“Samotność nigdy nie jest bardziej samotna, niż wtedy, kiedy człowiek się budzi i uświadamia sobie, że ma cały dom dla siebie.”
“Czasami czułam się tak rozdzierająco samotna, że bałam się, iż zamienię się w popiół i rozwieje mnie następny podmuch wiatru. ”
“Jeśli samotne wieczory zwiększają moc beznadziejnych sytuacji, tak obecność tej jednej osoby może odgonić cały otaczający nas mrok.”
“Zdumiewa mnie, jak wielu z nas kroczy dzień po dniu przez życie, czując się lekko rozbici i samotni, otoczeni cały czas przez ludzi, którzy czują się tak samo.”
“W oczach wszystkich był kimś, kto przed chwilą wykonał najważniejsze uderzenie życiu. A może we własnych oczach był człowiekiem, który stojąc samotnie, zadaje sobie pytanie, o co ten cały hałas.”
“I teraz byłem sam. Siedziałem i wsłuchiwałem się w deszcz. Gdybym umarł, nikt nie uroniłby łzy. Nie żeby mi zależało na płaczu. Ale to aż dziwne, do jakiego stopnia można być samotnym. Cały świat jest pełen takich samotnych starych pierdołów jak ja. Siedzą i słuchają deszczu, zastanawiając się, gdzie się wszystko podziało. Człowiek wie, że jest stary, kiedy zaczyna się zastanawiać, gdzie się wszystko podziało.”
“I teraz byłem sam. Siedziałem i wsłuchiwałem się w deszcz. Gdybym umarł, nikt nie uroniłby łzy. Nie żeby mi zależało na płaczu. Ale to aż dziwne, do jakiego stopnia można być samotnym. Cały świat jest pełen takich samotnych starych pierdołów jak ja. Siedzą i słuchają deszczu, zastanawiając się, gdzie się wszystko podziało. Człowiek wie, że jest stary, kiedy zaczyna się zastanawiać, gdzie się wszystko podziało”
“Umieram - szepnąłem I cały świat umarł. Stałem samotnie na brzegu morza, czując powiew bryzy. To samo miejsce, w którym byłem wcześniej, jakże jednak inne bez słońca i bez kwiatów.”
“Wszyscy boimy się samotności. Ja nauczyłam się funkcjonowania jedynie w swoim towarzystwie i okazało się to wielkim darem, który sama sobie sprawiłam. Choć nie rozkoszowałam się samotnym spędzaniem czasu, jakoś dawałam sobie radę. Nie bałam się.”
“Pomyślałam, że to trochę śmieszne, nosić nazwisko Darcy i stać samotnie na przyjęciu, z dumną i nieprzystępną miną. To tak jakby nazywać się Heathcliff i spędzić cały wieczór w ogrodzie, krzycząc: 'Cathy' i waląc głową w drzewo.”
“Tak, ciągle jestem księdzem. Tak, nie wiem, czy jest Bóg. Być może w niego nie wierzę. Myślę, że moi koledzy, cały Kościół, my wszyscy tego boimy się najbardziej. Nie pedofili, chciwości, nieślubnych dzieci. Tylko tego, że zobaczą, jacy jesteśmy na co dzień. Samotni, odarci z tej "świętości".”
“Jestem zmęczony, szefie. Zmęczony wędrówką, samotnie jak jaskółka w deszczu. Zmęczony tym, że nigdy nie miałem przyjaciela, żeby powiedział mi skąd, gdzie i dlaczego idziemy. Głównie zmęczony tym, jacy ludzie są dla siebie. Zmęczony jestem bólem na świecie, który czuję i słyszę... Codziennie... Za dużo tego. To tak, jakbym miał w głowie kawałki szkła. Przez cały czas.”
“Jestem zmęczony, szefie. Zmęczony wędrówką, samotnie jak jaskółka w deszczu. Zmęczony tym, że nigdy nie miałem przyjaciela, żeby powiedział mi skąd, gdzie i dlaczego idziemy. Głównie zmęczony tym, jacy ludzie są dla siebie. Zmęczony jestem bólem na świecie, który czuję i słyszę... Codziennie... Za dużo tego. To tak, jakbym miał w głowie kawałki szkła. Przez cały czas. ”
“Zrozumiałam też, że życie jest cudem, że cuda się zdarzają, tylko że my ich nie dostrzegamy. Życie każdego z nas jest wyjątkowe. I to nawet wtedy, kiedy wydaje się nam, że jesteśmy tutaj, na ziemi, bez powodu, bez sensu, samotni, niekochani, marzący o lepszej przyszłości dla siebie czy swoich dzieci. Bo żyć znaczy godzić się na to, co oferuje nam los. Cała mądrość naszej egzystencji polega jednak na tym, aby wiedzieć, co jest dobre, a co złe. Żeby umieć wyłuskać z tego wszystkiego, co proponuje i daje nam świat, tylko to, co jest i będzie dla nas najlepsze.”
“Budzę się w środku czegoś, co można nazwać zrozumieniem. Przez cały czas czułam, że to mnie wszyscy odtrącili, że samotność dotknęła tylko mnie w całym tym szaleństwie. Teraz rozumiem, że to nie tak, bo to ja popełniłam towarzyskie samobójstwo. Moje życie osobiste nie istnieje, a przecież potrzebujemy bliskich ludzi. Taka natura człowieka. Samotność to dysfunkcja w tej naturze. Wystarczy popatrzeć na wszystkich – ja widzę same samotne wyspy. Każdy łaknie uwagi, zrozumienia, dotyku czy choćby spojrzenia. Potrzebujemy bliskości, czy się z tym zgadzamy, czy nie. Jednak aby było uczciwie, trzeba zacząć od relacji ze sobą.”