Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "reki i ja nie", znaleziono 62

W swym rdzeniu ludzkość zmienia się bardzo powoli i nieznacznie. Już nikt nie pamięta, że powitalne podawanie reki wzięło się ze sprawdzania, czy witany nie ma w niej ostrego kamienia.
Przyjaźń to kiedy jest się siostrą i bratem, to dwie dusze, co się dotykają, nie zwlekając w jedną, to dwa palce u reki. (...) A miłość... To być dwojgiem, co się w jedno zlewają. To mężczyzna i kobieta stopieni w jednego anioła. To niebo!
Nigdy nie urywał mi się film, jak pochlałem, a od czasu, jak biorę te leki, zdarza się. Nie można mieszać, bo leki mi szkodzą.
Leki czy hipnoza, to i tak tłumienie. Nie można uciec od własnego umysłu.
Szczery śmiech jest dla dziecka zdrowszy niż pigułki i leki.
W rakim razie jedź podbijać świat. Będę czekała na ciebie, gdy już skończysz.
Tak, Gienio, masz rację, życie bez Janiny jest jak stanie w kolejce po leki na sraczkę.
Leki mogą wywoływać myśli samobójcze. Lekarze potrafią wmówić pacjentowi, że nie ma wyboru.
Z niektórymi rzeczami trzeba się pogodzić. To boli, ja wiem, ale innego wyjścia nie ma. Leki tu nie pomogą
Czułem działanie psychoaktywnych substancji, których sobie nie żałowałem. Hektolitry kawy, morze alkoholu, leki przeciwbólowe.
W chwili obecnej jestem odpowiedzialny za wszystkie psychomotoryczne wypadki, jakie zdarzają się na świecie. Dlatego właśnie schroniłem się tutaj, w szpitalu, i czekam na kurację elektrowstrząsami. Nadal w nią wierzę, chociaż nikt jej już nie stosuje. Leki na mnie w ogóle nie działają. Kiedy śmierdzi się tak jak ja, Janet, żadne leki nic.
Straszne obrazy, z tych, co to powracają, by nękać cie w środku nocy, kiedy księżyc się schował, skończyły się leki, a godzina jest żadna.
Mama prawie zrezygnowała z szukania lekarza. Często traktowali ją protekcjonalnie, mówili, że to wszystko jest w jej głowie, albo przepisywali leki, które nie działały, a potem obwiniali ją o ich niepowodzenia.
Przyczyn migrenowego bólu głowy jest wiele. Od predyspozycji genetycznych, przez wpływ środowiska (np. pogodę), stres, zaburzenia metabolizmu, zmiany hormonalne, aż po stosowane leki.
Pozytywy, Anja, pozytywy. Skupiamy się na pozytywach. A może nadal jestem na jakichś psychotropach? Zajebiste leki - dajcie nazwę, chętnie przygarnę na stałe.
... ale co innego mogę zrobić? Ludzie z poważniejszymi kłopotami zdrowotnymi zostają często sami, bo nie mają pieniędzy na eksperymentalne terapie albo leki, które nie mają w Polsce dofinansowania. Mama pogodziła się ze swoim losem, może ja też powinnam?
Rok, dwa i wszystko się kończy, cała wielka namiętność. Ale te durne dziewczyny nie wiedzą tego. Ten mężczyzna czy inny, co za różnica! Wypijają leki nasenne, środki dezynfekujące lub otwierają gaz i jest za późno.
Bronisław umarł niespodziewanie, właściwie śmierć zawsze jest niespodziewana, nawet jeśli ktoś choruje. Ale on nie chorował. Owszem, miał jakieś zawały wcześniej, ale nie żeby się na coś uskarżał. Jak wszyscy brał leki: na cukrzycę, nadciśnienie, zgagę.
Gdy zapadła noc, Tate ruszył do chaty. Dotarłszy nad lagunę, przystanął pod ciemnym baldachimem nieba i patrzył, jak setki świetlików nęcą inne swoim światłem w mrokach mokradeł. Gdzieś tam, gdzie śpiewają raki.
,,- Zadbam o to, żebyś dostał coś do zjedzenia- zawołała doktor Wright.(...)
- Chcę stek- powiedział.- I krewetki. I raki. I naleśniki. I batonika.
- Przykro mi, będziesz musiał zadowolić się paroma kanapkami.
Thomas westchnął.
- Kto by pomyślał''.
Morze było jedną z wielu moich miłości. Kojarzyło mi się z życiem. Było tak samo nieprzewidywalne i tajemnicze.
Nigdy nie wiemy, co się wydarzy, a chwila, która zaraz ma nadejść, wciąż jest dla nas tajemnicą. Często porównywałam morze również do ludzi, do ich charakterów. Każdy człowiek z natury jest łagodny, przyjazny, uczynny i kochany, lecz są chwile, gdy pokazuje swoje drugie oblicze. Staje się kłótliwy, zazdrosny, złośliwy.
Uwielbiałam swojego męża. Uwielbiałam go za to, że jak nikt potrafił mnie wysłuchać i zrozumieć.
Nie mogę zrozumieć, dlaczego wiele par tkwi w związkach, w których są ze sobą tylko z przyzwyczajenia.
Swoje błędy tłumaczyłam jako naiwność, a przede wszystkim młodość.
Mówi się, że człowiek szczęśliwy to ten, który spełnia swoje marzenia. Sama nie wiem, co o tym sądzić. Z jednej strony zgadzam się z tymi słowami, lecz z drugiej uważam, że człowiek jest szczęśliwy, kiedy ma przy sobie ludzi, którzy sprawiają, że radość pojawia się nie tylko na jego ustach, ale i w sercu.
Tak bardzo za nim tęskniłam... za jego spojrzeniem, dotykiem, bliskością ciała. Tak bardzo chciałam, żeby zobaczył naszą córkę.
Śnieg w połączeniu z mnóstwem kolorowych lampek rozwieszonych na ulicy sprawiał, że każdego dnia czułam w sercu dziwne łaskotanie. Czyżbym zaczynała lubić zimę?
Kolacja wigilijna od zawsze była dla mnie bardzo ważna, ponieważ to jedyny dzień w roku, kiedy cała rodzina spotykała się w naszym wielkim domu.
Pamiętaj, że lepiej być biednym, ale mieć rodzinę i osoby, które się kochają, niż być biednym, ale samotnym.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl