Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "salim sobie w", znaleziono 101

Gorąco w sali jest takie, że muchy mdleją.
Chris rozgląda się po ponurej sali konferencyjnej.
"Jesteś pewien, że wszystko w porządku?"
Wcale nie jest pewien.
Był sierżantem sztabowym w sali pełnej zagubionych rupertów, i był tym zachwycony bardziej niż terier w beczce ze szczurami.
I ty, i twój autor, którego wystawiasz, i widz z teatralnej sali idzie czasem dalej, gdzieś indziej, niż myślisz.
Rozwalony wygodnie w rozłożystym fotelu sali wspólnej Grafittonu przed wielobarwnym paleniskiem Barry w milczeniu żałował pozostałych uczniów.
Podobnie jak we wszystkich poprzednich szkołach, dziewczęta, których rodziny nie zabrały na weekend do domu, spędzały niedzielne popołudnia w sali jadalnej.
W jeszcze chwilę temu tak rozbawionej sali balowej zapanował chaos. Damy piszczały i mdlały, panowie chwytali za szpady przypięte do paradnych mundurów.
Doskonale wiedział, że mają władzę, każde życie na tej sali zależało od ich decyzji. Może nawet czuli się jak bogowie, którzy będą mogli zadecydować kto umrze, a kto przeżyje.
Na szczycie schodów prowadzących do sali tanecznej, która wyglądał jak skrzyżowanie planu filmowego kina noir i pchlego targu, powitał mnie bezgłowy manekin w stringach.
Przez chwilę stał w milczeniu, tak cicho, by wybuch, który nastąpił, okazał się jeszcze mocniejszym ciosem w zbiorowe podbrzusze sali sadowej. A potem coś zrobił: zaczął się śmiać.
W środku sali na kamiennej posadce leżały głowy. Drobniutkie twarzyczki wykrzywione cierpieniem, ze skamieniałym na nich wyrazem bólu, z poczerniałymi oczodołami. Wszystkie zostały odcięte przy szyi.
- Wielkie nieba, to wygląda wspaniale- powiedziała Cordelia, rozglądając się po sali.
- Pochlebiasz mi, kochanie- odezwał się łagodnie Matthew.- Chociaż rzeczywiście oszczędzałem tę kamizelkę na specjalną okazję.
Drgnęli, kiedy mężczyzna w czarnym garniturze, ze słuchawką w uchu i prezencją sztywniaka z kijem w tyłku charakterystyczną dla agentów federalnych, wsadził łysą głowę do sali. Rozejrzał się, skinął i zniknął.
Przestraszyłaś mnie na śmierć, dziecko. Teraz jednak chodź. Twoja matka i ojciec chcą cię widzieć natychmiast w wielkiej sali. Spiesz się, skarbie. Nie chcesz chyba być nieposłuszna wobec rodziców.
9 lutego 2001 roku w Wielkiej Sali krematorium na Strašnicach w Pradze wielbiciele żegnali ją usprawiedliwieniem:
- No cóż, była tylko kobietą.
Chyba nikt nie powiedział, że ci, którzy doprowadzili ją do upadku, byli tylko mężczyznami.
9 lutego 2001 roku w Wielkiej Sali krematorium na Strašnicach w Pradze wielbiciele żegnali ją usprawiedliwieniem:
-No cóż, była tylko kobietą.
Chyba nikt nie powiedział, że ci, którzy doprowadzili ją do upadku, byli tylko mężczyznami.
- Przejdźmy do drugiej sali. Te dupki z papierosami rujnują mi płuca.
- Przedtem ci to nie przeszkadzało.
- Tak, kiedy sam byłem jednym z nich.
Nie ma nic lepszego niż zawał, żeby nałogowy palacz zmienił się w fanatyka zdrowego trybu życia.
Kolejna rzecz, z której ludzie zwykle sobie nie zdają sprawy: jeśli podejrzany nie został aresztowany, może w każdej chwili wyjść z sali przesłuchań, a nawet zachowywać się niegrzecznie wobec przedstawicieli organów ścigania.
Pomyślne dochodzenie wymaga praktyki - ciągnął. - Seks też - zawołał ktoś z tyłu sali. Wszyscy powstrzymaliśmy się od śmiechu, a trener pogroził przestępcy palcem. - Tego wam dziś nie zadam.
Życie jest, jak słyszał, niczym ptak wlatujący z ciemności do zatłoczonej sali, a potem wylatujący przez drugie okno w nieskończoną noc. W przypadku Rincewinda ten ptak zdążył sobie jeszcze ulżyć prosto do jego talerza.
…część Holly, która rozumuje, widzi, słyszy i pamięta, jakimś sposobem opuściła jej ciało i podążyła za mną korytarzem do sali dla rodzin, po czym, nie korzystając z oczu i uszu, zarejestrowała moją rozmowę z Susan.
Wypływająca z kuli poświata, jaką widział w głównej sali, zmieniła się teraz w intensywnie jasnozielone światło. Mógłby przysiąc, że to światło z każdą chwilą nabierało mocy, a płyn uwięziony w kuli wirował coraz szybciej.
I nagle Anika pomyślała o pociągach. Są bowiem takie pociągi, które podjeżdżają na nasz peron tylko raz w życiu i trzeba do nich wsiąść bez wahania, bo jak się przegapi swoją okazję, wszystkie odjadą: jeden w stronę ślubnego kobierca, a drugi do sali sądowej.
Nikt na tej sali nie jadł żywych myszy i wesz, a ja jadłam w obozie. Na apelu zapytano nas, kto czuje głód, i nas wystąpiło czworo. Dano nam żywe myszy i wpychano w usta – zeznawała Maria Gapińska, w obozie Pawłowska.
Do kina czy na film? – Po­sta­na­wiam uda­wać nie­do­stęp­ną i tro­chę się z nim po­dro­czyć. (...)
– Czym się różni jedno od dru­gie­go?
– Na film idzie się oglą­dać film, a do kina idzie się macać i ca­ło­wać w ciem­nej sali, gdy inni oglą­da­ją film.
ZWTP. To znaczy " Za wszystko trzeba płacić". Bo trzeba - wskazując na napis BEZPŁATNE PRZEKĄSKI po drugiej stronie sali - inaczej nasze drinki byłyby o połowę tańsze. Przypomniałem jej, że wszystko bezpłatne kosztuje na dłuższą metę dwa razy więcej albo w końcu nic nie jest warte.
Starając się prowadzić lekką rozmowę z dziewczyną, von Wedel dyskretnie rozejrzał się po sali. W dymie papierosowym dostrzegł wiele znanych postaci z elit niemieckiej armii i służb bezpieczeństwa. Wymienił ukłony, po czym skupił się na swojej partnerce.
Gmach Wydziału Architektury przy Koszykowej 55 jak co dzień spoglądał z ukosa na ulice i plac. Jego posępne, monumentalne oblicze tonęło jeszcze w porannym półmroku. Pięć wielkich okien sali im. Bryły na drugim piętrze odbijało sine niebo ponad miastem.
Gdy Louis Martin obudził się w sali pooperacyjnej, czuł się tak, jakby gardło miał przypalone palnikiem acetylenowym. Nieraz miewał bóle gardła, ale żaden nawet nie przypominał tego, co odczuwał teraz, po zabiegu, ilekroć próbował przełknąć ślinę. Co gorsza, usta miał suche jak serce Sahary.
Przypomniał sobie, że gdzieś czytał o policjantach, którzy często potrafili zorientować się, czy ktoś jest winny po tym jak podejrzany sypia. Teoria głosiła, że niewinny człowiek pozostawiony w sali przesłuchań nie może zasnąć z powodu zagubienia i nerwowości wywołanych niesłusznym oskarżeniem. Winny człowiek zasypia bez trudu.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl