej udzielać.
Jeżeli wiesz, że nie dasz rady, po prostu daj sobie spokój.
Bycie silną to wcale nie jest to, że masz codziennie się uśmiechać, mówić, jak to jest pięknie, zdobywać szczytny, te górskie i te wszystkie inne. To nie jest udowadnianie sobie, że dajesz radę, bo czasami tej rady nie dajesz.
Życie nas zawsze dopadnie, nie ma na to rady, nigdy mu się nie wywiniemy, nigdy.
Życie jest za ciężkie, by dać sobie radę, nie wierząc w jakąkolwiek opatrzność.
Nas, ludzi, należy oceniać tylko po tym, jak dajemy sobie radę z problemami, a nie po tym, jakie to są problemy.
Jeśli czegoś naprawdę chcesz, dasz radę. Jesteś silniejsza, niż myślisz.
Najlepszą radą, jaką możemy dać dziecku, jest: Rób, jak uważasz.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl