Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "stopien swoje", znaleziono 95

Wędrówka to monotonia. Niezależnie od tego, w jakim tempie i w jakim stylu się idzie, najpierw jedna stopa dotyka ziemi, a potem druga. Niektórzy ludzie odnajdują w tym spokój (...).
Nie ma znaczenia, czyja stopa jest w wojskowym bucie, bo to nadal jest wojskowy but kopiący kogoś w twarz. Każdy dzieciobójca widzi siebie jako dobrego żołnierza walczącego dla chwalebnej sprawy.
W samochodzie położył niepewnie stopy na pedałach. Przesunął dłońmi po drążku zmiany biegów i kierownicy. Pamiętał, jak się jeździ. Zawrócił, skręcił w prawo na tym samym skrzyżowaniu, na którym przed południem zostawił rodzinę.
- A to rebutowanie? Traktujecie go z buta, co?Dajecie porządnego kopniaka?
- Ależ nie, skądże, my... to znaczy... No, właściwie to tak - przyznał Myślak. - Adrian obchodzi go z tyłu i... no... szturcha stopą. Ale w sposób techniczny - zastrzegł.
Dziewczynie od niezmiernego bólu łzy napłynęły do oczu, lecz powstrzymawszy je siłą, zanurzyła stopy w lodowatej wodzie. Poczuła się znacznie lepiej, po chwili jednak ponownie ogarnęły ją czarne myśli. Czy uda im się uciec?
Policjant pomyślał, że właścicielka kończyny musiała za nic mieć diety odchudzające. Łydka była bowiem potężna, a stopa długa i szeroka jak u yeti. Widać, że kobieta korzystała z przyziemnych uroków życia. Dopóki mogła.
-Kapcie w kształcie różowych jednorożców są nieakceptowalne- skrytykowała Baba Jaga. Gosława zerknęła na swoje stopy. (...)
-Poza tym jednorożce nie istnieją. Nie było patriotycznych kapci? Z jakimś ludowym ornamentem?
-No niestety, wersji gnijącego utopca nie produkują.
Niestety było tam ciemno jak u Murzyna w... (powiedzmy pod pachą!), toteż kiedy szukała po omacku, urwała półeczkę z kosmetykami, te runęły na umywalkę, strącając mydło. Oczywiście w momencie, kiedy zadzwonił telefon, stopa pani Dzidy trafiła właśnie na nie.
- Ambicje nie zawsze są dobre. Czasami trzeba wiedzieć, kiedy powiedzieć "stop". Nie wiesz, kiedy może się okazać, że jest już za późno. Robiąc to, co robisz, i tak już ryzykujesz każdego dnia. Naprawdę większa władza jest Ci potrzebna do życia?
Ostrożnie obrócił się na łóżku, usiadł, postawił stopy na podłodze i zakołysał się do przodu i do tyłu, by móc z rozpędu wstać. Taka jest starość - prosta czynność, wstawanie z łóżka wymagała teraz całej sekwencji zaplanowanych ruchów.
Zbiegało się dobrze, mimo niezbyt pewnego gruntu stopy się nie ślizgały, uszy wypełniał szum wiatru, ale go nie zauważała, dla niej było tu cicho niczym w opuszczonym kościele. Czyż Bieszczady nie były jedną wielką, zieloną, cichą i pachnącą lasem świątynią?
Anna i Aleksandra siedziały na brzegu wanny i moczyły stopy w wodzie z mydłem, a Mariolę usadowiono na najważniejszym w tym pomieszczeniu sprzęcie. U jej stóp klęczała Beata, bynajmniej nie po to, żeby ją po tych stopach całować, a wręcz przeciwnie. Beti miała na twarzy maskę i postronny obserwator mógłby omyłkowo stwierdzić, że stopy Mariolki nie pachną różami, ale byłby w błędzie, gdyż mydło, którego dziewczyny użyły przygotowując się do pedicuru, było właśnie różane. Beata z prawdziwym poświęceniem szlifowała owe różane pięty, sprawiając, że Mariolka co chwilę podskakiwała.
Było lato, miał wakacje. Widział swój ogromny brzuch w spodniach od dresu w rozmiarze XXL. Widział swoje napuchnięte stopy. Widział całą tę swoją samotność. Mógł ją złagodzić wyłącznie obżarstwem. Kiedy jadł, nie marzł. Kiedy jadł, nie czuł się osamotniony.
Przetrwanie często sprowadzało się do tego, żeby iść naprzód. To była kwestia pozostawienia wczorajszego dnia w przeszłości, a zaczynało się to od postawienia jednej stopy przed drugą, przypomnienia sobie, jak się uśmiechać, jak tańczyć, a zwłaszcza tego, że śmiech nie oznacza braku szacunku, lecz jest czymś niezbędnym.
Moje stopy będą stąpać lekko jak jeleń w lesie (...). Mój umysł będzie czysty jak woda w świętej studni, Moje serce będzie silne jak wielki dąb. Mój duch rozłoży skrzydła i poleci naprzód. Oto droga prawdy.
Mu­si­my dbać o to, aby nasze myśli się lu­bi­ły (...) Jeśli się spie­ra­ją, cza­sa­mi nie wiemy, za którą po­dą­żyć, a to tak, jak gdyby mieć lewą stopę skie­ro­wa­ną w jedną stro­nę, a prawą w jakąś inną. Nie uda ci się zro­bić nawet kroku i upad­niesz.
Żyliśmy na skraju. Między nędzą a przetrwaniem. Pomiędzy przyjaźnią a wrogością. Na mokradłach, między wodą a ziemią. Wszystko zawsze wahało się na krawędzi. Ale wreszcie jesteśmy tutaj, gdzie można mocno oprzeć stopę na twardym lądzie.
Proszę, przestań biegać. Postaw stopy na ziemi i pogódź się ze swoimi demonami. Przestań z nimi walczyć i zapanuj nadnimi. Nie jesteś zniszczony, jesteś złożony. A najpiękniejsze rzeczy na świecie przydarzają się najbardziej złożonym sercom.
Droga wybiega zawsze w przód, spod progu, gdzie początek ma. Odeszła już daleko tak. Podążać za nią ile sił muszą ochocze stopy me, aż dojdzie na rozległy trakt, gdzie celów wiele splata się. A stamtąd kędy? Nie wiem, nie.
-Osobiście, panie Lipwig, staram się możliwie szybko unieszkodliwić tych, którzy chcą to zrobić ze mną. To całkiem prosta metoda. Nie jest przesadnie wyrafinowana, ale pomaga mi zachować życie.... to plus świadomość, że praktycznie każdy ma krocze, a każda stopa ma but.
(...) postawili stopy na Moście Nocy i Richard zaczął rozumieć ciemność; ciemność jako coś prawdziwego i namacalnego, znacznie więcej niż tylko nieobecność światła... Czuł, jak dotyka jego skóry, wędruje, porusza się, bada, prześlizguje się przez jego umysł. Napłynęła mu do płuc, w głąb oczu, do ust...
Dlatego nie lubię luster, które pokazują moją prawdziwą twarz. Kiedy jestem sama, często spadam w pustkę. Muszę ostrożnie stawiać stopy, żeby nie spaść z krawędzi świata w nicość. Muszę uderzać ręką w jakieś twarde drzwi, żeby przywołać się z powrotem do ciała.
...Pamiętam, jak byłam młoda, jeden z moich adoratorów schylił się i podniósł z ziemi kamyk. Moja przyjaciółka powiedziała, że chciał go zachować na pamiątkę, bo dotknęła go moja stopa. Piękne, prawda? Potem wprawdzie okazało się, że ten młodzieniec studiował geologię, ale i tak to było takie romantyczne.
Susan wiedziała, że istnieje coś, co nazywa się Prawami. [...]Audytorzy mogli nienawidzić chaosu spowodowanego powstaniem życia, ale Prawa nie pozwalały im nic zrobić. Rozwój ludzkości musieli potraktować jak dar losu - wreszcie pojawił się gatunek, który można przekonać, by sam sobie strzelił w stopę.
[...] nie można z kimś, nawet na chwilę, skrzyżować swojej ścieżki, a potem twierdzić, że ich szlaki nigdy się nie przecięły. Takie punkty przecięcia na zawsze zostają w człowieku, choćby nie wiadomo, jak starał się temu zaprzeczać. To jak ślad stopy na piasku. Odcisk obecności tamtej osoby gdzieś na duszy. [...]
A ja wiedziałem, że jestem zupełnie poza jego percepcją, bo to nie była żadna dzikość serca, jadę stopem, bo nie mam na helikopter, bo nie wynaleziono, kurwa, teleportacji, i to nie jest żaden weltschmerz, nie jestem młodą, piękną duszą - ja po prostu jestem pierdolnięty, Chory Psychicznie
"... uzmysłowiła sobie, że nie można z kimś, nawet na chwilę, skrzyżować swojej ścieżki, a potem twierdzić, że ich szlaki nigdy się nie przecięły. Takie punkty przecięcia na zawsze zostają w człowieku, choćby nie wiadomo, jak starał się temu zaprzeczać. To jak ślad stopy na piasku. Odcisk obecności tamtej osoby gdzieś na duszy."
Coś takiego jak szklany zegar okazało się zbyt wielkie, by można to ukryć. Przesączało się poprzez ciemne, sekretne labirynty ludzkich umysłów, aż stało się ludową baśnią. (...) ale jej prawdziwa natura wciąż czaiła się niczym grabie na zarośniętym trawniku, gotowe poderwać się przy nacisku nieostrożnej stopy.
Takie czasy nastały, że jeśli same nie zrobimy pierwszego kroku, to do końca życia zostaniemy pannami. Tak, mówię tu o wszystkich kobietach. Kiedyś wystarczył subtelny delikatny kroczek we właściwą stronę, połączony z uśmiechem do wybranej zdobyczy. Teraz już ten krok musi być twardy i bezpośredni, jak na przykład nadepnięcie obcasem na stopę.
W mroku kryje się już bowiem zapis miłości. Cień i światło ręka w rękę tańczą w Tobie ten sam taniec doświadczenia. To Ty stawiasz kroki. To Ty za każdym razem wybierasz, czy postawić swą stopę w zaroślach, czy też - otulając ją miękkim welurem - wstąpisz nią do salonu miłości.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl