“- Kobiety są jak jelenie - Rzucił Cohen z miną znawcy. - Nie można się na nie rzucać trzeba, ścigać...”
“- Kobiety są jak jelenie - Rzucił Cohen z miną znawcy. - Nie można się na nie rzucać trzeba, ścigać...”
“Chodziliśmy na polowanie na jelenie, kiedy księżyc mocno świecił, bo wówczas jest równocześnie ciemno i jasno. My widzieliśmy, a jeleń nie cierpiał. Ciemność pochłania cierpienie.”
“- Poznajcie Mireille, córkę Patricii. Rotarianie są za-chwy-ce-ni, że mogą uścisnąć dłoń Quasimoda nad kanapką z czerwonym kawiorem na bankiecie bożonarodzeniowym. (...)
- Ta mała jest niezwykle podobna do tego filozofa, no wiecie... (...)
No powiedz to, powiedz, że jestem podobna do Klausa von Strudla (...). Może Klaus wreszcie przyzna, że jestem jego córką.
- Do Jeana Paula Sartre’a?- odezwała się jakaś pani.
- Właśnie! Do Jeana Paula Sartre’a.
- Komplement to raczej nie jest!- prychnęła pani.
- Nie jest- zgodził się szczerze pan. ”Czytaj dalej
“Rozmawiasz z Kungsbjarnem Płaczączym Lodem, styrsmanem Ludzi Kruków. To moja ziemia i moi ludzie - rzucił tamten wyniośle. - Węże, którzy przeszli tym szlakiem to moja rzecz. Należą do mnie, tak samo jak jelenie w lasach i ryby w strumieniach oraz złoto w trzewiach gór. Mówiłeś, że mają coś twojego. Co to jest?
- Nie przyda ci się na wiele - zauważył Drakkainen - Ma raczej wartość sentymentalną. To trumna.
Kungsbjarn Płaczący Lodem, styrsman Ludzi Kruków, stracił na chwilę rezon.
- Co?
- Trumna - powtórzył Drakkainen cierpliwie - Używana. Znaczy z zawartością. To ... ten, moja ciotka. Ukochana ciotka.”Czytaj dalej
“Starość, panie Jean, polega na tym, że już się zdobyło doświadczenie, którego nie można wykorzystać.”
“- Jean-Pierre, skosztuj no tego wegetariańskiego pasztecika...jak ci się widzi?
- Brakuje mięsa.
- Tak, a poza tym?
- Poza tym bardzo smaczny. ”
“Jak mawiał Jean de la Fontaine, często spotyka się przeznaczenie na drodze, którą obieramy, żeby go uniknąć.”
“Jean, przypuszczam, że do tej pory zyskałaś już pewność, iż znam Lily. Zastanawiam się, czy mam ją pocałować, czy zabić? To tylko żart.”
“Oczywiście, mogę udzielić ci rady, Jean, chociaż doprawdy nie wiem, po co ludzie w ogóle proszą o rady. I tak nigdy ich nie słuchają”
“Saint-Jean było jednym z tych miasteczek, w których wszystkie psy mają na imię Burek a koty Mruczek, gdzie kościół stoi na placu Kościelnym, a ratusz na placu Ratuszowym.”
“Otwierała jedną z kilku napoczętych książek i zaraz w mieszkaniu pojawiali się Teresa Sikorzanka, Michał Wołodyjowski, Czerwony Błazen, Winnetou, Boruch, Huck Finn, Karol Borowiecki, Jean Valjean, Mikołaj Srebrny, Izabela Łęcka, Różycki i Kwiryna. ”
“Dopiero teraz to sobie uświadamiam: to ja chciałam być lubiana, zwłaszcza przez chłopaków, i dlatego sama się karałam i ubierałam jak chłopak. Bea dbała jedynie o to, by wywoływać reakcje, pogrążać inne dziewczyny jedna po drugiej samą swoją obecnością. Bo ona zawsze i wszędzie prowadziła wojnę. A prawda jej duszy ujawniła się w pełni właśnie tamtego popołudnia.”
“-Gdybym mógł, chętnie ulżyłbym ci w cierpieniu. Zabrałbym twoje smutki gdzieś daleko.”
“- Jeśli mogę być szczery to przypominasz mi Kannon, boginię miłosierdzia, której włosy były tak ciemne, że zdawało się, jakby pochłaniały światło. Boginię o twarzy tak pięknej, że swoją urodą zaślepiała mężczyzn, a mimo to pozostawała nieuchwytna dla śmiertelników.”
“Jeśli śmierć jest umową, miłość jest obietnicą”
“pieniądze powodują, że ludzie robią złe rzeczy.”
“Śmierć to po prostu praca. Umowa to tylko biznes.”
“Obawiam się, że nadzieja jest pułapką. Nadzieja sprawia, że chcesz rzeczy, które nie są możliwe.
Nadzieja łamie ci serce.”
“Tak szybko stają się nasyceni. Niewolnik czy cesarz, nie grzeszą wytrzymałością. Ale sądzą, że nas zaspokajają...Sedno tkwi w iluzji.”
“Kobiety mają tyle do powiedzenia. Z niczego stworzą świat, podczas gdy mężczyźni ze świata zrobią nic.”
“Miłość może was popchnąć na skraj piekieł.(...)Wszystko jest złudzeniem. Chodzi więc o to, aby nie kochać. Tylko pożądanie może nas poprowadzić.”
“Zło często kryje się w sercu Miłości.”
“Smutek... nieodłączny towarzysz wielu rycerzy na szlaku złudzeń.”
“- Cierpienie? (...) Nie wiedzieć znaczy także cierpieć. Wolałbym wiedzieć i cierpieć, niż nie wiedzieć i nie cierpieć. - Dowiesz się tylko jednej rzeczy: że nic nie wiesz. - To już znaczy coś wiedzieć (...)”
“Czyż koniecznie trzeba spać – mówił do tych, którzy dziwili się takiemu postępowaniu – ze wszystkimi przyjaciółkami, dla których żywimy szacunek?”
“(...) historia jest urojoną skałą z chwały i błota, unoszoną przez strumienie krwi ku nie istniejącym brzegom.”
“Inna jest rola wodza i władcy, a inna mędrca. Filozof gardzi rozwiązaniami i wyżej od nich ceni problemy, natomiast człowiek czynu winien rozstrzygać sprawy i wybierać nieodwołalnie: zasadniczą rzeczą w działaniu jest iść zawsze w tym samym kierunku i nigdy się nie wahać. Najważniejsze dla człowieka myśli jest poznawać zawsze wszystkie wyjścia otwarte, wszystko podawać w wątpliwość i nie wykluczać żadnej możliwości, jakie dostrzega umysł. Umysł szuka, a działanie rozstrzyga.”
“(...) jak mu się zdawało – powiększała ona jeszcze przepaść, z której doskonale zdawał sobie sprawę, pomiędzy zadaniami, jakie przeznaczył mu los, a jego niezdolnością do ich wypełnienia. Wszyscy wokół niego skwapliwie wyrażali zadowolenie z granic, jakie wyznaczyło im życie. Nie spodziewali się niczego innego. Byli pewni siebie i swego świata. On jeden cierpiał z jakiegoś niezrozumiałego powodu. Niezręczność, którą mu wytykano, poczucie dziwności, jakie nieraz dostrzegał w porządku rzeczy, nie zawsze pojmując ich sens i zasady – oto co w okrutny sposób przypomniał mu wybuch braterskiego gniewu. Aleksy, jako maly chłopak miał w sobie ogromną niecierpliwość, ale sam nie wiedział dlaczego... Czekał, ale na co? Świat był tylko wołaniem nieznanej przyszłości. Była ona pełna pytań i cierni, i błądzenia po omacku. A także pełna szczęścia. Aleksy, przeżywając tak silną rozterkę, był jednak bardzo wesoły: inni byli smutni w świecie bez dylematów, skrojonym na ich miarę, on zaś w życiu, które było mu całkiem obce, doznawał stale wszelkich rozkoszy zachwytu. Sprawy istnienia dręczyły go trochę – i smiał się z tego.”Czytaj dalej
“(...) kazał do tego dodać dwa jaja kuropatwy: jedno pomalowane na niebiesko, drugie na czerwono. Księżniczka bez trudu domyśliła się, jaki sens mają te symbole (...) jajo niebieskie i jajo czerwone oznaczały, że kobiety nie są może do siebie podobne, ale że wszystkie w gruncie rzeczy mają ten sam smak i zapach. Księżniczka Heloiza zaslugiwała na uwielbienie wodza najemników. Wiedziała, co ma odpowiedzieć na tę impertynencję. Odeslała porucznika z dwoma flakonami, w których, jak się wydawało, była tylko woda. Arsafes umoczył w niej wargi: istotnie w pierwszym była woda, ale drugi pełen był zytniej wódki, silniejszej i bardziej oszałamiającej, niż kiedykolwiek zdarzyło mu się skosztować: i w ten sposób dowiedział się, że istoty mogą rzeczywiście być do siebie zewnętrznie podobne, ale jedne są mdłe i bezbarwne, drugie zaś palą i powodują zamroczenie.”Czytaj dalej